Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:26, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Jeszcze fajną rzecz zaobserwowałam. Młody jak się dobiera do mojej piersi - to nie przykłada ust jak starszy i nie ciągnie za bluzkę, tylko łapie mnie za rękę i ciągnie moją rękę do bluzki . Najpierw nie wiedziałam o co chodzi, bo moją rękę łapał i ciągną do buzi, więc się zdziwiłam jak gdzieś w bok nią rzucał - a potem skojarzyłam, że dociąga do bluzki, bo chce żebym bluzkę podnosiła i cyca dawała . Zabawne to .
Ostatnio zmieniony przez Busola dnia Śro 9:28, 11 Sty 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:55, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
A moja sie nie pcha sie sama w rejon biustu, nie grzebie, nie szuka rekami. Odczuwajac chec na piers zaczyna pojękiwac, machac raczkami jakby zaroweczki wkrecala. Albo chodzi za mna jak piesek i wiesza sie u nogi, gdy wezme na rece dalej jeczy ale zupelnie nie szuka w okolicy piersi. Od zawsze podajac piers mowilam "mleczko", " mama da dzidzi mleczko". I teraz gdy jeczy pytam "dac dzidzi mleczko?" i jesli zaczyna zawodzic jeszcze rozpaczliwiej to wiem, ze o to chodzi Ona sie zachowuje jakby nie wiedziala gdzie sa piersi
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:10, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Marzę coraz bardziej o gruntownym przerobieniu mieszkania po tych Waszych postach i polecanych blogach itp
Mój jak chce piersi to tak śmiesznie uczepia mi się nogi (jak jest na podłodze) i tak jakby siorbie, oczywiście pełen rozpaczy
Póki co zarwaliśmy 4 noce na chorobę Młodego - musiał być w pionie i na rękach/piersi, inaczej wybudzenie po maks 30 min! biedny tak cierpiał, nie nadaję się nerwami na chorobę dziecka... i nie widzę u nas żłobka, skoro i bez niego trzeci raz chory
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:25, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Młoda ostatnio gryzie mój nos i ma z tego uciechę
Długo tylko jęczała, że chce mleko. Ostatnio jęczy a jak wezmę na ręce to ciągnie za bluzkę.
Też mówię mleko. Uważam, że to najbardziej poprawna forma. Nie daje się przecież piersi tylko jej produkt.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:42, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Fajne te wasze małe 😊.
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:21, 11 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
My ostatnio oglądaliśmy zdjęcia i filmiki z 1 miesiąca i mamy nagrane, jak Synek miał ten uroczy odruch szukania piersi, achh Teraz jak chce jeść to jęczy i marudzi wniebogłosy. I widzę, jak mu się oczy świecą, jak gdzieś błysnę dekoltem
Śmieszne ssaki!
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:50, 12 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Właśnie przyłapałam młodą na konsumpcji mydła Po śladach zębów widzę, że odgryzła spory kawałek. Właśnie chciałam ugryźć drugi raz gdy jej zabrałam. Lekko się oburzyła, że jej "am" zabieram.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18909
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:21, 12 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Jak to czytam to sie baprawde ciesze, ze mam kp za sobą juz
Ej jakby dajecie rade maluchy inhalować? U mnie nierealne.... a smarki do pasa. Cała noc bie spałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
panna_cotta
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 06 Wrz 2016
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:54, 12 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Karafka, jak moja J była mniejsza to inhalowałam kładąc ją na brzuchu w poprzek moich kolan i troche bujałam. Ograniczało to możliwość wyrwania się i odsunięcia maseczki. Teraz inhaluję nadal trzymając na kolanach ale już normalnie, na siedząco, bujajac, robiąc "patataj" i śpiewając, zależy co najlepiej w danej chwili pomaga.
Ostatnio zmieniony przez panna_cotta dnia Pią 0:03, 13 Sty 2017, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
panna_cotta
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 06 Wrz 2016
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:04, 13 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Busola, moja córeczka za parę dni skończy 9 miesięcy i też tak całuje i to od dłuższego czasu. Na poczatku myślałam, że może przysysa się bo glodna jest , ale robiła tak głównie podczas naszego "kokoszenia się"
|
|
Powrót do góry |
|
|
gyal
mistrz NPR-u
Dołączył: 11 Mar 2015
Posty: 706
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 6:25, 13 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Inhalacja jest bardzo zabawna, bo jak Młody ma przyłożoną maseczkę to próbuje ją polizać, a nie może dosięgnąć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:12, 13 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Aleen 😊
Ja nie dałam rady ostatnio inhalować. Jak był mały to nie było problemu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18909
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:32, 13 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
Poddałam sie ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:36, 13 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
u nas dużo inhalacji i odciągania smarków... do inhalacji używam kiczowatej grającej zabawki i w kółko włączam, pod ręką mam jeszcze kilka interesujących go przedmiotów, zwłaszcza użytku codziennego i jak juz nie idzie z zabawką to podmieniam; jak nie wytrzymuje do konca to trudno czasm ma po prostu maseczke blisko twarzy
i powiem Wam, ze kupiłam elektroniczny aspirator i zła na siebie jestem, ze 3 choroby były bez niego, tylko z tym ustnym... koniec dantejskich scen, szarpania, uderzania mu po nosie koncowka, jak sie wyrywal... 5 sekund w dziurce, po sprawie, nawet nie musze go trzymac pod pacha tylko sobie w krzeselku siedzi i jest zainteresowane, co to ma przy twarzy mu tak buczy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18909
Przeczytał: 4 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:27, 13 Sty 2017 Temat postu: |
|
|
?? Liść nic nie zrozumiałam... to czym ty inhakujesz? Maska? Czy to do nosa wkładasz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|