|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 10:47, 17 Sty 2013 Temat postu: dwulatek uczulony na białko mleka i jaja |
|
|
Z innych wątków kojarzę, że nie jestem jedyną mamą dziecka z alergią. U nas sprawa wygląda tak: Do tej pory Mateuszek miał bliżej nie określoną alergie lub AZS. Ogólnie jak był przez pierwszy rok na piersi nie działo się nic szczególnego. Później kiedy przeszedł na mm zaczęły się wysypki, krostki, i od roku jedzie na Aeriusie, dlatego wygląda dość dobrze i alergia nie dawała się zbytnio we znaki. Dopiero miesiąc temu nasza alergolog dała mu skierowanie na test z krwi, całego panelu testów nie mogła zrobić, więc zrobiła test na dwa alergeny: białko mleka i jaja - oba potwierdziły alergię. Jestem załamana - oczywiście wiem, że to nie koniec świata, ale jakoś mnie to przybiło. Lekarka powiedziała, że jeśli nie zastosujemy się do diety najprawdopodobniej czeka go astma, bądź w lżejszym przypadku bardzo częste infekcje górnych dróg oddechowych. Do tej pory mamy dziecko zupełnie nie chorujące, wręcz niebywale odporne!
Jak najbardziej chcemy się zastosować do zaleceń, tylko teraz moje pytanie: on ma dopiero dwa lata, cały czas rośnie, więc potrzebuje dużo wapnia. Jeśli ja wyeliminuję mu z diety wszystkie produkty mleczne to czy on z innego pożywienia (mięso, ryby, warzywa - których na razie nie lubi) będzie w stanie przyswoić wystarczającą ilość wapnia? nie chcę mu zaszkodzić. Może w jakiś inny, farmakologiczny sposób mogłaby dostarczyć tego białka?
Nie wspomnę o jajku, które jest przecież wszędzie!
O ile na obiad nie widzę większych trudności o tyle śniadania i kolacje wydają mi się strasznie monotonne. Co ma jeść w kółko: szynkę, kiełbasę, dżem? Proszę podsuńcie mi jakieś propozycję.
Jeszcze jedno pytanko? masła nie może stosować, bo wiadomo : tłuszcz mleczny, ale margarynę do smarowania gdzie w składzie są tłuszcze roślinne to chyba tak? tak samo margaryna do smażenia bezmleczna?
Kupiliśmy już sporo specjalnych produktów, aby były dla niego odpowiednie, najbardziej obawiam się tych warzyw; bardzo ciężko go do nich przekonać, a one jednak zawierają dużo białka.
Zdecydujemy się chyba na zrobienie panelu 10 alergenów na własna rękę, koszt 160 zł ale może się okazać, że jest uczulony na coś jeszcze.
Ogólnie proszę o jakieś wskazówki i porady innych, bardziej doświadczonych osób, ja dopiero zaczynam przygodę żywienia alergika, nie chce popełniać błędów.
Ostatnio zmieniony przez matunia dnia Czw 10:49, 17 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:39, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
na prawdę nikt nie ma podobnego problemu i nie może mi trochę doradzic?
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 0:26, 20 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem lekarz powinien zadecydować, albo podawać wapno w postaci syropu albo hydrolizat, z doświadczenia wiem, że zdania są podzielone
ale na pewno nie tak bez niczego bo przecież jak alergia na mleko i na jako to musisz dużo produktów wyeliminować
z takich odżywczych pokarmów dla alergika, zwłaszcza, jak trzeba jajko i mleko wyeliminować to dobry jest sinlac
obie moje córki jadły
moją młodszą córkę sypało po jajku, później miała "polakierowane policzki" - że niby na mleko uczulona
teraz je wszystko i nic się nie dzieje
w testach wyszło jej, że ma alergię na kurz, przez dłuższy czas brała xyzal bo miała wodnisty katar, teraz już od lata nie podajemy i kataru na razie nie ma
tak więc bądź dobrej myśli
w kiełbasie może być mleko
w ogóle musisz wiele produktów wyeliminować bo serwatka jest w b. wielu produktach
Ostatnio zmieniony przez walecznaS dnia Nie 0:28, 20 Sty 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:43, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
samo wapno w syropie to za mało - trzeba by hektolitry pić a nie zalecaną dawkę
ja mam 2 nietolerancyjnych.
