Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dzieciowe pogaduszki - o wszystkim i o niczym :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 77, 78, 79, 80, 81  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 16:14, 07 Lip 2017    Temat postu:

Czy butelki lovi i Avent sa przypadkiem kompatybilne? Mam laktstor i 1 butelkę Avent jeszcze po starszaku, zaczęłam używać i potrzebuje drugiej butelki, żeby móc odciągać gdy butelka z dzieckiem są poza domem. A Avent w tej mieścinie trudno dokupić.
Ew- czy butelka o pojemności 260ml (tylko taka tu znalazłam Aavent, droższa od lovi) mi bedzie jakoś niedługo potrzebna, jeśli młoda ma 4 mce i planuje jej kiedy będzie można dawać kaszkę na noc, czego nie robiłam ze starszakiem, więc nie mam pojęcia jakie porcję zjada takie dziecko w wieku 6+ mcy.


Ostatnio zmieniony przez Addis dnia Pią 16:17, 07 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:15, 07 Lip 2017    Temat postu:

Chcesz butelki aventu? Mam po młodym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Pią 16:48, 07 Lip 2017    Temat postu:

Dzięki, ale ja potrzebuję na już, max na poniedziałek. Trochę zaniedbałam sprawę, nie przygotowałam się,że będę laktatora potrzebowała używać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:55, 07 Lip 2017    Temat postu:

Nie No ja dopiero na drugi weekend jadę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anuszkaja
za stara na te numery



Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:46, 10 Lip 2017    Temat postu:

Dziewczyny, doradźcie, tylko sie nie smiac Kompletuje mlodej ubranka z kolejnego rozmiaru i nie wiem co lepsze bedzie do zlobka. Czy dziecko zlobkowe, w sezonie jesiennym uzywa body? Czy takiemu to juz sie zaklada podkoszulki i koszulki i wsuwa do gaci? W sumie jak bedzie biegac na placu zabaw, to chyba lepiej zeby nery zasloniete przez body byly? Serio nie wiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:08, 10 Lip 2017    Temat postu:

Wszystkie dzieciaki w takim wieku noszą u nas bodziaki. Ale jak twoja bedzie juz bez pieluchy to inna sprawa
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:04, 10 Lip 2017    Temat postu:

u nas bodziaki były jak były pieluchy potem sobie tego nie wyobrazam jak ma działać. Panie w pkolu tez u nas sobie nie zyczą nawet zimą, bo teraz fobia molestowania...
To mnie zaskoczyliscie z tymi butelkami, bo nasz starszak do końca miał aventu 125 w ilosci 1 sztuka na mleko a druga z Rossmanna na wodę z uchyatami...

Teraz młody mi wypija z piersi a potem jeszcze często butla i 125 albo ile wejdzie w butelkę... ma 8 mcy. Dzis mu zagęsciłam zeby tak łatwo nie miał... To bedzie jeszcze wiecej pcia... o rety potem przewijanie po nocach, bo przecieknie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:46, 10 Lip 2017    Temat postu:

U nas tak małe dzieci w cale nie wychodzą na dwór. Dopiero starsze ok 2lat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:51, 10 Lip 2017    Temat postu:

Co????
Nie wierze... a co rodzice na to? To jest chore!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:08, 10 Lip 2017    Temat postu:

Karafko chyba standard państwowego żłobka w Polsce, u nas też grupy 0-2 nie wychodzą tylko 3-4. Jak co drugie dziecko smarka i kaszle, do tego 20 pare nie mówiących dzieci na grupie z czego zwykle w standardzie ok 2-5 ryczy w danej chwili. Jak sobie wyobrażasz ubieranie takiego towarzystwa ? Dwulatki to co innego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:32, 10 Lip 2017    Temat postu:

u mojej córki w żłobku w Łodzi wszystkie dzieci wychodziły, najmłodsza grupa zwykle z innej strony budynku, z kocykami i innymi zabawkami niż 2-3 latki. nie wyobrażam sobie, że maluchy by siedziały ciągle w budynku, a starszaki tylko biegały po ogródku.
Na 20 osobową grupę są 4 opiekunki, zwykle nie ma wszystkich dzieci. pewnie, że ubieranie bywa uciążliwe, ale bez przesady. Latem wszyscy wychodzili codziennie a dzieci mające po wakacjach dołączyć przychodziły wtedy na zapoznanie (w ogródku).


Ostatnio zmieniony przez agu dnia Pon 22:34, 10 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18915
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:35, 10 Lip 2017    Temat postu:

To jest wiezienie... a nie żłobek Smutny straszne Smutny

Jak smarka i jest w placówce to znaczy ze moze wyjsć. To tak na marginesie Mruga

U mnie wychodzą dzieci codziennie, chyba ze mega upał albo wichury. Nie chodzące ida do wózka jak ida spacerować. Jak ida tylko przed placówke to normalnie sadzane do piachu czy na trawę. Widze codziennie prawie jak je ubierają. Zima tez. Nieraz ida dwie grupy naraz a to tak z 20 dzieci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20003
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:20, 11 Lip 2017    Temat postu:

Mały chodził do prywatnego klubiku i tam dzieci wychodziły normalnie na dwór... potem w przedszkolu państwowym tak samo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Addis
za stara na te numery



Dołączył: 05 Mar 2015
Posty: 4622
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska

PostWysłany: Śro 20:12, 12 Lip 2017    Temat postu:

No niestety, rozpiescilismy 4miesieczna księżniczkę. Jestem z nią 3.tydzien u teściowej, dziadkowie opiekują się młoda ok 5h dziennie, bo ja musiałam wrócić do pracy nad publikacjami. Młoda jest przeszczęśliwa jak dwie osoby naraz wokół niej skaczą. Przechodzi często z rąk do rąk (zwłaszcza na poczatku, zanim tu przywiozłam matę edukacyjną). Efekt- nie chce ze mną jeździć w wózku ani być w chuście. Z chusty się wyrywa, bo zwykle coś jej nie pasuje (zwykle pielucha mokra, dziś na spacerze godzinnym 3 przewijania). W wózku o ile nie usnie, też nie chce leżeć (ani na płasko, ani lekko podparta, ani na brzuszku), tylko chce na ręce. Noszona na rekach się uspokaja, interesuje światem, trzyma się kurczowo mojej bluzki, ślini ramię. I tak noszę ja na rekach po lesie, noszę za miasto nad staw, wózek pcham brzuchem lub nogą. Nie sądziłam nigdy, że się z tym twierdzeniem zgodzę, ale niestety "nie noś, bo się przyzwyczai" okazało się prawdą. Jestem załamana. Wiedziałam że dwulatki potrafią podporządkować sobie rodziców, ale 4-miesieczna?!?
Jeśli dodam, że przy mnie jej drzemki trwają max kwadrans...Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:36, 12 Lip 2017    Temat postu:

Addis rozumiem to doskonale. Moja mama wpada do mnie i jak nie ma sił poganiać mnie do prac domowych to siada z synami do "kart pracy"... Młody na kolanach, bawi sie jej kolczykami i wisiorkami, skacze i piszczy a starszak zadowolony z zajęcia edukacyjnego.. Efekt po 2h moja mama pakuje sie i wychodzi a ja zostaje z dwójką i chca dalej sie bawić na całego... Młody po... ma rozbity dzień a po całym dniu ok. 5-6h to mam rozwalone 3 dni... Tylko rączki i zabawy co chwile cos nowego,bo ryki ze nuda...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 77, 78, 79, 80, 81  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 77, 78, 79, 80, 81  Następny
Strona 78 z 81

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin