..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

koszatniczka

to był długi kawałek ogórka Mruga

Wiem jak sobie z ogórami radzi bo przy BLW możesz obserwować jak dziecko traktuje różne konsystencje - ogórka nie przegryzie na pół tylko ssie albo dziąsłami zsuwa sobie środek Wesoly

A kurs musze przejść, to moje wielkie zaniedbanie! Niby kiedyś miałam, w teorii wiem co i jak, ale wolałabym odświeżyć wiedzę

Karafka

BLW to dla mnie kosmos mimo ze kiedyś byłam bardzo na WOW.

No jednak jak sie ćwiczy tego odkrztuszania to moze byc ciezko w praktyce. Tak samo reanimacje na lalce dziecku to co innego niz teoria. Polecam ci koszatniczko.
Ja byłam na kursie prowadzonym przez anestezjolog, pracująca jako lekarz ratunkowy u nas w miescie. Ma doświadczenie przez swoje dzieci ( to żona naszego pediatry ) i do tego co zmiana to maja jakiś wyjazd do dzieci wiec z zycia zawodowego moze duzo przekazać. Duzo o prewencji wypadkow było.
No i pokazywała filmiki dzieci w trakcie drgawek gorączkowych czy tego kaszlu jak szczekanie psa ( no nie wiem jak to sie nazywa po polsku ). I dokładnie co wtedy zrobic. No ale to juz wiedziałam. Tak samo szok anafilaktyczny. Jako ze sama przeżyłam to ogromnie sie boje tego u dziecka.
Tez mówiła co ma byc np w apteczce w domu.

aleen

Ja na zęby dałam parę razy surową marchew z lodówki.
Moja władza do buzi zgiety środkowy i wskazujący palec. Jak je ssie to się prostuja i wpadają za głęboko Wesoly

Mylę, że smok mógłby się u niej przyjąć, ale za leniwa jestem.
W mojej rodzinie krąży historia jak ktoś kuzynce wsadził kciuk do pieprzu i to był ostatni raz gdy go ssala.

Karafka

No wlasnien ja sie boje tego ssania kciuka do zerówki...
Tak samo boje sie mleka w butelce, juz planuje odstawianie

Smoczek wlasnie łatwiej oduczyć niz uciąć kciuka Mruga

lisc

U nas pakowanie sobie całej rączki do buzi, zaczął jakiś miesiąc temu - ale nie robi tego nagminnie, wiec nie podmieniam na smoczek. Może to błąd? Nawet nie wiem czy smoczek by chciał, bo nie próbowaliśmy... Na noc nie ssie rączki nigdy.

krówka

Ssanie kciuka to gimnazjum widziałam juz takie paluchy u dziewczynki okropnosć...
obgryzanie paznokci to samo posypywanie nic nie da ani lakiery na to...

aleen

W takim wypadku to do psychologa bym wysłała.

krówka

tamta dziewczyna robiła to nieswiadomie sama widziałam. Siedziała sobie i czytała u mnie w gosciach i za chwilę ssała. Ma zdeformaowanego palucha. Sankcje i wymówki rodziców skonczyły sie tym, ze zastąpiła ssanie jedzeniem ale tylko częsciowo, nawet w nocy... napady na lodówkę...

koszatniczka

zdecydowanie do konsultacji przez psychologa, dziwne ze nikt w szkole nie zauważył

anuszkaja

Dziewczyny, pragnę się podzielić radością.
Helena przyjmowała leki, które mogły uszkodzić wzrok i słuch, dziś przeszła ostatnie badanie i póki co jest wszystko w normie,ŻADNYCH nieprawidłowości nie wykryto. Lekarz powiedział że jeszcze 20 lat temu uszkodzenia byłyby pewne przy takim leczeniu A dziś podobno leki nadal uszkadzaja ale w mniejszym stopni. Aż się poplakalam z radości, że moje dziecko będzie mogło zobaczyć jaki ten świat piękny.
Jeszcze kontrola neurologa neurologiczna, ale wstępne badania w szpitalu wskazywały że jest ok. Wiadomo, musimy być pod kontrolą, no ale jak coś to rehabilitację będziemy uskuteczniac. A wzroku ani słuchu nijak bym jej nie mogła zrekompensowac.
Ta nasza Helka to jakiś pakiet na zdrowie sobie w Niebie zalatwila

koszatniczka

super! Wspaniałe wiadomosci! Wesoly

buba

Anuszkaja, wspaniale!!! Wesoly

kukułka

krówka

anuszkaja super wiadomości Wesoly

Karafka

Swietnie, ze Helenka tak super daje sobie rade! Brawo Wesoly

A mój synuś był dzisiaj w naszej klinice i brał udział w badaniach naukowych 😜 Szybko zaczął Mruga

Teraz mnie czeka przygotowania do chrztu, matko... Jak mi sie nie chce Mruga

tak mysle gdzie to isc dobrze zjeść. No ale zeby było przyjazne dzieciom

bo do tej pory szukaliśmy zawsze miejsc gdzie kategorycznie nie mogło by wycia bachorow