Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dziecko i przyzwyczajanie do hałasu
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
t_a_S
znawca NPR



Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Północ
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:22, 09 Lut 2010    Temat postu: Dziecko i przyzwyczajanie do hałasu

No właśnie, jak to jest, bo ciągle moja teściowa i mama głowę suszą, żeby małą przyzwyczajać do hałasu, bo później jak coś stuknie, puknie, to się będzie wybudzała, nie pamiętam już jak to było ze starszą.

Śpi sobie w naszej sypialni, drzwi są otwarte, więc co nieco do niej dociera z życia codziennego, tym bardziej, że starsza córa nie chodzi na paluszkach.

Mówią, żeby włączyć jej w dzień np radio w pokoju, ale mi się jakoś te pomysły nie podobają, bo chyba każdy lubi mieć spokój jak śpi.

Jak to było u Was?


Ostatnio zmieniony przez t_a_S dnia Wto 12:24, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:13, 09 Lut 2010    Temat postu:

Mi się wydaje, że głównie chodzi o to, żeby nie robic sztucznej ciszy jak dziecko śpi, bo wtedy faktycznie potem może byc problem z normalnymi codziennymi czynnościami np. zmywaniem naczyń. Nie unikac takich czynności, "bo dziecko śpi". Ale pomysł z radiem... hmmm... wąpliwy jak dla mnie Confused
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16709
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:45, 09 Lut 2010    Temat postu:

u nas nie ma sztucznej ciszy, jedynie uciszamy krzyki młodej. noworodek zazwyczaj śpi nawet w hałasie, ale starsze niemowlę jest już bardziej wymagające.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:47, 09 Lut 2010    Temat postu:

strzyga napisał:
Mi się wydaje, że głównie chodzi o to, żeby nie robic sztucznej ciszy jak dziecko śpi, bo wtedy faktycznie potem może byc problem z normalnymi codziennymi czynnościami np. zmywaniem naczyń.

mój brat i bratowa to nawet prysznica nie biorą jak ich ponad roczna córka śpi, a już broń Boże normalnie się odezwać, jedynie szeptem Confused Niedługo przestaną na czas snu małej oddychać Mruga Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
giga
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 08 Cze 2009
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:26, 09 Lut 2010    Temat postu:

a ja miałam noworodka który nie lubił dźwięków - niedojrzały układ nerwowy i bardzo nadwrażłiwy. do tej pory niektóre dźwięki są nietolerowane - choć może to świadczyć też o słuchu absolutnym Mruga

jak młodsze śpi to staramy się być mimo wszystko cicho - to znaczy aby nie było wrzasków zmywania (bo ściana sąsiaduje z łóżeczkiem0 ponadto dla nas czas spania dzieciaków jest tak cenny więc naprawdę według nas warto się trochę wyciszyć. z drugiej strony marzę o chwili ciszy i wytchnienia więc nie rozumiem czemu mam włączać radio - ja tam wolę jak jest cicho keidy śpię a nie jak mi coś nad uchem gra)

Zachowujemy się normalnie ... no może nieco ciszej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:40, 09 Lut 2010    Temat postu:

mysmy tak wlasnie przzywczajali, do kilku mies syn spal przy radiu. jak mial ok 1 roku to mial problem spac przy radiu, usypiac jeslii nie bylo ciszy itd.
teraz usypia w ciszy, jak juz spi, to mozna od 19 do 23 z armaty strzelac, od 23 ma lzejszy sen i latwiej go wybudzic
wg mnie przyzwyczajanie do halasu nic specjalnie nie daje, a jak dziecko bedzie starsz, to jak ma sie obudzic to i tak sie obudzi


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Wto 19:42, 09 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Niania
Site Admin



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:56, 13 Lut 2010    Temat postu:

u nas jest masakra!
Mały w szpitalu przecież miał ciągłe stuki i puki..
a w domu musi być sterylnie cicho.... dźwięk deski podłogowej gdy przechodzę, klawiatury komputera go budzi....

nie da się tego zmienić Smutny

wszelkie próby kończa sie nwycieńczeniu i braku snu...


Ostatnio zmieniony przez Niania dnia Sob 14:56, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:39, 13 Lut 2010    Temat postu:

Przyzwyczajać do hałasu? Osobiście sobie cenię ciszę, gdy śpię Wesoly Gdy nie śpię, też lubię spokój, unikam głośnej muzyki, TV gra rzadko i dość cicho.
Gdy dzieci spały/śpią, też staramy się być cicho. Tzn. muzyka OK, ale jakaś spokojna i na pół gwizdka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:12, 13 Lut 2010    Temat postu:

Aniat, zgadzam sie. W koncu dzidzia ma prawo halasu nie tolerowac gdy spi tak jak kazdy inny czlowiek.

Niemniej ja osobiscie stosowalam zasade 'normalnego' funkcjonowania lub odrobine ciszej i mloda spala (ale ona potrafila nawet przy wirujacej pralce w wozku spac). Natomiast dzikie wybuchy smiechu, krzyki, glosna muzyka - nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:36, 13 Lut 2010    Temat postu:

Maria napisał:
Natomiast dzikie wybuchy smiechu, krzyki, glosna muzyka - nie.

W takich warunkach to chyba nikt by nie był w stanie spać Wesoly Ja też nie lubię a właściwie nie umiem w hałasie spać.
Natomiast jak śpi moja bratanica to wszyscy siedzimy prawie w bezdechu Mruga rozmowy szeptem mimo, że ona w innym pokoju i drzwi pozamykane...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:16, 13 Lut 2010    Temat postu:

Ja jestem. Mruga Potrafię spać w każdych warunkach (no, wkurza mnie np. dźwięk zbyt głośnej muzyki od sąsiadów, ale tylko do czasu, jak zasnę.) Mój małżonek za to musi mieć cichutko i nawet z wieczornym czytaniem muszę się wynieść do dużego pokoju, jak on już idzie spać. Maskara, jak dla mnie, to on sobie może w łóżku oglądać film, jak zasypiam. Wesoly

Młody na szczęście wdał się we mnie - nigdy specjlanie go do hałasu nie przyzwyczajaliśmy, wydaje mi się to dość sztuczne, szczerze mówiąc Wesoly, normalnie w domu zachowujemy się raczej cicho, bo generalnie spokojni jesteśmy. Wesoly Ale jak młody miał koło pół roku to przeżyliśmy dość poważny remont w domu - a on chodził sobie spać przy dźwięku kucia i szlifowania kafelków.
Teraz zrobił się trochę bardziej wymagający - do zaśnięcia wskazana jest cisza, potem na szczęście możemy tańczyć w drugim pokoju, a dziecię śpi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olchaa
pierwszy wykres



Dołączył: 26 Lut 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:48, 26 Lut 2010    Temat postu:

z dwójką małych dzieciaków to u mnie mało kiedy jest cisza i spokój w domu, nie rozumiem robienia sztucznej ciszy jak teściowa mnie nawiedza to mi suszy o to głowę że dzieciaki się drą a w końcu to po pierwsze dzieciaki a po drugie to mój dom hihi Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:58, 26 Lut 2010    Temat postu:

Myśmy sposobu "na radio" próbowali przy starszaku. Zawsze lekko w tle szlo jak spał w dzień, na początku myślałam, że działa do spał ładnie ale jak podrósł to i tak jak coś się podziała głośniejszego to się budził.
Z córeczką juz nie cyrkowałam, jak ma spac to śpi jak ma sen lekki to i tak przy minimalnym hałasie się obudzi.
Zresztą starszak i tak ja dopieszcza swoimi odgłosami i nie uciszam go zabytnio bo po co.


Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Pią 19:01, 26 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Avah
pierwszy wykres



Dołączył: 28 Maj 2010
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:10, 12 Cze 2010    Temat postu:

Ja jak dotąd skutecznie stosuję metodę-w dzień nie staramy się wyciszać jak mały śpi, rozmawiamy normalnie, przy uchylonym oknie jak ciepło słychać odgłosy ruchu ulicznego, czasem jest włączony automat itp (oczywiście bez ekstremalnych odgłosów) a dopiero wieczorem staramy się być trochę ciszej by pomóc mu rozróżnić pory dnia i czasu na dłuuugi sen nocny!i działa (w dzień to nie budzi go nawet odgłos suszarki dochodzący z łazienki:))
czasem jednak faktycznie niektóre dzieci są bardziej wrażliwe-dziecko znajomych od urodzenia reagowało płaczem wręcz histerycznym na każdy najmniejszy hałas i dopiero gdy skończyło 6 lat okazało się, że ma poważne problemy ze słuchem, potrzebny był jakiś zabieg i teraz jest ok!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:32, 14 Cze 2010    Temat postu:

moja starsza była przyzwyczajona do ciszy, bo ja TV specjalnie nie oglądam, kończyłam studia, więc ciągle byłam w książkach, mąż wracał wieczorem - nie miał kto hałasowac
wystawiałam ją na balkon i tak sobie spała, nawet przy minusowych temperaturach, bo w domu budziła się jak szłam nawet umyc ręce do łazienki
moja młodsza była natomiast przyzwyczajona do hałasu starszej siostry (wówczas 3 latki) i też daliśmy radę, chociaż do dziś wydaje mi się, że ona zasypia szybko z natury, a starsza potrzebuje conajmniej z godziny wieczorem i choc jest o 21 w łóżku, to przed 22 rzadko zasypia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin