|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:15, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | mi się wydaje, że dziewczynka jest jednak "konkurentką" matki, a chłopiec - nowym najważniejszym mężczyzną. |
tak się dzieje, jeśli się nie ukształtują prawidłowe "koalicje " w rodzinie. czyli ryzyko jest wówczas, jeśli np. coś nie gra w małżeństwie rodziców.
my tam wszyscy czworo mamy kota na punkcie najmłodszego dziecka - podejrzewam ze gdyby było chłopcem byłoby tak samo
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Wto 15:19, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
a ja czytalam kiedyś o badaniach, ze np. w trakcie pielęgnacji niemowląt kobiety więcej uwagi, pieszczot, poswięcają "okolicom intymnym" chłopców niż dziewczynek. podswiadomie je tam ciągnie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:27, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
nie słyszałam - a gdzie można zobaczyć te badania, i przede wszystkim jak to się mierzy??? jeśli ciągnie, to na pewno nieświadomie
natomiast rzeczywiście mam wrażenie ,że matce łatwiej jest wpaść zależnościową relację z synem niż z córką - z powodów o których powyżej.
Ostatnio zmieniony przez juka dnia Wto 15:28, 08 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Wto 15:57, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ha, z tego co znalazłam w necie, to chyba dotyczyło kultury arabskiej. a jak się bada? przez obserwację, wywiad na temat tego "jak sie powinno postepować". to antropologia, nie psychologia;)
Póki co znalazłam to:
As for the boy, both the actual treatment accorded to him and the expectations
he will develop are fundamentally different. While still being breastfed, there is
the tendency on the part of the mother to pamper him more than she would a
girl child. By the time the boy is weaned, he has learned to walk, run, play and
control his elimination. What is more important, he has learned to talk and so
can and does ask verbally for the mother's breast whenever he wants it. And,
since the principles followed by the mother include both pampering the boy and
demand feeding him, he actually gets the breast whenever he asks for it. Thus
the verbalization of the one major childhood desire, that for the mother's breast
is followed, in most cases at least, by instant gratification. And, what is
psychologically equally important, the emphatic verbal formulation of the wish
carries in itself, almost automatically, the guarantee of its fulfilment without the
need for any additional action on the part of the child. This experience, repeated
several times a day for a number of months, cannot fail to leave a lasting
impression on the psyche of the boy child. It may not be too far-fetched to seek
a connection between this situation in childhood and a characteristic trait of the
adult Arab personality which has frequently been observed and commented
upon: the proclivity for making an emphatic verbal statement of intention and
failing to follow it up with any action that could lead to its realization (p. 31).
THE ARAB MIND
Raphael Patai . The Arab Mind (New York : Charles Scribner's Sons, 1973).
co nie znaczy że facet nie spotkał się z krytyką
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19999
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:37, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jak się zastanwoiłam nad pytaniem to stwierdziłąm, że chyba dlatego, ze lepsze znane niż nieznane (jestem w końcu kobietą) Nie miałabym pojęcia jak postępować z chłopcem!
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Śro 9:49, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
o, to też strzyga, jak najbardziej. chłopca nietyle nie chcialabym, co bardziej się boje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:37, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pierwsze slowa, ktore powiedzial do mnie Andrew: Maja, to jest twoj samochodzik, a to moj i teraz bedziemy sie scigac!
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:49, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
tjaa, meska rywalizacja, hehe
|
|
Powrót do góry |
|
|
kajanna
za stara na te numery
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:57, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | a ja czytalam kiedyś o badaniach, ze np. w trakcie pielęgnacji niemowląt kobiety więcej uwagi, pieszczot, poswięcają "okolicom intymnym" chłopców niż dziewczynek. podswiadomie je tam ciągnie? |
Ja też ostatnio coś takiego czytałam (a że czytam ostatnio skandalicznie mało, stawiam na jakiś artykuł z Wysokich Obcasów albo Zwierciadła), ale wydaje mi się, że ogólny wydźwięk był taki, że po prostu na eksponowanie seksualności mężczyźnom daje się większe przyzwolenie, więc jak chłopczyk fika nóżkami i pokazuje ptaszka, to jest uroczy, a dziewczynka pokazująca krocze budzi zażenowanie.
Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Śro 16:58, 09 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:48, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | Jak się zastanwoiłam nad pytaniem to stwierdziłąm, że chyba dlatego, ze lepsze znane niż nieznane (jestem w końcu kobietą) Nie miałabym pojęcia jak postępować z chłopcem! |
ufff niańczyłam i chłopca i dziewczynkę, nie było jakoś problemów by było dziwnie , więc chyba jakoś równo będę traktować zobaczymy w praniu
A wracając do imion dla dzidziusia... My wybraliśmy (jeszcze nie znamy płci bejbusia) ale mam pewien problem...
u nas rodzice się wtrącają w nasz wybór imienia dla synka... Mateuszek. Bo w rodzinie mamy kuzyna Mateusza i jest to paskud nie z tej ziemi... przestaliśmy z nimi o tym rozmawiać, ale pewnie bliżej porodu będą się upierać dalej i kręcić ciągle nosem. Jeszcze nie wiemy kto siedzi w brzuszku, ale imiona wybraliśmy.
i jak tu się z nimi dogadać wrrr nasz Mateuszek będzie inny !
Aha, jak córcia to Weronisia, chociaż mi podoba się jeszcze Martynka.
Ostatnio zmieniony przez Minia dnia Śro 17:49, 09 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:29, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
kajanna napisał: | abeba napisał: | a ja czytalam kiedyś o badaniach, ze np. w trakcie pielęgnacji niemowląt kobiety więcej uwagi, pieszczot, poswięcają "okolicom intymnym" chłopców niż dziewczynek. podswiadomie je tam ciągnie? |
Ja też ostatnio coś takiego czytałam (a że czytam ostatnio skandalicznie mało, stawiam na jakiś artykuł z Wysokich Obcasów albo Zwierciadła), ale wydaje mi się, że ogólny wydźwięk był taki, że po prostu na eksponowanie seksualności mężczyźnom daje się większe przyzwolenie, więc jak chłopczyk fika nóżkami i pokazuje ptaszka, to jest uroczy, a dziewczynka pokazująca krocze budzi zażenowanie. |
dziecko to dziecko, kazde urocze
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Śro 18:29, 09 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 18:30, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Miniu, jeśli twardo postawicie na swoim, to będzie Mateusz i już /mam na myśli imię, a nie płeć, rzecz jasna;) /, no, ale generalnie chyba trzeba przyzwyczajać do tzw. "dobrych rad", bo potem może być jeszcze gorzej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dona
za stara na te numery
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12434
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 19:42, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
abeba napisał: | a, pomijając skomplikowane algorytmy rodzinne;), skąd sie wzięły Wasze/Waszych dzieci imiona? |
ja swoje imie "przyniosłam"..
babcia zadecydowała, że mam dostac tak na imie, jakie imieniny były w dniu moich urodzin..
(rodzice chcieli mnie nazwac Bożenka.. , całe szczescie , ze babcia zainterweniowała, bo strasznie nie podoba mi sie to imie)
Piotrus, od poczatku miał byc.. Sebastianem.. ale jak juz sie urodził.. to troche zaczeliśmy kręcić nosami, ze troche za długie to imie do naszego nazwiska.., że zdrobnienie , to tylko Seba.. bardziej do nastolatka pasuje, niz do dziecka..
męzowi po głowie chodził Krzys... ale w końcu padło na Piotrusia...
idealnie spasowało...
imie daje sie ładnie zdrobnić (Piotrus, Piotrek, Piotr) , dla mnie to był dosc wazny argument..
Ostatnio zmieniony przez Dona dnia Śro 19:45, 09 Sty 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
mistrz NPR-u
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 22:35, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Kukułko, nie jesteś sama, my te chcemy synka Na imię będzie miał Franciszek. A jak dziewczynka - Joasia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19999
Przeczytał: 7 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:34, 09 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Minia, niańczyć to niańczyć. co innego wychowywać!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 15, 16, 17 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 15, 16, 17 Następny
|
Strona 8 z 17 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|