..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  imiona dzieci... Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość espree za stara na te numery Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 10164 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Nie 18:59, 10 Lut 2008    Temat postu: micelka napisał: Na szczęście problem chwilowo sam się rozwiązał, bo męskie imię mieliśmy ustalone od dawna Jakie? Jakie? Juka, Wiem, że oryginalne imię bywa powodem złośliwości wśród dzieciaków (i wcale takiego nie będziemy poszukiwać), ale czy na własnej skórze nie przekonałaś się, że posiadanie imienia bardzo popularnego też nie jest fajne? Jak jest kilka osób o takim samym imieniu w klasie czy w pracy to nie wiadomo o kogo chodzi Powrót do góry micelka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 10116 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Nie 19:11, 10 Lut 2008    Temat postu: espree napisał: Jakie? Jakie? Jeśli nasze dziecko będzie chłopcem (a na razie lekarz twierdzi, że tak jest), to będzie miał na imię Jaś. Imię nadal dość popularne, ale to akurat nie ma dla nas znaczenia, wybraliśmy je dawno temu, zanim mały został poczęty i jeśli urodzi się w terminie, pod koniec maja, to ochrzcimy go w okolicy 24 czerwca, czyli właśnie w święto św. Jana. Powrót do góry juka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4578 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Nie 19:21, 10 Lut 2008    Temat postu: espree napisał: czy na własnej skórze nie przekonałaś się, że posiadanie imienia bardzo popularnego też nie jest fajne? Jak jest kilka osób o takim samym imieniu w klasie czy w pracy to nie wiadomo o kogo chodzi moje ani mi się podoba, ani nie, neutralnie jakoś . szczególnie mi nie przeszkadzało, że nie jestem jedyna w klasie, starałam się budować swoją tożsamość na innych cechach micelka, Jaśki też mi się podobają . u nas Aniela odpadła w przedbiegach, mąż chciał Zośkę (zostało na drugie), a dzieci to w ogóle historia, co one wymyślały . jak przeżyję wychowanie tej trójki, będę mogła zostać negocjatorem w brygadach pokojwych ONZ... Powrót do góry AnnaMaria za stara na te numery Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 2684 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Nie 20:42, 10 Lut 2008    Temat postu: [quote="micelka"]Ja myślałam o Anielce, gdybyśmy mieli dziewczynkę, ale mąż nie chce słyszeć o tym imieniu, ani o Rozalce, ani o Hanii... quote] czemu?? to ładne imiona... Cytat: Juka, Wiem, że oryginalne imię bywa powodem złośliwości wśród dzieciaków (i wcale takiego nie będziemy poszukiwać), ale czy na własnej skórze nie przekonałaś się, że posiadanie imienia bardzo popularnego też nie jest fajne? Jak jest kilka osób o takim samym imieniu w klasie czy w pracy to nie wiadomo o kogo chodzi ja mam bardzo popularne imię i mi to w ogóle nie przeszkadza...jak to już napisała Juka...starałam się budować swoją tożsamość o coś innego...zresztą jak jest wiecej osob o takim samymi imieniu to mniejsze prawdopodobieństwo, że nauczyciele będą zwracać na Ciebie uwagę Powrót do góry espree za stara na te numery Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 10164 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Nie 21:10, 10 Lut 2008    Temat postu: AnnaMaria napisał: ja mam bardzo popularne imię i mi to w ogóle nie przeszkadza...jak to już napisała Juka...starałam się budować swoją tożsamość o coś innego...zresztą jak jest wiecej osob o takim samymi imieniu to mniejsze prawdopodobieństwo, że nauczyciele będą zwracać na Ciebie uwagę ja zawsze na siebie zwracałam uwagę i może dlatego popularne imię mi nie pasowało? jakoś do tej pory się z nim nie identyfikuję... (nie żebym go nie lubiła, jest ok., tylko do mnie nie pasuje ) Powrót do góry AnnaMaria za stara na te numery Dołączył: 01 Lip 2006 Posty: 2684 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Nie 21:40, 10 Lut 2008    Temat postu: espree napisał: AnnaMaria napisał: ja mam bardzo popularne imię i mi to w ogóle nie przeszkadza...jak to już napisała Juka...starałam się budować swoją tożsamość o coś innego...zresztą jak jest wiecej osob o takim samymi imieniu to mniejsze prawdopodobieństwo, że nauczyciele będą zwracać na Ciebie uwagę ja zawsze na siebie zwracałam uwagę i może dlatego popularne imię mi nie pasowało? jakoś do tej pory się z nim nie identyfikuję... (nie żebym go nie lubiła, jest ok., tylko do mnie nie pasuje ) cóż...bywa