Krzysiek raczej do końca życia, Kaśka mam nadzieje że wyrosnie, na razie próbowałam dac jej bebilon - i tak ja wysypało że bidula bez clemastinu nie może funkcjonować
dużo więcej niż w mleku mod. wapna, białka jest w sinlacku. także u nas na potęgę, z normalnej diety - niektóre mieska, inne produkty tez sa bogate
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:16, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ostatnie kilka dni próbowałam z bebilonem pepti - nie ma szans - to jest okropne, Mateusz aż pluł i ciągło go na wymioty po jednym łyku, z kaszką zjadł dwie łyżeczki i też dalej nie chciał. Z pewnością spróbuję podać mu ten sinlac - mam nadzieję, że mu posmakuje. Wydaję mi się, że łatwiej coś takiego wprowadzić niemowlakowi który nie zna zbyt wielu smaków, a taki dwulatek to jest już mały cwaniak i nie da się łatwo oszukać. Podajecie ten sinlac zwyczajnie- tak jak zalecają na opakowaniu? czy może urozmaicacie jakoś aby smak był lepszy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:49, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
ja nie urozmaicałam bo obie wcinały chociaż moim zdaniem niezbyt smaczny jest
ale one też i mleko różne piły, młodsza hydrolizat również bez większych problemów
im starsze rym bardziej marudzą nad jedzeniem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:02, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
sinlac jest smaczny - leciutko słodkawy, delikatny
mozna go dawac samego - jako półpicie, jako kaszkę łychą, dodawac do deserków, ja nawet do zup dodaje
a moja pluła jak po pepti zaczelam jej dawac zwykle
|
|
Powrót do góry |
|
|
walecznaS
Moderator
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 18:04, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Niania napisał: | sinlac jest smaczny - leciutko słodkawy, delikatny
|
zależy co kto lubi dla mnie nie bardzo ale da się przyzwyczaić do tego smaku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:07, 21 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
matunia, glowa do gory!
kup sobie porzadna ksiazke o kuchni veganskiej, to napewno ci dalej pomoze.
odnosnie mleka w kielbasie, to juz nawet nie chodzi tylko o to, ale kupnych kielbas bym dziecku nie dawala...
w wedlinach jest czesto ukryta laktoza, wiec kupuj tylko takie gdzie znasz dokladnie sklad. a najlepiej robic samemu, niestety.
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:14, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny jestem dobrej myśli, kupiłam Sinlac - tak jak radziłyście, pierwsza porcja - Mateusz zjadł (bez zachwytu) w kolejne dni pluł nim i aż rosło mu w buzi. Ale mąż zaczarował Matiego jakoś i już kolejny dzień wcina sinlac na drugie śniadanko. Może bez specjalnego entuzjazmu, ale niedużą porcję zje. Jestem zachwycona, ulżyło mi, że jednak dostarczę mu tego wapnia, bo faktycznie w swojej zawartości sinlac ma go na prawdę sporo.
Wczoraj do obiadu ugotowałam mu na parze porcję warzyw: brokuł, fasolka szparagowa, marchewka i tak go zagadałam, że też zjadł.
Kamień z serca...zaczynam wierzyć, że jakoś to będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:29, 29 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Tu masz link do diety p/alergicznej - pisze że dla matki karmiacej, ale wiadomo, ze dla dziecka tez może być - może to Ci co nieco podpowie
[link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście to nie tak, że nic z tej listy nie uczula - mojego synka np. uczula soja a nie uczulają inne teoretycznie "niebezpieczne" pokarmy
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:39, 09 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Matuniu, i jak tam sytuacja na placu boju z alergią?
Wampirzydło na 200% ma jakąś pokarmówkę krzyżową, a Junior ma wyraźną reakcję alergiczną na białko mleka. U starszej wysypka na udach i okresowo na karku utrzymuje się już ponad rok, w różnej formie nasilenia, ale nigdy nie zeszła całkowicie - a ja pozostaję wciąż z zerową informacją o problemie. Dieta eliminacyjna u małej nie dała konkretnej odpowiedzi. Chciałam zrobić badania prywatnie - odesłano mnie z kwitkiem, bo dziecko ponoć za młode (2 lata).
U Juniora wysypka i ranki schodzą w ok. 10 dni od ekspozycji, a reakcja na razie pojawiła się tylko przy mm i przy jedzeniu z choćby minimalnym udziałem mleka pełnego (skradzione z naszego talerza puree czy wyrwany siostrze kawałek naleśnika).
Nie wiem już sama jak mam z pediatrą rozmawiać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
espree
za stara na te numery
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 10164
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 1:05, 10 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Polecam ksiazke "Mama alergika gotuje", a takze bloga o takim samym adresie ( [link widoczny dla zalogowanych] )
Dieta alergika moze byc bardzo zdrowa i roznorodna. W zyciu bym sie tyle nie dowiedziala o zdrowym zywieniu gdyby nie alergia dzieci
|
|
Powrót do góry |
|
|
El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:25, 10 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Zaczynam lekturę, dziękuję espree!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:56, 11 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
u nas alergie bez zmian
jedzenie tylko troche inne bo dzieci większe
właśnie jemy bułeczki z mleka migdałowego i mąki z ryżu i sorgo i do tego kiełbaska z szynkowaru
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|