|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:19, 30 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
karafka u nas przerabialismy wszystko zeby nie pił mleka w nocy i sie nie dało...
Rozcieńczanie nie pomogło, pił wiecej i wiecej było wysadzania bez końca...
Kolacja po brzegi a i tak jak nie dostanie mleka to walczymy do rana...
Nie daje kaszki w nocy moze to byłoby wyjscie, tylko mm a potem woda na zapicie...
KP w nocy ma wiecej tłuszczu- dla dobrej pracy mózgu i jego rozwoju. Do tego nocne kp nakreca laktacje w dzień.
KP jest spefyficzne jedne matki sa w tym zakochane ale tez moze mają łatwiejsze lub mniej wymagające dzieci. Ja nie narzekałam na kp po nocach choć czasem było tego sporo...
Znam matki co na mysl o nocy i kp dostają leków i stresów ale mają swoje powody i wspołczuje...
Nie wiem jak to jest ze jedne dzieci piją kp i starcza im na 3 i wiecej godzin, wolniej trawią, piją wiecej mniej potrzebują. Moj trzymał mnie na krókiej smyczy cyckowej to jest czasem frustrujące...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ptysiak
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 18 Sty 2013
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:17, 30 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Anuszkaja, jestem pod wrażeniem Waszego planu dnia
Ja mogę ledwo na oko powiedzieć o których godzinach wypadają drzemki, karmienie na żądanie zupełnie nieuregulowane czasowo. Mogę jedynie chwalić się przespaną nocą od pierwszej w nocy do rana Usypianie w ciągu dnia przy karmieniu/ na rękach/ w chuście.
Córa jest małym śmieszkiem, stosunkowo łatwo ją rozbawić i zdobyć uśmiech. Dużo gada po swojemu. Odkryła już swoje stópki Na BLW ciągle czekamy i czekamy, ale za to ma już 2 zęby Potrafi się bawić sama, ale ostatnio ciągle ktoś musi być w zasięgu jej wzroku.
No to się nachwaliłam A zaraz i tak może to się zmienić...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:36, 30 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
ja wiem jakie kp jest dobre, co nie znaczy ze moze byc wykańczające i wkurzające.
Karmcie na zdrowie, pewnie gdybym nie miała problemów jakie miałam to bym dalej karmiła i sie wściekała ale bym karmiła i była zombie 2.
Krowko w ogóle nie dawałas/ dajesz kaszki na kolacje? Mozna wiedzieć czemu?
Hak widze jak młody mój futruje ta kaszkę z rozkoszą to az sikam ze śmiechu. No ale czego on z rozkoszą nie je
To czy dziecko przesypiać bedzie to zależy od dziecka a nie od rodzaju kolacji. Ale po pierwszym roku byłoby jednak fajnie bez żarła w nocy. Bo ale sa dzieci i dzieci .... Każde w swoim tempie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:59, 30 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
ja dawałam kaszkę z łyzeczki z tartym jabłkiem lub sliwką ze słoika lub innym owocem na samą kolację tuz przed spaniem. To często była druga kolacja. Szło mi super pełen zachyt oblizywał sie nawet. Po jakims czasie były cyrki i teatrzyki ale nadal jadł, teraz nie wcisne mu juz nawet łyzeczki...
w nocy nie daje mu kaszki ani w butelce ani inaczej. Jednak mleko pije... w ciagu dnia nie spojrzy na mleko a w nocy chce tylko mleko... woda to na chwile i tak chce mleko... 120 ml w butelce x 2. o pólnocy i nad ranem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:35, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Ptysiak napisał: | Anuszkaja, jestem pod wrażeniem Waszego planu dnia |
Ptysiak, ale to nie tak ze u nas wszystko gra i buczy jak w zegarku Ten plan uznalabym za "ramowy". Wiem jaki jest kolejny punkt i co o ktorej MNIEJ WIECEJ wypada. Choc w 90% tak wlasnie wszystko wypada, bo budowa tego planu oparta jest o funkjonowanie mlodej w danych godzinach. Wiadomo, jesli mamy np lekarza, szczepienie, mamy odwiedziny itp to plan bierze zazwyczaj w leb, karmie na czuja, jesli nie jestem pewna czy placze ze stresu czy glodu. A odsypia z reguly w domu po powrocie.
I tak np dzis bylam z mloda u kolezanki na kawie. Zamiast spac 2/3h, spala pol. Jadla co 2h, druga drzemka zamiast o 16 byla po 14 i to przy piersi zamiast samodzielnie w lozeczku. Bo widzialam po niej ze bola dzis bardziej dziasla, plus emocje po spotkaniu z kims nowym. Spi do tej pory.
Nie jestem fanatyczka sztywnego planu dnia, bo czasem musze/chce zrobic cos inaczej. Ale przyznaje ze taki plan dnia bardzo pomaga i mi i mlodej.
Haha, czytam o Waszych blw i kaszkach z zaciekawieniem; u nas rozszerzanie zbliza sie wielkimi krokami a czuje sie zielona jak trawnik na wiosne
Ostatnio zmieniony przez anuszkaja dnia Pon 15:36, 01 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:10, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Nic tak nie rozwala naszego planu dnia jak kupa. Jeśli młoda nie zrobi swojej kupy między 6 a 7 to potem przedpołudniowa drzemka wypada w całości lub częściowo co wiąże się z jedzeniem no i popołudniową drzemką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:27, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
aleen to znam oj znam... nawet teraz to blokada.
