Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dzieciowe pogaduszki - o wszystkim i o niczym :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 79, 80, 81  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heidi
za stara na te numery



Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:37, 04 Kwi 2016    Temat postu:

Ja mam z ciuszkami i wszelkimi takimi rzeczami łatwo, bo wymieniam się z siostrą Mruga Trzy lata temu ona jako pierwsza urodziła chłopca. Przed porodem dostałam od niej praktycznie całą wyprawkę do roczku, łącznie z matą, leżaczkiem i chustami (tkaną już jej oddałam, bo kupiłam swoją, a kółkowej nie ruszyłam). Sporo ciuszków dostaję od teściowej, która jest zakochana w naszym maluchu - jej pierwszy wnuk Heart Dziecku kupiliśmy tylko jedne śpiochy na Wigilię i rękawiczki, bo gdzieś zgubiliśmy poprzednie Wstyd Te nowe też nam gdzieś ostatnio zniknęły, ale na szczęście wiosna idzie... Teraz moja siostra jest na końcówce ciąży, więc wszystkie ubranka mniejsze od 74 pojechały już do niej. W przyszłości może wrócą do mnie przy kolejnym potomku, a w kolejce są jeszcze 2 siostry, na razie jednak niezamężne, ale z zamiarem założenia rodziny Mruga Tych ubranek jest już teraz na tyle dużo, że w razie czego można będzie podzielić Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:51, 04 Kwi 2016    Temat postu:

Nic nie trzymam (przecież nie zostawię dla wnuków), część sprzedaję, część wydaje. Nówki kupuję, ale stosunkowo rzadko, ale też jestem za korzystaniem z rzeczy używanych ze względów ekologicznych i tego uczę dzieci, że niezniszczone przedmioty mogą "żyć" dalej Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iskra
za stara na te numery



Dołączył: 15 Sie 2013
Posty: 4562
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wlkp
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:53, 04 Kwi 2016    Temat postu:

Heidi - dokładnie tak samo jest w mojej rodzince (choć u mnie nie będzie to wymiana miedzy rodzeństwem a kuzynostwem) i bardzo mi się to podoba

Fiammo, bardzo dobrze robisz, jak widzę teraz u nastolatków tendencję do wyrzucania wszystkiego, bo "lepiej kupić nowe niż naprawić/dostać używane) to mnie ciarki przechodza...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:53, 04 Kwi 2016    Temat postu:

To fajnie macie Wesoly u mnie brak rodzeństwa wiec nic se nie moge powymieniać, ech.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:28, 04 Kwi 2016    Temat postu:

Z tymi ubrankami dla dzieci w sklapach to naciaganie rodziców i rodziny. Byłam ostatnio w Smyku i sie wkurzyłam dla kogo jest ten sklep. smoczek 2x drozszy niz u mnie w aptece! Body zwykle to ceny jak za wyjsciowe ubranka. Jakość ubrań rózna. Mam kilka ciuchów ich firmy z drugiej ręki lub dane jako prezentysą sztuki co pomęchaciły się i sprały po 2-3 razach jak inne.

Ja dbam o ubranka, bo przeciez uzywane sa chwilę potem oddaje, pozyczam lub sprzedaję. Drugie czy trzecie zycie ubrań to dla mnie normalne podejscie do eko- swiadomosci i ekonomicznego podejscia.Dzisiejszy pozerający konsumpcjonizm i robienie prania mózgom przez reklamy i blogi o modach dla dzieci to jak dla mnie robienie egoistów z małych dzieci... a nastoletnich terrorystów i dorosłych pijawek...

Dla mnie jak ktoś chce i go stac na same nówki to ok, gorzej jak mniej zamożńy rzuca sie na kolorowe sklepy a potem płacze ze becikowe nie starczyło na 1/4 i wiecej dzieci juz nie chce bo za drogie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisc
za stara na te numery



Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:54, 04 Kwi 2016    Temat postu:

O jaki fajny watek
Ja jak pakowalam rozmiar 56 to prawie plakalam, co za emocje przykładac do wielkiego juz Synka cos co jeszcze "wczoraj" na nim wisialo Mruga lecimy teraz 62 choc niektore z tego rozmiaru zaczynaja byc ciasnawe...

Zastanawiam sie kiedy bedziemy gotowi na dluga podroz autem, no i kiedy prosciej bedzie z dzieckiem wysiedziec kosciol plus impreza - tak tak czas zaczac organizowac chrzciny... w naszym miejscu niestety chrzest o 18 wiec obiad zaczynalby sie ok 19:30 3 a 4 miesiace dziecka to bedzie w tej sytuacji az taka roznica?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anuszkaja
za stara na te numery



Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:07, 04 Kwi 2016    Temat postu:

Wiekszosc ubranek mlodej to albo po chrzesniaku, albo z lumpa i maja na metkach napis "0-3". I ubieram mloda w takie raczej przyduze, bo mi po prostu latwiej. Troche jej wisza pod szyja, ale nie narzeka. Takich "jak ulał" ma dwa bodziaki, ktore przy hurtowym ulewaniu rzadko/krotko ma na sobie Mruga
I w sumie to nawet nie wiem jaki rozmiar nosi moje dziecko
Jak wyrosnie to do tesciow na strych wywiozę, kto wie czy sie jeszcze nie przydadzą. Gdybym nie miala strychu to pewnie bym rozdawala, bo sama po zlotowce wiekszosc kupilam albo za darmo dostalam od kogos, to przeciez nie bede na nich zarabiac, niech krążą dalej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bakteria
za stara na te numery



Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:15, 04 Kwi 2016    Temat postu:

ja się pozbywam absolutnie wszystkiego zostały chyba tylko skarpetki, w których synek leżał w inkubatorze - jakoś mnie wzruszają...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aglaia
za stara na te numery



Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:29, 04 Kwi 2016    Temat postu:

Ja ciuchy na razie chomikuję na strychu - liczę, że jeszcze kiedyś się przydadzą .

Jak już będą bezużyteczne to pewnie rozdam po koleżankach i rodzinie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:10, 04 Kwi 2016    Temat postu:

Nie no jakbym miała ciuszki po złotówce to trudno by było miec jakikolwiek problem z nimi lumpow u nas brak. Tylko pchli targ dziecięcy ale na sama myśl ze mam isc w ten tłum wózków robi mi sie zle.

Ale chyba faktycznie pozbieram te ciuchy i wystawie sie na targu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ika
junior admin



Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:19, 04 Kwi 2016    Temat postu:

Jako ze planuje trzecie dziecko to wszystko trzymam. Do pol roku minimum mam unisex a jakby byla corka moze tez nosic bluzki w dinozaury Rozu nie trawie wiec bez problemu bedzie Wesoly

Problem jest z miejscem bo trzymam i rzeczy z ktorych juz wyrosli..teraz musze pilnowac zeby rzeczy dla mlodszego po starszaku znajdowac a do tego mam pakiet rzeczy po moim dwubastoletnim bracie wiec ubran tak na prawde na 12 lat zycia chlopca. Ja moj brat sie urodzil bylam nastolatką ale kazalam mamie wszystko dla moich dzieci trzymac. Wtedy sie smiala ale teraz przynajmniej duzo po bracie mialam a co nie mam to dokupuje, nie są to natomiast jakies wielkie wydatki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jadzia
mistrz NPR-u



Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 12:04, 04 Kwi 2016    Temat postu:

Krówka, w Smyku to się opłaca tylko i wyłącznie na wyprzedażach kupować-wtedy ceny są normalne. Np jakiś czas temu kupiłam córce bluzki po 15-20 zł- ona już nosi długo rzeczy, więc nie żałuję na nowe. Mają też świetne kurtki zimowe ala narciarskie, zawsze pod koniec zimy są przecenione-warto kupić na przyszły rok. Dość tanie są kapcie i buty, ale jakość kiepsja. Najfajniejsze mają sandaly na lato, wygodne, sportowe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:08, 04 Kwi 2016    Temat postu:

Krowko to nie naciąganie rodzicow, tylko selekcja. Głupi zapłaci dwa razy wiecej za smoczek

Tez uważam, ze ubranka powinny isc po dzieciach. Sama mam duzo używek Wesoly ale nie wszystko sie kupi używane. Albo nie jest tak łatwo. Moze gdybym musiała sobie od buzi odmówić zeby kupić cos nowego to bym sie bardziej postarała. Ale kurde taki dzieciowy shopping jest fajny, nie ma co Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisc
za stara na te numery



Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:58, 04 Kwi 2016    Temat postu:

Niestety ubranka prawie wszystkie na metkach maja 40 st... ja wstawiam na 60, z reguly to ok ale niektore wygladaja jak po przejsciach no ale te 40 st to chyba nieprzystosowane dla dzieci a szkoda, bo jeszcze ze 2 pociechy chcialabym w to wcisnac Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matunia
za stara na te numery



Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:04, 04 Kwi 2016    Temat postu:

ja wydaję wszystko! absolutnie wszystko Mruga po pierwszym synu wszystko zostawiłam, wtedy musieliśmy kupić wszystko sami, bo nie było od kogo dostać. Teraz daje dla bratanka i bratowej siostrzeńca. Ale chociaż młodszy syn ma po starszym ciuchy to i tak sporo trzeba dokupować. Jednak taki przedszkolak to już zniszczy spodnie, bluzka po wielu praniach też już raczej tylko koło domu. A do przedszkola czy gdzieś na wyjście chce żeby wyglądali ładnie Wesoly

Ja bardzo lubię kupować w endo na wyprzedaży, ładne bluzki, kolorowe, z długim rękawem nawet po 19,90 Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 79, 80, 81  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 79, 80, 81  Następny
Strona 2 z 81

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin