..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

emma

Aglaia mój czterolatek umie aplikacje ściągnąć, yt na naszym kompie włączyć i odszukać interesujący filmik. No nic tylko skakać w górę jakie mądre dziecko. Yellow_Light_Colorz_PDT_07

A tak naprawdę to zdumiał mnie, gdy uświadomiłam sobie, że umie to zrobić, jak prosty i naturalny jest ten cały system kompoterowy. Te ciasteczka i inne rzeczy, które powodują, że nawet nie trzeba umieć czytać.
Trochę mnie to zafascynowało a trochę zmartwiło.

brain

Nie miska ja nawet tego tak nie odbieram, pytam właśnie czy dobrze zrozumiałam. U nas wieczorem absolutnie tv czy radio bo jest swirowanie. Ewentualnie leci jakiś chilli oucik w tle, jest pachnąca kąpiel, Wyciszamy się. A ile miał mies jak się tak zaczął domagać? Dopytuhe bo mamy podobnie i mi się na razie wydaje ze jest bezpiecznie, ale widzisz różnie bywa

elusiaczek

Ja też nie mam tv.
Moja córka zaczęła oglądać bajki jak miała ok. 2 lata, na komputerze. Miałam wtedy dużo problemów na głowie, więc mnie to ratowało.
Od pół roku ogląda dużo, wyszukuję takie bajki, które moim zdaniem są odpowiednie, lubi też pełnometrażowe. Rok temu się przeprowadziłam, i przez pół roku nie oglądała w ogóle, ale potem dla własnego zdrowia psychicznego zaczęłam jej włączać, bo nie jestem w stanie zapewnić jej takich zajęć non stop, żeby się nie nudziła i nie marudziła. Nie jestem zadowolona, chciałabym, żeby oglądała mniej, no ale trudno.

Cieszę się, że lubi słuchać jak jej czytam. Często chodzimy do biblioteki. Jest rozgadana, mówi poprawnie, czasem wręcz zadziwia mnie słowami, które zna, więc się nie martwię, że bajki na nią źle wpływają. Teraz jesteśmy na wakacjach, to bardzo rzadko się upomina o bajki. Bo ma inne atrakcje Mruga

Co do tableta, to kilka razy jej bajkę puszczałam w samochodzie, jak jechałyśmy cały dzień.

A z telefonem nie mam problemu, bo nie mam smartfona

sama nie bardzo się orientuję, jak go obsługiwać, i jakie gry dla dzieci można ściągnąć

Zamierzam niedługo kupić, to może znajdę jakąś fajną edukacyjną grę, żeby nie klikała bez sensu

Myślę, że poczekam jeszcze z rok (wtedy córka będzie szła do zerówki) i wtedy zacznę ją uczyć obsługi takich urządzeń, żeby w szkole nie była w tyle. Bo koleżanka ostatnio się żaliła, że jej dziecko w pierwszej klasie najbardziej nie lubi informatyki, bo jest jedynym dzieckiem, które tak słabo zna się na komputerze...

Miśka

Brain u nas to nie trwało długo. Coś tam od czasu do czasu oglądał z tatą jak ja musiałam coś w domu ogarnąć, czego mąż za bardzo nie chciał robić, albo siebie, a z czasem to się przerodziło w serię pół godziny piosenek zaraz po przebudzeniu (musowo) i serie piosenek do snu (musowo) i to "musowo" zaczęło się jak miał jakieś 8 miesięcy i w ciągu około 2 tygodni doszło do tego, że nie dało się go wieczorem od kompa odciągnąć bo wył i spać nie chciał bez względu na to ile oglądał. A ja głupia nie podejrzewałam, że piosenki Fasolek mogą na dziecko źle działać. Toż to stare teledyski o wąsatym ogórku w scenerii pochmurnej jesieni, a nie krzykliwe i migoczące bajki japońskie. No w szoku byłam, bo my te piosenki i bajki, które oglądał dobieraliśmy bardzo starannie, żeby były ok, a mimo to u nas zadziałały paskudnie. Wniosek dla nas, że mamy wrażliwca w domu i trzeba uważać.

Jak ucięliśmy te bajki i piosenki to po kilku dniach inne dziecko. I nagle zaczęło się dać z nim bajki czytać wieczorami. Teraz to mały nałogowiec książkowy i mamy cichą nadzieję, że uda się w nim te pasje podtrzymać, mąż zaszczepi żyłkę sportową i nawet jak już będzie można mu spokojnie TV włączyć to będzie miał ciekawsze rzeczy do zrobienia.

strzyga

Aglaia

strzyga

Kijka nie mamy, poza tym jakoś wolę dalsze, wiecej obejmujące zdjęcia.

Niektore dzieci późno zaczynają mówić i umiejętność obsługi telefonu czy tableta nie ma tu chyba nic do rzeczy. 3 latka to jeszcze wiele dzieci nie mówi tak, zeby dało sie je normalnie zrozumieć.

brain

Aglaia

Sama kija nie używam i nawet zdjęć smartphonem nie robię więc mój syn prędzej się zdjęć lustrzanką nauczy robić niż telefonem

.

Kiedyś widziałam taka 5-latkę z lustrem w ręku - super widok

.

A co do gadania - jak się dzieciak całe dnie naogląda tv, pobawi tabletem czy komórą to on nawet motywacji do mówienia nie ma bo po co skoro wszystko można załatwić obrazkiem.

Może obracam się w jakimś dziwnym środowisku nadrozwiniętych pod tym kątem dzieci ale ze wszystkimi znanymi mi trzylatkami można się werbalnie dogadać. Smartphony obsługują nieliczne

.

anquelice

Jeszcze dzieci nie mam, ale widzę u mnie w rodzinie jak czterolatka dostała starego smartfona do zabawy, bo rodzice kupili nowego, ale ten stary wręczyli jej z kartą sim. I to dziecko kiedyś chodziło i pstrykało zdjęcia, gdzie popadło np. podłogi, ściany itp., nie umiejąc ich potem nawet odszukać, po prostu pstrykała, bo się bawiła, bez większego zastanowienia. A ostatnio widziałam jak się nauczyła odbierać połączenia i rozmawiała z rodzicami Shocked

Ja jako czterolatka pamiętam, że miałam dużo maskotek a jak brat dostał na Komunię magnetofon na kasety to było zdzwienie i wielka radocha

agu

Moja ma niecałe 6 lat i od kilku lat robi zdjęcia, aparatem fotograficznym dużo wcześniej zaczęła, teraz też telefonem - w sumie tak jak my.
Sporo 2-3 latków na co dzień używa tabletów i smartfonów, a jednocześnie nie idzie z nimi pogadać, w każdym razie poza bliskimi mało kto je rozumie. I to mi się wydaje coraz częstsze. Moje dzieci są do tyłu względem sąsiadów, jeśli chodzi o elektronikę. Za to są zdecydowanie wygadane.

Zastanawiam się, czy młodej nie dać niedługo komórki. Myślę o swojej starej, ciężko w niej korzystać z internetu czy gier, ale można zadzwonić. I boję się też, żeby nie było problemu, jak ktoś będzie chciał jej zabrać telefon, tym bardziej musi być tańszy i mało atrakcyjny. No ale nie wiem...

lisc

Nowe zalecenia AAP o korzystaniu z multimediów przez dzieci w wieku 0-5 lat:
[link widoczny dla zalogowanych]

Aglaia

Możecie proszę polecić jakieś wartościowe aplikacje/gry na tablet dla 4-latka.

Niestety kolorowanie rysunków i nagrywanie piosenek już się mojemu znudziło

.