Jak dorze było jak ten klocek pojawiał sie regularnie rano i czasem po kąpieli na ciepły brzuszek... Cały dzień był wtedy spokojny i wywarzony a tak ryk, brak ochoty na jedzenie itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:55, 01 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Oj ja tez lubie jak kupa jest z rana. Ale juz na szczescie nie rozwala nam to dnia, nieraz zrobi dopiero wieczorem, nieraz dwie. Właściwie w ogóle po rozszerzeniu diety jest super jeśli chodzi o brzuszek i kupy i gazy. Inne dziecko.
Anuszkaja czas leci
ja byłam przygotowana z rozszerzaniem jak na wojnę! plan był, wszystko wyczytane i na szczescie poszło jak z płatka... Przynajmniej to
Dzisiaj mój piękny miał połówkowe urodziny. Dałam mu duuuuzo siebie dzisiaj, nawet mu na chama przerywałam zabawę zeby z nim sie bawić
Zostawiłam go na chwile, zeby wyciągnąć gary ze zmywary. Położyłam na środku maty... Cos mi nie pasowało po małej chwili ( cisza dziwna ) wiec poszłam do pokoju a tam mój mistrz juz na podłogę na brzuchu wyciera mi kurze no cóż... Juz nawet na macie go zostawić nie moge ...i musze zaczac myć cześciej podłogi chyba hihi
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 9:49, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
O to ja też dodam wpis - po trudach zimy i okresu noworodkowego oto mam półroczniaka w domu. Hobby - śmianie się! Śmieje się duuuużo, uwielbia wygłupy, zwłaszcza takie "dzikie" z tatusiem - a jak tatuś odwraca od niego uwagę, to wyczekująco patrzy i zawadiacko zaczepia, prosząc o więcej
Od miesiąca sen jakby lepszy, raczej już nie budzi się wyspany o 5 tylko do tej 7 dociągnie. Od czasu do czasu prześpi w nocy 6h bez jedzenia, z reguły tankuje co 4h w nocy. Zaczęliśmy blw i na razie jest hmmmm Z zabaw uwielbia być na brzuchu, robić samolocik czy pompki albo udawać gąsienicę haha
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:06, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
krowko, a jak rozwiazujesz sprawe mycia zabkow po mleku?
ja bym chyba mimo tego non stop probowala z woda, kombinowala ze nie ma, etc bo on juz jest naprawde duzy a ty bedziesz miec niedlugo malenstwo.
lisciu, no to jest super takie smiejace sie dziecko tez uwielbiamy zabawy, smiechy, piski..
lisciu, daj pasternaka albo marchewke to pewnie pojdzie lepiej nie wiem, ze wszystkie tu na to blw sie uparlyscie jest ktos oprocz mnie na przecierach ?
Teraz to juz czysta radosc mam dziewczyny, mowie wam tak odzylam ostatnio. Dalej mam nie posprzatane, ale juz tak mi to zwisa! moge siedziec caly dzien z mlodym na macie i sie wyglupiac. no czad poprostu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:09, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
A o co chodzi w tym, ze kupa rozwala plan dnia?
U nas kupa czasem codziennie, czasem co dwa dni, ale nigdy o tej samej porze
Ja po uplywie 4 miesiecy zycia mojego dziecka stwierdzam, ze w koncu wiem o co jej chodzi. Kiedys byl jeden wielki i taki sam ryk na wszystko. Po ok 3 mies zaczelam dostrzegac "barwy" ryku. A po 4 to juz nawet jęczenie ma dla mnie rozne odcienie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 14:11, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Karafko ja zaczynałam od przecierów, bo synek dłuugo nie siedział. Dziś - czyli 7 miesięcy od pierwszej papki z ziemniaka, najpłynniejsza konsystencja to jogurt, którym go sama karmię, ale tylko dla tego, że przy samodzielnym jedzeniu jogurtu młody często się wkurza, że mu z łyżeczki spływa, a on chce już teraz zjeść porządny łyk Poza tym jak tylko usiadł i wsadziłam go do krzesełka zaczęliśmy BLW i po miesiącu rozrzucania wszystkiego wszędzie, moje dziecko doznało przemiany. Wcina aż mu się uszy trzęsą i marudzi jak za długo musi patrzeć jak mu jedzenie nakładam Po ścianach latają tylko te rzeczy, które mu nie smakują np. pierogi ruskie. Jak coś mu smakuje to zjada takie ilości, że aż się dziwię. No i nie oddam z nic na świecie możliwości zjedzenia po ludzku obiadu, czyli wszyscy razem, a nie każdy osobno, a jak razem, to matka w biegu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 16:49, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Karafka, my też na przecierach. Próbowaliśmy już marchwi, pasternaka, dyni, cukinii i jablka. Uwielbiam minę synka, jak próbuje coś pierwszy raz- bezcenne taki grymas zdziwienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:03, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Karafka mleko a po nim woda do oporu... juz i tak jest mniej niz było moze wrescie bedzie koniec tego mlecznego picia...
kupa u nas rano to było super. Wysadzałam na nocnik po spaniu w nocy. Wtedy pół nocnika towaru, moglimy isc na spacer itp. miał miedzy 5-6 my jak juz robił zaraz po posadzeniu...
Młody jakos od pocz. załapał robienie kupy na nocnik i jak nie mógł zrobic był niespokojny i rozdrazniony...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:55, 02 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
co do mycia ząbków po mleku - to mój nadal pije kaszę z butli przed samym spaniem, a zęby wcześniej myje. Kasza zostaje - bo raz uzależniony jest od tej butli, a dwa nie zawsze chce jeść, a kaszę zawsze zje, więc na razie z tym nie walczymy. A o ząbki się nie martwię. Był w maju u dentysty i nic im nie jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 79, 80, 81 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 79, 80, 81 Następny
|
Strona 25 z 81 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|