|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:30, 03 Kwi 2016 Temat postu: Dzieciowe pogaduszki - o wszystkim i o niczym :) |
|
|
Na wzór wątku: pogaduszki w dziale ciąża, pomyslałam ze takie dzieciowe pogaduszki by sie przydały co wy na to? O wszystkim i o niczym
A pomysłami wtedy jak stanęłam przed pudłem za małych ubranek mojego smoka ( 6900 w czwartek ) i nie wiem co zrobic? Zostawić, sprzedać? Te których nie lubie to na bank obule ale te fajne? Eeeee dziwnie mi tak nie znalazłam odpowiedniego wątku na takie dywagacje
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:52, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ja tam wciąz nie wywalam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:31, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Nie planujesz kolejnego potomka Karafko? Można komuś znajomemu wypożyczyć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
anuszkaja
za stara na te numery
Dołączył: 18 Sie 2014
Posty: 1360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:37, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Pomysł z wątkiem super, znowu będę miała gdzie swoje żale wylewać
Karafka, Wasz to naprawdę smok! Rany, póki co ciężko mi sobie wyobrazić naszego kurczaka o takiej wadze
Jutro znowu położna do nas przychodzi, dowiem się czy przybrala. Mam stresa bo jest już tylko na piersi, w sensie że nie odciagam i nie podaje już w ogóle swojego pokarmu butelką. Nadal jedziemy na nakladkach na sutki, niestety młoda lubi plastik w buzi. Źle się przystawia, nakładkę wystarczy że zassa i już leci. Ale to i tak duży sukces. Na razie cieszę się że udało się całkiem butelkę odstawić, bo odciaganie gdy ona ryczy z głodu a ja w nerwach upocona macham przy laktatorze, było doprawdy irytujące
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:58, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
anuszkaja ty dałas rade udoić w stresie i ryku przy dziecku- sukces. Super, ze juz masz jedno zadanie mniej, moze z czasem młoda nie bedzie chciała plastiku. Duzy sukces od porodu pomysl jakie kroki milowe zrobiliście.
Karafka ja mam takie ciuszki, ze pewnie zostaną ze mną do menopauzy bardziej przez sentyment ale moze sie to zmieni. Inne mogą iść na kolejne bobasy.
Twoj kurczak to kawał indyka juz wagowo... Jestescie juz w 4 pieluchach?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:13, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Hermiona, plany planami.. Rzeczywistość przeraża. Na dziecko przed 40 tka ciezko sie bedzie raczej zdecydować ... A tyle fajnych ciuchów jednak szkoda za pol darmo oddać kazdy by chciał za nic...
Pożyczę, ktoś znosi i odda mi jeszcze bardziej znoszone? Nie ze mną
Jak któraś z ciężarówek bedzie chciała trochę naprawdę fajnych ciuszków to moze sie zgłosić. Moge zrobic pakiety i wysłać jak latem bede w Polsce.
Anuszkaja, jak masz sile to walcz i karm. Jak sie da to odciągnij pare porcji do zamrażarki. Wtedy masz rezerwę. No i jak cos to kup to mm na czarna godzinę. Dziecko na piersi pojdzie do góry! Mój na poczatku stał z waga a potem poooolecial! Pamietam jak sie cieszyłam i uwierzyłam ze mam mleko i sie najada a nakładki próbuj co które karmienie nie zakładać. Załapie! Mój tez był na kapturach ale trzy dni tylko jakos. Potem poszło bedzie polozna to moze razem spróbujcie jutro. Mi moja pomogła super przy kapturach. Leżała ze mną w lozku i trzymała mi piers jak mały ssał i pomagała mu. Tak samo przestawiała mi go. Pamiętaj o wyciśnięciu kropli zeby czuł mleko
Pamiętaj, ze im dłużej kapturki tym ciężej odzwyczaić dziecko. A one sa tak upierdliwe, ze warto walczyć o wyeliminowanie ich. Powodzenia i zdawaj relacje wam wam idzie
Krowko, wykańczamy trojaczki i lecimy z czwórka. Te z DM juz mam, pasują. Ale one tendencyjnie trochę mniejsze od tych pampersowych.
Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Nie 21:15, 03 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:32, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Bo ja nigdy nie zrozumiem kupowania drogich rzeczy (nowych), w których dziecko "pochodzi" miesiąc. A w praktyce założy się mu 2 albo 3 razy
Wczoraj byłam w galerii handlowej i dostawałam palpitacji na widok "przeceniowych" rzeczy w tkmaxx... Sukienka 74 za 100 zł. No fakt, ładna była I pełno ludzi wszędzie...
Konsumpcjonizm mnie przeraża
Ja dopiero teraz, jak urodziłam córkę pozbywam się sukcesywnie rzeczy po synu Trzymałam długo A z niektórymi też będzie się ciężko rozstać.
Zwłaszcza tymi wyszperanymi w ciucholandach po 5-10 zł
A używanych ciuchów dziecięcych w necie, nie bardzo ludzie chcą kupować. Nawet za pół darmo...
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:34, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Karafka, no muszę to napisać, jeszcze rok temu uważałam, że jesteś ostatnią osobą na forum, która by taki wątek zaczęła...
Jak to w życiu czasem może się pozmieniać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:39, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Haha!
