..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

emma

Busola może boleć i jedna lub na zmianę.

Polly

Mój się skarży na ból stopy, zawsze tej samej, ale przyznam, że trochę to bagatelizuję, bo narzeka tylko podczas jazdy samochodem.

strzyga

Mój się też skarźył nie raz na bolące nóżki, ale nie podeszłam do tego poważnie.... Pewnie jakby się przeciągało dlugo to bysmy poszli do pediatry.

Ale onkologie w Wawie juz przerobilismy profilaktycznie z innego powodu...

Busola

Wczoraj skarżył się na drugą nóżkę. Chwilowo mi ulżyło. Jak będzie się powtarzać to pójdziemy do pediatry. Za to młodszemu już drugi raz w morfologii wychodzi za dużo płytek. TSH i ft3 i 4 też powtarzaliśmy bo ft4 za wysokie wyszło. A teraz z koleitsh za niskie. Ehhh te dzieci.
Z miłych rzeczy to dziś w wózku synek zaczął się podnosiły do zabawki. Podniósł głowę i ramiona 😁. Szok. Wcześniej już tak na bujaczku próbował ale tam tak wyżej jest. A w wózku całkowicie na płasko leżał. Starszy ma fazę straaaaszneeeego marudzenia. Czasem nie wyrabiamy. To chyba taka reakcja na zbyt mało uwagi poświęconej.

fiamma75

Mo moja pediatra wytłumaczyła czemu dzieciom zwł. wychodzi za dużo płytek - otóż komputer liczy wszystko także te uszkodzone, fragmenty itp. dlatego jeśli są jakieś wątpliwości to powinno się tzw. ręcznym rozmaz robić.

Busola

To chyba był ręczny. Ale czytałam ze niemowlęta powinny do badania być najedzone. A syn jadł o 6 a badanie ok 9 było. Ale już po badaniu to czytałam.

bakteria

mój budzi się nieraz z bardzo bolącymi stopami. Ale rośnie bardzo intensywnie. U nas prawdopodobnie bóle z powodu płaskostopia (byliśmy u ortopedy) - weźcie to pod uwagę.

hermiona

Mojej szwagierki syna (2l) bolały kolana strasznie i okazało się że ma jakieś guzy czy coś

Busola

właśnie w rodzinie mojej koleżanki chłopczyk miał raka kości, a zaczęło się od bólu nóżki. Mieszkali na wsi i rodzice zbagatelizowali to, bo sądzili że syn udaje bo nie chce chodzić z nimi w pole. kilka lat walczył z rakiem, miał nogę amputowaną i jak ostatnio słyszałam o nim to podobno było z nim nie dobrze.

Karafka

mam cały pokoj przemeblowany, nie umie tego mojego upilnować. Dzisiaj juz stanął na kolanach, znaczy dupcia do góry, ręce proste... Matko, nie mówcie ze on zacznie mi zaraz raczkować

W łóżeczku nie moge go tez za bardzo zostawiać, no kładzie sie w poprzek i sie nie mieści i sie zaklinuje, wali głowa w szczebelki ( mam ochronkę ale taka ciulasto cienka bo chciałam tylko jak stopy wkładał i mało co tych gir nie połamał... A teraz wali głowa ! Co za czorta mam mowię wam...

Ale sam jeszcze nie siada.

aleen

To dopiero się zacznie Wesoly

Starszy żako grzebal w szafach. Lubił za to krzesłami jeździć.

krówka

dzieci sie przwracają na tym etapie, obijają, jedza robale, ciagną ze stołu, z mebli, wyciagają co na ich drodze, gniazdka tez budza zainteresowanie, szuflady- kuchenne...

gyal

Kolejna noc i kolejny raz Synu leży w poprzek lozeczka. Najbardziej martwię się o tę miękka głowę jak rypnie w szczebelki... Zastanawiam się nad ochraniaczem - to w ogóle coś daje? Oprócz tego, że straszą w Internecie, że dziecko może się zadusic... widziałam też fajna gąsienice, ale to zabiera przestrzeń w łóżeczku.

strzyga

Ja mialam ochraniacz i juź. W internecie róźne rzeczy piszą...

fiamma75

te mialam ochraniacz[/list]