..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Agrafka

buuu, chyba nikt mi nie odpowie:-(

fresita

Ja się nie orientuję zbytnio w temacie, podepnę się za jakiś czas Mruga

ale

wybrałabym fotelik z grupy do 36 kg tylko jak najmożliwiej szerszy. Starsza córka jest szczuplakiem, mamy z babydreama do 36 kg i ledwie się w go mieści (a waży 25) Woziliśmy ja na samej podkładce, ale dziewczyny mi tu zwróciły uwagę(i słusznie!!!) że to jest dalej niebezpieczne, zwłaszcza przy uderzeniach bocznych, więc ją wcisnęłam w cały fotelik i już.

Agrafka

dziękuje fresita Wesoly

Justek

Agrafka, i co wybraliście? tez chcemy kupić 15-36 i nie wiem nawet na co patrzeć

espree

My mamy dwa różne: Roemer (chyba Kid Plus) i Cybex Solution, oba w kategorii 15-36kg (kupowaliśmy dla 4-latka, a więc nie było raczej ryzyka, że będzie się bawił pasami).

Najważniejsze by fotelik miał Isofix, bo tutaj pasy samochodowe służą już do przypięcia dziecka (a nie jak wcześniej - samego fotelika). Fotelik bez Isofixu po prostu niczego się nie trzyma.

I tak jak pisze Fresita - patrzcie na gabaryty fotela. Te nasze bardzo się różnią: Roemer jest szeroki, a Cybex wąski. Na razie nasz 6,5 latek mieści się swobodnie w oba, ale na pewno Roemer starczy na dłużej.

To są foteliki kupowane na lata, więc nie warto oszczędzać.

Generalnie mieliśmy foteliki firm: Maxi Cosi, Roemer, Cybex oraz coś polskiego.
Roemer rządzi!
Największa porażka to ten polski fotelik (Avionaut?). Zapięcie go w aucie, ustawienie zagłówka, zapięcie dziecka, a nawet ustawienie do pozycji półleżacej (to kategoria 9-18 ) to porażka, porażka, porażka Wsciekly

micelka

My również korzystamy z Roemera i Cybexa, oba foteliki są wg mnie godne polecenia. Dla malucha Maxi Cosi z opcją wpinania do wózka.

A przy okazji- czy ktoś z Was zabierał fotelik samochodowy w podróż samolotem? Czy dziecko, które nie ma wykupionego osobnego miejsca może spać w foteliku? Pewnie nie, ale kombinuję jak to zrobić, żeby przewieźć fotelik by nie trzeba było wypożyczać na miejscu, do którego lecimy (a tam będziemy się poruszać samochodem).

Aglaia

Agrafka

Polly

Kupiłam fotelik siedzący, tyłem do kierunku i ze zdziwieniem odkryłam, że jak się odwracam, to nie mam kontaktu wzrokowego z dzieckiem. W "łupince" patrzyłam na niego na każdym czerwonym, czy w korku, a tu nawet nie wiem, czy śpi. Myślałam o zawieszeniu lusterka na zagłówku tylnej kanapy, ale boję się, że przy ew. wypadku odłamki szkła wpadną Małemu w oczy. Macie jakieś pomysły?

Aglaia

A te lusterka nie są z jakiegoś tworzywa sztucznego?

Karafka

Są do tego specjalne lusterka.

Polly

O, fajnie, nie wiedziałam. A gdzie to kupić/ jak się nazywa?

Aglaia

wpisz w google "lusterko do obserwacji dziecka".

BeSafe ma chyba takie.

Justek

My kupiliśmy za 5 zł w Biedronce były Wesoly

rewelacja

zupełny komfort prowadzenia. Tylko jak Wy macie tyłem do kierunku jazdy to chyba musisz mieć dwa?

Polly

Czemu 2? We wstecznym lusterku widać to zawieszone koło dziecka.