Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gwiazdeczka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z parteru :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:05, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | ja nie, tylko oglądałam filmy | eee, to trzeba nadrobić!
u mnie na półce pyszni sie cały komplet tomów w jednakowej szacie graficznej. bo to zawsze była i będzie moja ulubiona seria...
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19998
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:13, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Jakos nie mogłam się nigdy przekonać. Lubiłam za to Polyannę i rosyjskich autrów - Tołstoja, Bułhakowa, a tak właściwie to czytałam to, co stało na półce w domu, czyli klasyka, jak "czerwone i czarne", "martwe dusze", "stara baśń" itd. itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gwiazdeczka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z parteru :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:21, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
o masz, a Polyanny nie przeczytałam, ale za to widziałam film!
ale letki offtop nam powstał, o książkach można napisać gdzie indziej. albo w ogóle wyciąć ten fragment. halo, moderacja?
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19998
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:31, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
moderajca pewnie śpi o tej porze. kota nie ma...
tak naprawdę to nie spotkałam się z polyanną w książce tylko właśnie filmi potem - dalszy ciąg, bo nie spotkałam filmu, a spotkałam ksiażkę. Ciekawe czy mozna to bardziej zaplątać, niż to zrobiłam
Ostatnio zmieniony przez strzyga dnia Wto 23:32, 15 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gwiazdeczka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z parteru :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:52, 15 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
strzyga napisał: | moderajca pewnie śpi o tej porze. kota nie ma...
tak naprawdę to nie spotkałam się z polyanną w książce tylko właśnie filmi potem - dalszy ciąg, bo nie spotkałam filmu, a spotkałam ksiażkę. Ciekawe czy mozna to bardziej zaplątać, niż to zrobiłam | to chodź, obudzimy. krzyczmy głośno!
ja w ogóle jakoś tak mam, że wole książki. a już najgorzej dla mnie, jak najpierw przeczytam książkę, a później ktoś zabiera mnie na film.
co ja przeżyłam na Władcy Pierścieni, świeżą czytelniczką będąc, ludzkie słowo nie opisze! ale po dwóch latach, jak oglądałam trzecią część, a książka znikła w mrokach pamięci mej obszernej - byłam zachwycona.
a zaplątać da sie bardziej, spoko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:44, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Rwónież posiadam całą kolekcję "Ani" w biblioteczce.
Właśnie pod wpływem tej lektury moja mama nadała mi drugie imię. I tego imienia używam. Ekranizacja "Ani z Zielonego Wzgórza" bardzo mi się podobała, ale juz następne odcinki, które są pomieszane i poplątane z róznych tomów - nie za bardzo.
Posiadam jeszcze "Opowieści z Avonlea" oraz "Pożegnanie z Avonlea"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:14, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Przeczytalam wszystko co jest dostepne L.M. Montgomery (Czytaliscie jej pamietniki?) i lwia czaesc ksiazek tez mam, bo mama kupowala dla swoich malych moli ksiazkowych (serio trzeba to wydzielic )
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:18, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
tez mialam hopla na tym punkcie, a teraz... sie sobie dziwie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:35, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
fresita napisał: | wy tez tak zaczytywalyscie sie w Ani? ja pasjami |
oj tak... i nie tylko Ania, ale inne L.M.Montgomery.
chętnie bym do nich wróciła, ale ciągle brak czasu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
kerima
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:27, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Ja też kompletuję Anię jako wyprawkę dla przyszłej córy W wydaniu Naszej Księgarni z początku lat 90-tych- moim zdaniem najładniejszym
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 15:25, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
a moja córa właśnie czyta ( i ja z nią ). jedną z fajniejszych rzeczy w wychowaniu dzieci jest mozliwość powrotu do lektur dzieciństwa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gwiazdeczka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z parteru :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:36, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
juka napisał: | a moja córa właśnie czyta ( i ja z nią ). jedną z fajniejszych rzeczy w wychowaniu dzieci jest mozliwość powrotu do lektur dzieciństwa | o, ja też to uwielbiam! i jeszcze to, że mogę sobie pisać takimi ładnymi literkami, bo nikt mi sie nie każe spieszyć i że mogę dodawać 12 do 17 i nikt nie uważa tego za infantylne, tylko za odpowiedzialne, bo przecież ja uczę... a ile gier i zabaw! za to kocham dzieci - że mogę przy nich być dzieckiem [w pewnym stopniu ofkors].
|
|
Powrót do góry |
|
|
Minia
posiadacz wiedzy tajemnej NPR
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 1118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 16:44, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Wracając do imion - może jutro się dowiemy jak będzie miało nasze maleństwo na imię - jutro wizyta i może pokaże
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gwiazdeczka
początkujący NPR-owicz
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 133
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z parteru :P Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 17:22, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Minia - pochwal się nam oczywiście!
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnnaMaria
za stara na te numery
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 2684
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 17:37, 16 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Maria napisał: | Przeczytalam wszystko co jest dostepne L.M. Montgomery (Czytaliscie jej pamietniki?) i lwia czaesc ksiazek tez mam, bo mama kupowala dla swoich malych moli ksiazkowych (serio trzeba to wydzielic ) |
to tak jak ja...mam w swojej biblioteczce wszystkie jej ksiązki...ostatnio dostałam od siostry książke kucharską L M Montgomery:) Polecam gorąco Błekitny Zamek, ale w wydaniu przedwojennym. Tłumaczenie to jest GENIALNE - nowe wydanie nie dorasta mu do pięt. Jak mam chandrę to uwielbiam do tej książki wracać
|
|
Powrót do góry |
|
|
|