Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dzieciowe pogaduszki - o wszystkim i o niczym :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 79, 80, 81  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hermiona
za stara na te numery



Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:47, 22 Sie 2016    Temat postu:

krówka napisał:
powiedzcie mi dziewczyny jak zorganizowac, bo mi zrobili pranie mózgu w domu zycie z dwójką dzieci.
Młody ma iśc do przedszkola od wrzesnia jako maluszek na 5h a ja rodze w pazdzierniku. Nie chce wypychac młodego z domu bo dziecko juz wczesniej miał chodzić do przedszkola a ja do pracy. Wyszło inaczej... Teraz mi wmawiają moj egoizm i przynoszenie wirusów do domu z malutkim...
Do tego moj starszak totalnie zablokowany na brata... ja opowiadam czy jakos zagaduje to on robi OFF i nie ma go... nie słucha nic. Ewnetualnie mówi ze "Pan doktor powiedzial mu ze bedzie siostrzyczka..."


krówko łączę się w obawach o zdrowie noworodka. mój Sz chodz od lipca do żłoba, ale to za krótko żeby się uodpornił więc drżę co będzie jesienią/zimą. No ale jakby mi ktoś wypomniał coś takiego to chyba bym ugryzła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:13, 22 Sie 2016    Temat postu:

Oczywiście że będą przynosić. Moja starsza przynosiła no i co? I nic. trzeba przeżyć. Egoizm to trzymać starsze pod kloszem bo maluch w domu. To bym odpowiadała jakby ktoś mi coś takiego by zarzucał. Pediatra mnie uspokoiła że młodsza po prostu przechodzi chorowanie przedszkolne już jako niemowlak Mruga teraz już praktycznie w ogóle nie chorują. A jak będzie czas grypowy to i tak pewnie wszystkich zetnie czy młody czy stary. Jedynie co warto to podawać Wit D i jakieś omega na odporność - nie zaszkodzi a nóż pomoże.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:40, 22 Sie 2016    Temat postu:

Moje też przynosiły. Przecież Sz rodziłam ostatnimi dniami sierpnia a od września moja najstarsza dwójka szla do przedszkola. To jest życie i jedynie profilaktycznie coś można radzić. Na początku ciężkawo bo lapal od razu wszystko. Potem już się uodporniony zrobil i byle jaki katar go nie zmógł.

Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Pon 21:42, 22 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anuszkaja
za stara na te numery



Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:21, 23 Sie 2016    Temat postu:

Dzis mialam z mloda najgorszy dzien od czasow wyjscia z okresu noworodkowego. Ja tez Karafko hiiiilfe! Jeczy o wszystko, daje sie zostawic na dywanie na max kilka minut, spac nie, bawic sie nieeee, na rekach tez nie bardzo. Broda piecze, jak uleje to ryk, do tego idzie jedynka i meczy. Juz jakby przebita, czuc kielek pod palcami, ale zeba nie widac tylko taka biala kropke.
Dzis na rehabilitacje zawiozl nas maz a potem mialysmy wrocic tramwajem, bo mezowi niezbedne bylo dzis auto. W drodze na przystanek zrobila taki cyrk, ze ucieklam do parku, usiadlam za zywoplotem kolo fontanny zeby zagluszala krzyki bo ludzie sie ogladali jakbym dziecko katowala. Po CZTERDZIESTU minutach placzu zasnela na rekach, az sie balam z nia do tramwaju wsiasc, ze sie obudzi i znowu wojna bedzie. A ponad pol godz drogi z jedna przesiadka nas czekalo... Do tego zrobila dzis kupe 5 razy, za kazdym razem (tak czasem ma, gdy przez 2dni nie robi) za kazdym razem do kapania. Nie mialam kiedy zjesc i pic, az mi slabo bylo. Dzis odpadam totalnie.
W kojcu lezec nieeeee a bariera dywanowo poduszkowa od dzis oficjalnie uwazam za przekroczona. Poszlan umyc zeby, wracam a mloda 2m od swojego dywanu panele froteruje.

Karafka napisał:

Teraz to chyba tylko steryd/ antybiotyk. No ale cóż, ważne zeby wcześniej a nie pózniej. Daj znac co jutro powie lekarz.

Na co szczepisz? My juz długo po szczepieniach


Masc z antybiotykiem na noc, w dzien natluszczac zeby tworzyc bariere. Kupilam jeden z kremow poleconych przez Gam plus polecone w aptece. No zobaczymy.
Szczepienie w tym tyg Synflorix i Pentaxim. U nas szczepienia rozwleczone w czasie ze wzgl na stan mlodej po urodzeniu. Dr tak zarzadzila, brzmi sensownie, to slucham.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:35, 23 Sie 2016    Temat postu:

wspolczuje... brr.
U nas zeby szły z mega bolem i z przeziębieniem w parze. Nocki nieprzespane, czesto cos do tego w komplecie. Kupale żrące wtedy i tylek musiał byc myty. Ryki tez przerabiałam az wszscy sie ogladali i komentowali...
Mam nadzieję, ze kremy pomogą. My na rózne akcje jeszcze dawalismy wapń i wit. c w butelce. Polecam tez masło ale prawdziwe u nas czasem działało cuda... W ekorodzicach na wszystko polecają mleko matki nawet dermalnie...

Jak ząbki to czesto obnizona odporność niestety...

Z przedszkolem coraz gorzej młody rano nieprzytomny nie chce wstac, bunt i ryk... Wieczorem nie chce isc spac... Do tego ma gorszy czas i wszystko na NIE... Moi tesciowie troche sie nim zajmują ze wzgledu na mnie a młodemu na wszystko pozwalają... Buntuja go na przedszkole... brak słów. Nie chce przeciez zle dla dzieci. Widze, ze młody potrzebuje innych dzieci, ze nudzi mu sie w domu...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19998
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:30, 23 Sie 2016    Temat postu:

Ja bym nie szczepiła jakby takie cyrki byly z wyrzynaniem się.ząbków...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anuszkaja
za stara na te numery



Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:49, 23 Sie 2016    Temat postu:

Strzyga a jesli przy kazdym zębie beda cyrki? Stan jaki mamy teraz trwa od 2.5 mies (mowie o sygnalach idacych z rosnacych zebow).
Dzis sie naklada na to wszystko stan zapalny buzki, ewidentny 5 skok oraz ponad tydzien pobytu poza domem z mnostwem nowych osob.
Dr pytala czy po poprzednich szczepieniach tym preparatem cos sie dzialo. Bylo ok, to zaczszepilam. Co do czwartkowego szczepienia to mam je odwolac gdyby cos mnie zaniepokoi. Zobaczymy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19998
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:09, 23 Sie 2016    Temat postu:

No wlasnie o tym wszystkim do kupy zlozonym mówię. Widoczny kiełek, masc antybiotykowa - zaogniona buźka, wrzaski, inne kupki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anuszkaja
za stara na te numery



Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:59, 23 Sie 2016    Temat postu:

no to juz calkiem beznadziejna jestem skoro w takim stanie zaszczepilam. I nie mowie tego zlosliwie do Ciebie Strzygo i nie zarzucam zlych intencji, tylko po takim wyczerpujacym dniu jak dzis, nie umiem inaczej interpretowac Twojej wypowiedzi Smutny
Ide zezrec ciastka
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:09, 23 Sie 2016    Temat postu:

ja jak był chory odpuszczałam szczepienie nawet w osrodku mi odradzali i czasem te szczepienia sie odwlekały w czasie...

Zabki wspominam ze stresem, bo u nas mega stany sie robiły łacznie z podaniem antybiotyku, bo nie mógł oddychać a kaszel taki ze wypluwał kolacje. W nocy nosilismy, bo odłozony sie dusił... Po roku było lepiej ale do roku kazdy zab tragedia... Oczywiscie takie akcje to w weekendy sie działy i swieta jak nie było gdzie isc po pomoc...

Anuszkaja odpocznij po takim dniu tylko kąpiel z pianą moze pomc albo inna przyjemnosc... czasem macierzynstwo ma gorzki smak... Pocieszam... Jestes super mama...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:39, 23 Sie 2016    Temat postu:

mojego synka boli nóżka, już któryś raz się na to skarży Smutny. Mam czarne myśli bo w rodzinie mojej bliskiej koleżanki było dziecko, które chyba już nie żyje - miało raka kości. Kilka lat walczyło, a wszystko się zaczęło od bólu nóżki. rodzina na wsi mieszkała i sądzili, że syn oszukuje bo nie chce iść w pole Smutny. Jak go pytam gdzie boli to pokazuje na łydkę. Czytałam o bólach wzrostowych, ale pisze że zawsze bolą obie nogi, a syna tylko jedna. Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
brain
za stara na te numery



Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2891
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:45, 23 Sie 2016    Temat postu:

Busola, co by to nie było, musisz mu zrobić dobrą diagnostykę, bez tego będziesz się zadręczała czarnymi myślami. Pewnie to nic takiego. Mnie kiedyś non stop bolała głowa. Ale to cały czas. Miałam z 8 lat. Też się wszyscy strachu wtedy najedli, jak już któryś raz płakałam z bólu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:00, 23 Sie 2016    Temat postu:

Nie zawsze bola obie nogi. Moje dzieci ani jedno nie miało bóli w dwóch, zawsze jedna i to albo łydka albo piszczel i to tak, że płakało z bólu. Różnie to trwalo, czasem tydzień, potem nic potem znów kilka dni. W bardzo bolały nogi. M mniej. Sz też się skarży na piszczel raz za czas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19998
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:28, 23 Sie 2016    Temat postu:

Anuszkaja, napisałam, ze ja bym sie po prostu bała. Nie doszukuj sie tu podtekstów. Nic o Tobie nie napisałam. Ty zdecydowałaś inaczej i już. Koniec tematu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:22, 24 Sie 2016    Temat postu:

Busola u nas tez jedna ale jak ma pokazać to pokazuje na zmianę raz jedną raz drugą...
Dostaje wit. D3 i magnez, czasem wit.B complex. Tej ostatniej nie lubi a ona dobrze działa na miesnie...
Z diagnostyki to tylko rtg ( mało daje chyba ze zmiany powazne) a i tak lekarze bedą olewac temat, bo dziecko rosnie jest lato i rosnie intensywniej...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 79, 80, 81  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 31, 32, 33 ... 79, 80, 81  Następny
Strona 32 z 81

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin