Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dzieciowe pogaduszki - o wszystkim i o niczym :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 79, 80, 81  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:57, 03 Paź 2016    Temat postu:

ja jak Karafka musze słyszeć oddech dziecka. Spi w swoim łozeczku ale wstajemy do niego jeszcze z róznych powodów... Ma 2,5 roku ponad wiec ja z tych z drugiego bieguna...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisc
za stara na te numery



Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:32, 03 Paź 2016    Temat postu:

Pozazdrościć dziecka Wesoly
Działajcie jak czujecie, bo zapewne połowa jest za, połowa przeciw. A rodzicami jesteście Wy Wesoly

Ja nawet nie liczę, ile razy Młody nas budzi, tak co 1-3 h pobudka, tylko tyle prześpi ciurkiem. Więc u nas spanie obok to wygoda, ale też po prostu lubię sobie na niego popatrzeć, mieć go "pod ręką".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anuszkaja
za stara na te numery



Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:51, 03 Paź 2016    Temat postu:

gyal napisał:
Do Młodego wstaję zazwyczaj raz w nocy, więc zrobienie paru kroków do pokoju mi nie przeszkadza. No i noce przesypia w swoim łóżeczku.


Gyal, spiesz sie z wyprowadzka mlodego Mruga Nam mloda od 3-5mies zycia zasypiala sama, spala cala noc w swoim lozeczku, wstawalam tak jak Ty raz. A potem przyszlo zabkowanie, jedzenie 3 razy w nocy, jeki bolu, ktore koi tylko tulenie. Wiec czesto ok godz 2 idzie do nas do lozka, karmie na lezaco, tule, glaszcze itd. Wczoraj rzucala sie przez sen od godz 2-5, spalam dzis jakies 2h. Jakbym jeszcze miala do pokoju obok do niej wstawac to chyba bym osiwiala do cna.
Z dawnych dobrych czasow zostalo nam "tylko" to, ze sama zasypia i spi nieprzerwanie 7h, potwm od godz 2 w nocy mamy bonanze. A jutro moze byc jeszcze inaczej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gyal
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:43, 03 Paź 2016    Temat postu:

Wieeeem, mamy złote dziecko przewala oczami Zawstydzony ale czasami ma jazdy, że budzi się co dwie godziny, na szczęście to rzadkość jutro przeprowadzamy się do pokoju obok we trójkę, bo chcemy w sypialni podmalować ścianę, więc może na próbę lozeczko zostanie jedną noc dłużej, a my wrócimy do siebie. Zobaczę, czy w praktyce też będę twardzielką Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
panna_cotta
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 06 Wrz 2016
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 0:20, 04 Paź 2016    Temat postu:

Ja też się przymierzam do przeniesienia córki (5,5 miesiąca) do jej pokoju, ale... po pierwsze ten pokój nie jest jeszcze gotowy, a po drugie odwlekam trochę z lenistwa - jednak wygodniej wstać do łóżeczka stojącego obok niż w drugim pokoju. Ale z drugiej strony miło by było odzyskać sypialnię tylko dla nas Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:10, 04 Paź 2016    Temat postu:

My mamy dwa duże pokoje po przeprowadzce i była opcja podziału pokój rodziców i pokój dzieci. Mąż miał taką propozycję. Jednak skończyło się na tym, że większy pokój został zbiorową sypialnią a mniejszy pojem dziennym.
Młoda i tak okupuję nasze łóżko. Wczoraj odłożyłam ją i nawet z 7 minut poleżała w swoim. Starszak ostatnio za to lepiej bo przychodzi do nas dopiero 6-7.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:16, 04 Paź 2016    Temat postu:

nie odwlekajcie, bo może zdążycie przyzwyczaić do nowych pokoi siebie i dzieci zanim przyjdą gorsze dni Mruga. Mój starszy syn zaczął nie przesypiać nocy dopiero w drugim półroczu życia głównie z powodu zębów. Do pół roku, a nawet dłużej było super przespane noce (oprócz krótkiego kryzysu związanego z karmieniem). Lepiej przeprowadzić wcześniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gyal
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 4:40, 05 Paź 2016    Temat postu:

Dzięki za odp Wesoly zrobilismy tak, jak czujemy - pierwsza noc osobno za nami! Słyszałam Młodego bez problemu, a za to nie wybudzałam się na każde jego jęknięcie. Synkowi za to w ogóle nie robiło, spał normalnie. Zobaczymy, co będzie teraz, bo nad ranem są cyrki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18920
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 6:50, 05 Paź 2016    Temat postu:

Gyal ale naprawdę nie interesuje cie prewencja śmierci łóżeczkowej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anuszkaja
za stara na te numery



Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:50, 05 Paź 2016    Temat postu:

Mysle Karafko, ze zadna mama nie chce by jej dziecko umarlo. Ale nie dajmy sie zwariowac.
Ja patrzac na cyrki jakie nam teraz mloda urzadza w nocy, zastanawiam sie jakby to bylo, gdybysmy ją wyeksmitowali w wieku 3mies. Moze byloby tak samo a moze troche latwiej. Wybudza mnie kazde jej sapniecie, od pol roku nie zapadlam chocby na chwile w taki mega regenerujacy, gleboki sen wlasnie przez to ze mi dziecko mlaczsze, chrumka i wzdycha w sypialni! Mam monitor oddechu, w sumie teraz moglabym bez wiekszego stresu spac w innym pokoju niz mloda, ale kij wie czy teraz to dobry moment.
A i wiem jedno! Smak lozka rodzicow, to smak, ktorego lepiej dziecku nie pokazywac jesli sie uda obejsc bez tego Mruga Ja zaczelam mloda brac do nas nie tyle z jej potrzeby (bo wystarczylo w nocy ją poglaskac, pokazac sie, dac potrzymac reke), co z wlasnego zmeczenia. Nie chcialo mi sie tak nad nia stac i glaskac, skoro moge wziac do nas, przytulic sie i spac dalej. I teraz zaczyna mi sie to odbijac czkawka


Ostatnio zmieniony przez anuszkaja dnia Śro 9:52, 05 Paź 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Busola
za stara na te numery



Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:08, 05 Paź 2016    Temat postu:

Właśnie jak słucham ludzi to chyba często się spanie z dzieckiem zaczyna od wygody rodziców. A po czasie się okazuje też często że to była wygoda na chwilę.
Karafko ty wszystko robisz książkowo pod statystyki., przepraszam, że tak wprost pisze, ale tak to się rzuca w oczy po twoich postach. Naprawdę tak widać. A cała masa ludzi nie czyta wszystkich możliwych poradników tylko robi tak jak im lepiej. I nawet statystycznie nie niesie to zwykle żadnych złych konsekwencji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18920
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:53, 05 Paź 2016    Temat postu:

Akurat busolo nie trzeba wyczytywac nic z moich postów bo ja pisze otwarcie czego sie trzymam. Ale moje dziecko daje sie dostosować spokojnie do tego. Nie mowię, ze wszystkie dzieci tak musza.

Ale tu mowię o śmierci łóżeczkowej i to jet inny kaliber niz kto kiedy czym zaczyna rozszerzać diete czy inne bzdety.

I taka jest prawda, ze w krajach w których głośno od lat sie mówi o prewencji śmierci łóżeczkowej ta występuje o wiele rzadziej. Statysytyki nie zmienisz. I bede gadac o tym i sie powtarzać bo jeżeli przez moje gadanie ktoś sie czegoś dowie to jest dla mnie ważne. Bo tu chodzi nie o pierdole.

A jak ktoś nie chce czytać to nie h da mi ignora i wszyscy bedą szczęśliwi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gyal
mistrz NPR-u



Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:23, 05 Paź 2016    Temat postu:

Jak Synek zaśnie to przecież też nie stoję nad jego łóżeczkiem - idziemy do drugiego pokoju obejrzeć film, wykąpać się etc. Żeby zapobiec SIDS na 100% to chyba musiałabym nie spać całą noc i wpatrywać się w Młodego, czy oddycha. Nie przegrzewamy, śpi w śpiworku, na plecach, bez misiów, bez ochraniaczy i innych szmatek. Nie bagatelizujemy więc zagrożenia.
Zaraz zacznie się ząbkowanie to może mi się odwidzi bieganie do pokoju obok
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18920
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:47, 05 Paź 2016    Temat postu:

Super gyal 👍

W spaniu razem chodzi o to, ze dziecko słyszac oddech rodzicow reguluje przy tym swój. Nie zapada tez tak łatwo w ten najgłębszy sen.

Zmieniając temat to... nie grzeją u nas, cos sie zrypalo. Akurat jak młody lata całymi dniami po ziemii ech Smutny zimno jak w psiarni mam. Piore wlasnie śpiworek puchowy, bo młody mi marznie na dole w tym łóżeczku. Z nami miał cieplej. No i czekam na paczki z ubrankami, nie mam nic ciepłego. Jeszcze dzisiaj na szybko kupiłam mu wełniane skarpetki. Przez święto w poniedziałek jakos przesyłki sie tak opóźniają

No i młody jednak jak spał w przystawce to jak jeknal to wystarczyło go dotknąć a teraz jekniecie kończy sie płaczem i musimy go brać do nas miedzy nas do łóżka. I znoe śpimy jak debile na randzie a młody w poprzek .... Hilfeeeeeee hehe
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:18, 05 Paź 2016    Temat postu:

Karafka nie poradzę mam to samo.
Moja psotnica właśnie wstaje przy wersalce.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 79, 80, 81  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 42, 43, 44 ... 79, 80, 81  Następny
Strona 43 z 81

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin