|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:13, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
My się nie kwalifikujemy, za dużo Mąż zarabia, a za drugiego bobasa się nie zabieramy. Śmiejemy się, że zabierzemy Małemu z pieniędzy ze chrztu
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:15, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Trochę mnie pocieszyłyście. Dziś syn starszy z mężem poszli na rower. A ja z małym w domu. Mały popłakuje lub śpi. Dokarmiam go często jak płacze i też nie wiem czy dobrze. On je takimi krótkimi seriami. I w sumie może na raz się nie najada 😞. Jak jest tak dopełniony ze 3razy to śpi. Nie wiem czy tak dobrze czy może już jakiś inny powód płaczu. Jakoś nie rozpoznaje. 😐
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:42, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Busola, ja nadal nie rozpoznaję rodzaju płaczu. Tzn poznaję 3 rodzaje:
-lekkie poplakiwanie
-płacz
-koniec świata
Zazwyczaj każdy płacz przechodzi przez te 3 fazy gdy brak mojej reakcji/reakcja niewłaściwa.
Że chce jeść domyślam się po tym, że już mija 2-3h od karmienia. Moja od początku jadła raz a konkretnie, więc nie doradzę. Ale nie najada się bo zasypia w trakcie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:43, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Busola, też długo dokarmiałam wieczorami, bo wydawało mi się, że synek jest głodny. Teraz wiem, że takie wieczorne marudzenie oznacza zmęczenie i że trzeba go wtedy położyć do łóżeczka i dawać smoczek aż uśnie. W dzień też rozpoznaje głód po tym, kiedy było ostatnie karmienie. No i synek ma tak, że jak nie jest głodny a ja mu dam pierś, to się strasznie denerwuje, pręży i krzyczy. Kiedyś myślałam, że jak tak robi to.mam mało mleka w piersiach. Generalnie laktacja musi się rozkręcić. Ja pierwsze półtora miesiąca karmiłam.niemal.bez przerwy ( co jakieś 1.5 godziny a samo karmienie trwało 45-60 min, więc jak łatwo policzyć bywało i.pół godziny przerwy tylko). Teraz.karmię max 15 min. co 2-2,5 h. Dobrze, jeśli przystawiasz synka często do piersi, dokarmianie lepiej ograniczyć, jeśli zależy Ci na rozhulaniu laktacji. Mnie pediatra mówiła, że jak dziecko je godzinę i nadal płacze z.głodu, wtedy dokarmiać. Co do spania, to mój synek niemal od początku odróżnia dzień od.nocy. w dzień ma.2-3 drzemki po.pół godziny, tylko.na spacerze śpi dłużej. Na początku strasznie mnie to wkurzalo, bo.byłam bardzo zmęczona i chciałam się zdrzemnąć w dzień razem z nim. Teraz już się z tym pogodzilam i nie zastanawiam się nawet, czy na mm.spalby dłużej. Zresztą zobaczymy niedługo, bo po 6 msc chciałabym przejść na mm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:38, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Mój śpi póki co przez większość dnia - przez porównanie ze starszym to nawet chciałam go na siłę przetrzymywać bez snu - bo mi się wydawało to nienormalne. Nocą też generalnie śpi - ale na wieczór i czasem też w dzień miewa właśnie takie myki - że je kilka minut, zasypia, ja go odkładam a on po kilkunastu minutach (czasem już po kilku a czasem po pół godzinie) marudzi, albo szuka buzią cyca. Ale jak przystawiam to nie zawsze chce jeść. Czasem je znów parę minut, a czasem się właśnie złości. Daję mu palec mój do ssania to się uspokaja - czasem smoczek zaakceptuje - ale często wypluwa. Ale dziś rano i wczoraj wieczorem to jeszcze mi wierzgał i się prężył jak starszy - kiedy go bolał brzuszek. Rozpisałam się - przesadzam chyba z analizą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:12, 02 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
No właśnie tak to już jest z noworodkami, że nie do końca wiadomo, o co im chodzi. Na pewno wkrótce lepiej zaczniesz rozumieć synka. Naprawdę takie trzymiesieczne dziecko to już bez porównania dla mnie (na plus oczywiście) z noworodkiem. Początkowo to drugie macierzyństwo mnie strasznie dolowalo właśnie przez te różne noworodkowe problemy, a teraz naprawdę już czuję, że się dogaduje z synkiem-nawet jak do końca nie rozumiem, o co mu chodzi w danym momencie. No i na szczęście też problemy brzuszkowe u nas minęły po tych magicznych 12 tyg.
Ostatnio zmieniony przez Jadzia dnia Czw 21:15, 02 Cze 2016, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:38, 05 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Mam pytanie o sprzęt. Otóż synek ma leżaczek z FP. Jest jego pierwszym użytkownikiem. Niby sprzęt miał być do 18 kg, tymczasem moje dziecię nie osiągnęło jeszcze 10 kg, a bujak się zdestabilizował. Wiecie, na płozach tak buja się na boki. nie używaliśmy go jakoś super intensywnie. Jak był malutki (tak do pół roku, to idealnie wyduszał kupę w razie problemów, ale później w zasadzie synek w nim się nie bawił, za to spędzał w nim drzemki w ciągu dnia. Czyli w zasadzie zero bujania i szaleństw. Śrubki dokręcone, złożony dobrze. i tak się zastanawiam, czy trafił nam się felerny egzemplarz bujaka czy te sprzęty tak mają, że wytrzymują do 1 urodzin dziecka i tyle. dziwi mnie to, bo jak znam zabawki FP to są nie do zdarcia i sądziłam, że i ten bujak podobnie, a tutaj klops. Jak to jest/było z Waszymi bujakami, tez miały taką krótką żywotność?
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:22, 05 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
krówka napisał: | Na pytanie "czy jest synem mamy czy taty" odp.- mamy. |
Kto zadaje dziecku takie pytania? To coś w stylu kogo kochasz bardziej - mamusię czy tatusia? Prawidłowa odpowiedź powinna brzmieć: odwal się
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:23, 05 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
babajaga pytanie jak pytanie. W stylu czy chce banana czy jabłuszko? Dla mnie to takie same...
Miśka my naszego FP odstawiliśy jak młody zaczął dobrze siedzieć, siegąć na boki i sie wychylać. Wtedy juz to nie było bezpieczne mimo odpowiedniej wagi, bo mógł sie przewrócić razem z tym bujakiem/leżaczkiem... w kazdą stronę a najbardziej do przodu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:30, 05 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
My byliśmy drugimi użytkownikami bujaka FP. Używaliśmy do ok 18 miesiąca. Jak oddawalismy to raczej nie nosił śladów wielkiego zużycia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:09, 05 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Krówka ale banana i jabłka się nie kocha, więc to nie to samo pytanie.
I dokładnie pamiętam jak mi je zadano, kto mi je zadał i jak byłam oburzona nim pomimo że miałam 8 lat tylko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:27, 05 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Krówka to jakby ktoś zapytał Cię czy jesteś mamą starszego czy młodszego dziecka. Bez sensu skoro jesteś matką dwójki. Tak samo dziecko jest i mamy i taty i nie wolno wyjeżdżać z takimi tekstami do dzieci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:03, 05 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Moje dziecko przekładając sie na bok tak kombinował, Żr włożył nogi miedzy szczebelki i przewrócił sie na plecy i nogi zablokował ... osiwieje niedługo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:09, 05 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
mój bujak będzie teraz użytkowany przez trzecie dziecko, i nic mu nie jest - trochę się może płozy od dołu wydrapały, ale wiem dokładnie od czego.
A z bujakami jest jak pisze krówka. W pewnym momencie dziecko jest zbyt mobilne, żeby było bezpiecznie je w nim zostawić.
Mój mi dziś znów płakał - wyglądało jak ból brzuszka, ale trwało krótko - palec w buzi go uspokoił. Podobno ssanie działa na dzieci znieczulająco. Zastanawiam się czy to na pewno kolka była.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:14, 13 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
sama szukałam kiedyś książeczki dla starszego o tym skąd się dzidziuś bierze - kupiłam za 3 zł (!) fajną książeczkę - ale teraz jej nie widzę - a chciałam polecić. Mogę z tej samej serii polecić jeszcze to: [link widoczny dla zalogowanych] nie ma w tej chwili tej o dzidziusiu - ale może się pojawi jeszcze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 79, 80, 81 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 20, 21, 22 ... 79, 80, 81 Następny
|
Strona 21 z 81 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|