I jeszcze o kolkach też jej autorstwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:10, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Ja trzymałam długo, oddając pojedyncze rzeczy. Ale pare mscy temu poleciałam ze wszystkim równo - spakowałam w kilka wielkich toreb z ikea i oddałam to co zostało Obecnie oddaję na bieżąco - mały wyrasta - i do wyrzucenia albo pakuję w torebkę i wynoszę z domu.
Edzia, ja rozumiem - wcale nie chciałam, żeby mały od razu był ubrany w ubranka po kimś
Także praktycznie cała wyprawka - nówki z mothercare.
Poza tym przejechałam się parę razy na rozmiarach rzeczy kupionych przez net dla małego Kupiłam rzeczy, które później oddałam, a mały ich wcale nie nosił, bo za szerokie, za duże, no nie takie jak myślałam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:15, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
poprałam ubranka po synku i się zadziwiłam ile tego mam. Na pół roku staaaarczy - mnóstwo tego. Większość była używana i teraz część jest trochę sprana, ale może w sumie skorzystam z tej obfitości i poodrzucam najbardziej zniszczone.
Poprałam w zwykłym proszku, tylko dodatkowe płukanie ustawiłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:58, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Busola ja cały czas piorę w zwykłym persilu. Nie kupowałam dzieciowych proszków i dziecko Wow żyje
Edzia, bo moje dziecko nie moze miec kolek? Nie czaję co ten temat ma do mnie.
Ubranek za darmo nie oddam, mi nikt nic nie dał. Mam sporo używek ale tez duzo nowych. Tak jak strzyga mówi, przez net kupiłam głownie niewypały. Jak sama poszłam do sklepu to ubranka sie super noszą. Nie kupuje jakiś drogich ciuchów, głownie w c&a i h&m. No i mam overall z hoppediz superowy do sprzedania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:09, 03 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Karafka, myślałaś o pchlim targu za jakiś czas? Ja pomyślałam, jak zobaczyłam jakie tam szmaty sprzedają po 1 euro. W Polsce fajne rzeczy sprzedawałam po złotówce. Kilka rzeczy wystawiłam na allegro, ale prawie nic nie zarobiłam a straciłam strasznie dużo czasu. Nie umiem sprzedawać. Rozdałam wszystko przed przeprowadzką i rozdaję teraz na bieżąco. Dzisiaj oddałam spodnie i buty po młodym, mam kilka kiecek i rajstop po młodej, jak nikt się nie znajdzie, to wrzucam do kubła. Z forum jak pisałam, to nikt nie chciał. Nie będę się bawić w sprzedaże przez internet.
Pożyczanie się nie sprawdziło - nic nie wróciło.
Rozumiem komentarz Edzi. Tak dostałam, od nie wiedzącej nic o mnie wtedy Karafki, że jeszcze pamiętam. Taka była cięta na pisanie o problemach okołodzieciowych. Może się bała, że ją dopadnie.
Ostatnio zmieniony przez agu dnia Nie 23:12, 03 Kwi 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 1:15, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Wszystko zależy od tego, czy masz gdzie trzymać te rzeczy. Jeśli masz miejsce np.na jakimś strychu, nic nie stoi na przeszkodzie, by te ciuszki poleżały parę lat. Ja tak moje trzymałam, ale wiedziałam, że będziemy się starać o drugie. Jak okazało się, że będzie chłopiec, powymienialam się rzeczami nie-uniseks z koleżanka, która ma płcie w odwrotnej konfiguracji. Teraz też zastanawiam się, co robić z rzeczami. Mam głównie używane, które dostałam od rodziny, ale dużo w bardzo dobrym stanie. Ja więcej dzieci raczej nie planuję-no właśnie raczej, a do 40stki sporo czasu... Mam jednak bezdzietne rodzeństwo w związkach, więc pewnie dzieci w rodzinie do paru lat będą. Też będę mieć dylemat, co zrobić z wózkiem, lozeczkiem itp. Jednak to wszystko do kupy trochę miejsca zajmuje, nawet jak ma się strych. Myślałam, czy by nie oddać tego jakieś fundacji, np takiej która pomaga samotnym matkom. Jak ma się nowe firmowe ciuchy, można zrobić zestaw i na Allegro nawet za kilkaset zł taki wielki zestaw sprzedać, ale wiadomo, i tak się straci na tym, szczególnie jeśli kupowało się nowe rzeczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 5:45, 04 Kwi 2016 Temat postu: |
|
|
Agu ja pierdziele, przecież od tego ten wątek. Nie pisze o kolkach w tematach niedzieciowych.
A jak Cie uraziłam to przepraszam. Trzeba odrazu wyjaśniać tylko, teraz to juz nie wiem o co biegało pewnie.
Zreszta znając zycie co drugiego tu uraziłam
Odnoście ciuchów... Ja rozumiem ze strace bo przecież używki sprzedaje. Ale jak ktoś chce dac 1 euro za sweterek trzy razy noszony a nowy jeszcze do kupienia w sklepie jest za 9 euro to można niezłego wku... Dostać!
A słowo samotne matki działa na mnie jak płachta na byka... W większości sa tak samotne jak ja jestem Murzynka. Ale Nie twierdze oczywiscie, ze nie ma tych prawdziwych...
Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Pon 5:53, 04 Kwi 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|