El
mistrz NPR-u
Dołączył: 10 Maj 2010
Posty: 782
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:34, 28 Lut 2014 Temat postu: Gryzienie pokarmu |
|
|
Mamy problem z gryzieniem - a właściwie z jego brakiem.
Wampirzydło, 16 miesięcy, od zawsze była "żarta"; uwielbia jeść, prawie nigdy nie wybrzydza. Ma 16 zębów (trójki jeszcze nie w pełni wyszły, ale poprzebijane i widoczne wszystkie) i potrafi z nich doskonale korzystać w ramach odgryzania kawałków. Gorzej z ich późniejszą obróbką Wiemy, że POTRAFI, bo matka-sadystka podaje jej krążki ryżowe, które nie rozmiękają tak łatwo i trzeba je pomemłać przed połknięciem. Niestety, nie przekłada się to na resztę pokarmów (chleb, ziemniaki, kotlety itp. - odgryzane w sporych kawałkach i połykane w kilka sekund). Mała nie dławi się, nie wymiotuje.
Podczas, gdy reszta dzieci memła dziąsłami pierwszą parówkę - moje dziecko z pustymi rączkami zgłasza się już po trzecią. Zastanawiamy się, czy ten brak gryzienia może być powodem jej wiecznie wielkiego bebzola. Trawienie takich kawałów jedzenia nie jest przecież łatwe.
Jak mogę zachęcić małą do żucia i powolnego jedzenia?
Ktoś już przerabiał ten temat?
|
|