..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

klocia87

Moja Córa zaczęła przesypiać noce w wieku 4 miesięcy. Karmię ją raz przez sen jak idziemy spać ( to wypada między 23 a 1 w nocy). Sama jak nawet się przebudzi to pokręci się po łóżeczku i zasypia znowu. Idzie spać o 19, a wstajemy koło 8 rano.

Miśka

Ech z tym spaniem starszego u nas to jest odwieczny problem. Albo za mało, albo za dużo, albo w beznadziejnych porach. Trafił mi się oporny przypadek Confused

Ale jest nadzieja, chyba Wesoly

Tymczasem inny problem: starszy (a jakże) od tygodnia jest jakiś apatyczny, drażliwy. Początkowo zwalałam to na wczesne pobudki i szybkie zmęczenia, ale od kilku dni zaczęłam go bardziej obserwować i sama już nie wiem. Dziś przechodzi samego siebie. Słana się na nogach, cho chwilę się przewraca, obiad (a on z reguły żarłoczny) dosłownie dziobnięty i zostawiony. Wieczorem pewnie będzie chciał tylko suchą bułkę zjeść. Oczy szkliste, ale to pewnie zmęczenie, bo raz że wcześnie wstał, a dwa, że wycie też męczy. Temperatury nie ma, idą mu 4 ale sytuacja nie zmienia się nawet jak dostanie ibufen. Jest połódnie, a on wygląda jakby była co najmniej północ. Nawet teraz stoi obok mnie i maaamaaaa, maaaamaaaa, choć tata właśnie rozwiesza jego ukochane pranie, a pokój tonie w zabawkach Confused

Nie wiem, to jakiś etap w rozwoju, pogoda tak na niego działa, czy co? Do lekarza to chyba nie, bo żadnych innych objawów oprócz permanentnego zmęczenia i marudności nie widzę. Podpowiedzcie.

Karafka

To jest dla mnie objaw wlasnie. Szczegolnie jak dziecko sie wywraca i nie chce nagle jesc. Ja bym zadzwoniła do pediatry.

aleen

Tydzień czasu to długo. Moim zdaniem lepiej sprawdzić. Jak możesz to idź z nim do lekarza sama. Będzie dwa w jednym. Mama tylko dla niego i kontrola u specjalisty. Jak nie jedno to drugie może pomoże.

koszatniczka

[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo ciekawy artykuł o pracy logopedów oraz na co zwrócić uwagę Wesoly

strzyga

Tia... U mnie w przedszkolu / zerówce już 3 lata mały chodzi do logopedy i d... A nie mam jak go prywatnie zawieźć żeby porządnie wreszcie ktoś się za to wziął...

anuszkaja

Mam dla Was anegdotke Mruga

Przebieram dzis mlodej pieluche a tam okruchy ze sniadania poprzyklejane. Zostawilam ją z gola pupa a sama poszlam do innego pokoju po chusteczki, coby nimi poodlepiac zarcie. Biore chusteczki i slysze "yyyyy" jak na kupe. Mysle sobie, nieeeee, na pewno sie siluje z jakas zabawka albo probuje na lozko wspiac, na pewno nie robi kupy. Ale za chwile drugie "yyyyyy!", no tu juz skokiem godnym antylopy dopadlam do mlodej, ktora zdazyla wyciasnac jednego turlaka na panele a drugi akurat byl w tzw fazie kreta, no wiecie, glowa na wierzchu, reszta w norze

Dzieki refleksowi oszczedzilam sobie zmazow na panelach, tylko dwa turlaki musialam zebrac.
Smiejemy sie z mezem, ze jeszcze kupe w kapieli musimy przezyc Wesoly

Karafka

Czy wasze roczniaki tez dawały sie zabić ta pumpernikiel?

I kto ma aspirator do smarkow do odkurzacza i moze podzielić die opinia?

lisc

U nas od początku podaje się dzieciom ciemny żytni chleb na zakwasie - najpierw w formie "kaszki" - ot element kultury Mruga

Ja rozważałam ten aspirator do odkurzacza, ale wygrał elektroniczny i nie żałuję - odciąganie trwa chwilkę, potrzebuję tylko 1 ręki, Młody nie zdąży zorientować się co się dzieje, co tak buczy - hop, odciągnięte. Te dmuchane przez rodzica aspiratory to dla mnie porażka Smutny

Karafka

A jaki masz dokładnie? Bo czytałam o dwoch i kazdy niby super ale podobno te końcówki nie wypełniają całkiem nosa i nie buduje sie porządne podciśnienie tylko trzeba nimi w nosie szukać smarkow jakby.

Mnie wlasnie frida dobija pomału...

krówka

mnie po fridzie dopadło mega przeziębienie z odbicia od dziecka... brrrr
a jeszcze technika potrzebna na spore dziecko na 4 rece...
jest cos lepszego to poprosze linki Wesoly

Karafka

Ten do odkurzacza podobno jest najlepszy

Z elektrycznych to czytałam o Olaf i Nasiboo.

My jestesmy od grudnia chorzy. Wszyscy, ciagle... i bez fridy byśmy byli tez Mruga

było mi juz lepiej to w niedziele dziecko mnie obudziło jak rzuciło sie dosłownie na mnie swoją buzia w moja gdzie z nosa wisiał mu smar i akurat ten smar wylądował na moich ustach. Laughing

i znow mam katar od nowa...

Polly

Ja mam ten na odkurzacz i jestem zadowolona. Redukuje siłę ssania, więc nie ma obaw, że dziecku coś się stanie Mruga

przed odciąganiem psikam do nosa solą morską, żeby się rozrzedziła wydzielina i wtedy ładnie wszystko wyciąga.

Addis

Pomóżcie, proszę, bo już mi tylko jednego w wyprawce brakuje:
Co polecacie do mycia noworodka/niemowlaka? Czy w Polsce jest dostępna marka Cien baby w Lidlu? Przyznaję że rzadko bywam w Lidlu, bo mam daleko. Przeczytałam rewelacyjne polskie recenzje kosmetyków cien baby z lata 2016 i teraz nie wiem czy nadal da się to kupić w naszych sklepach.
Nie chcę kupować czegoś eko za 20, 40,...., nivea powala niekorzystnymi składnikami. Do tego lokalny Rosman idzie do remontu, więc do babydream też będę mieć trudniejszy dostęp.

Karafka

Woda ci potrzebna. Bardzo długo leciałam na wodzie tylko.
Hipp ma dobre składy i nie jest drogi.