i tak, że rodzice nie trafia z imieniem...tak bylo w przypadku mojej siostry - nie przepada za nim....ja z kolei nie wyobrażam sobie miec innego....to imię w pełni do mnie pasuje:) Powrót do góry micelka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 10116 Przeczytał: 3 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Nie 22:17, 10 Lut 2008    Temat postu: AnnaMaria napisał: czemu?? to ładne imiona... A, bo twierdzi, że mu się kojarzą z babciami, a nie małymi dziewczynkami, jakoś tak mi to tłumaczył Powrót do góry Natalka posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 937 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Nowy Sącz Płeć: Kobieta Wysłany: Pon 9:34, 11 Lut 2008    Temat postu: Imię imieniem,wg mnie największy problem to dogadać się pod tym względem z mężem No i z babciami,dziadkami (choć ci wtracają sie dosc rzadko)...U nas w rodzinie byly przypadki tak znamienne,ze np moj wujek ma teraz dwa imiona,jedno funkcjonujace ,,urzedowo" i drugie-w rodzinie.Jakims cudem inaczej go ochrzczono,niz nazwano w urzedzie Jedno imie wybrala mama,drugie mama mamy(czyli moja prababcia)...Ja z kolei mam problem z mezem,ktoremu podoba sie imie wlasne i naszego synka,innych imion meskich nie akceptuje.No i co bedzie jak nas Pan Bóg obdarzy jeszcze jednym chlopczykiem? Powrót do góry Karola posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 29 Sty 2008 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pon 16:09, 11 Lut 2008    Temat postu: U mnie w rodzinie problem imienia dla maluszka właściwie nie istniał. Nasze rodziny chciały żebyśmy z mężem tylko w końcu się na coś zdecydowali a z tym u nas było ciężko. Mieliśmy wybrane imię dla chłopca, a jak sie okazało że będzie dziewczynka to byliśmy w kropce Zdecydowaliśmy się jak nasza Kasiunia się urodziła i dostała dwa imiona Powrót do góry channel za stara na te numery Dołączył: 04 Lip 2006 Posty: 4863 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Wto 9:21, 12 Lut 2008    Temat postu: Ja za swoim nie przepadam Ale to też jest wina moich rodziców - całe czas uzywali mojego 2 imienia. Choć teraz częściej doceniam jego rzadkość występowania. Powrót do góry fiamma75 za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 16712 Przeczytał: 4 tematy Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 10:09, 12 Lut 2008    Temat postu: Wcale nie takie rzadkie- mam szwagierkę o tym imieniu, szwagier ma siostrę o tym imieniu, mam też koleżankę Powrót do góry gam za stara na te numery Dołączył: 22 Sie 2006 Posty: 5086 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Wto 10:27, 12 Lut 2008    Temat postu: Jeszcze długo przed tym jak doczekałam się swoich dzieci postanowiłam sobie , że moim dzieciom dam imiona które nie będą mi się kojarzyły z nikim. Ot, tak żeby uniknąć porównań.... Poznałam kiedyś dziewczynę na studiach, przesympatyczna istota, pełna ciepła i niesamowitej urody,urzekła mnie swoją osobowością, postanowiłam , że moja córka- jeśli będę oczywiście kiedyś miała- będzie miała na imię tak jak ona, tak też się stało. Ma niezbyt popularne imię i w ówczesnej modzie na Zuzie, Julki, Amelki, Melanie trochę dziwiło zwłaszcza na porodówce.... Z synkiem było podobnie najpierw obietnice , że nigdy imienia po kimś kogo znam, jednak imiennik mojego syna był tak niesamowicie interesujący ułożony, dystyngowany itp... (Boże! gdyby to mój mąż przeczytał już nie uwierzyłby w te bajki o zachwycie bohaterami z powieści Sienkiewicza )tzn. imię bez zdrobnienia brzmi tak dostojnie, że się skusiłam i mój synek ma imię jedno chyba z najbardziej staropolskich . Powrót do góry Dracena posiadacz wiedzy tajemnej NPR Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 1221 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Wto 12:39, 12 Lut 2008    Temat postu: Jan, Andrzej, Michał? A może Onufry? Powrót do góry gam za stara na te numery Dołączył: 22 Sie 2006 Posty: 5086 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Wto 13:46, 12 Lut 2008    Temat postu: Blisko, blisko..... ale Onufry??? bez szaleństw proszę.... Powrót do góry juka za stara na te numery Dołączył: 16 Cze 2006 Posty: 4578 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Wto 13:51, 12 Lut 2008    Temat postu: to Jerzy może chociaz mi się Staś i Nel najszybciej skojarzyło Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17  Następny Strona 15 z 17   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia