Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:04, 01 Sie 2014 Temat postu: jak nauczyć dziecko pić z butelki? |
|
|
Dziewczyny błagam o wsparcie.
Może doczytałyście, że mój młody musi dostawać żelazo rozmieszane z moim mlekiem. Cały czas jest tylko na kp, i to niestety z nakładkami, bo brodawki jak były płaskie tak nadal są.
Mleko z żelazem próbujemy podawać butelką i mamy przez to codziennie wieczorem w domu sajgon taki, że mój system nerwowy ledwo to znosi.
Młody za nic nie chce pić z butelki.. Próbowaliśmy już ze 4 różne smoczki i żaden mu się nie podoba.
Tego mleka jest tylko z 20ml a męczymy się z tym godzinę dziennie
Czy są jakieś smoczki, które mogłybyście mi polecić?
Najlepiej nam szło z Medelą Calma ale ona zatrzymywała na siteczku nierozmieszany proszek i się smoczek zatykał
Może ja coś źle robię i jest jakiś sposób, żeby on to załapał?
Przecież jakby mi się coś stało i nie mogłabym karmić to nie wiem co by było ;(
|
|
Powrót do góry |
|
|
channel
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 4863
Przeczytał: 8 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:38, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Hermiona, moja córka nie nauczyła się pić z butelki. Ja odciągałam pokarm i podawałam z rożnymi medykamentami łyżeczką. Wlewałam po troszkę do paszczy.
A twój ma proszek? Ja dawałam żelazo w kroplach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:41, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
hermiona, jak by musiał, to wierz mi, że by wypił, jak by Ciebie nie było
co do butelek, to nie doradzę, bo moje dzieci nie umiały z nic pić, ale może spróbuj ze strzykawki mu dawać? (palec+strzykawka w buzi, oczywiście strzykawka bez igły)
albo tak, jak channel pisze, spróbować z łyżeczką
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:45, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Też pomyślałam o łyżeczce albo strzykawce. Niektóre dzieci nigdy nie nauczą się pić z butelki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 12:46, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Żelazo w kroplach???? To by było wybawienie choć trochę. Bo wit b6 i kwas foliowy pewnie w kroplach nie występują.
Próbowaliśmy strzykawke ale on to wtedy wypluwa.
A jak wygląda picie z łyżeczki?
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:01, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
U nas żelazo w syropie, strzykawka, po trochu, zeby nie zdazyl wypluc, a potem pierś do popicia.
Żadne nie umiało nigdy pić z butelki
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 13:02, 01 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aglaia
za stara na te numery
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:19, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
hermiona napisał: |
A jak wygląda picie z łyżeczki? |
Bierzesz picie na łyżeczkę i wlewasz do buzi.
Ja tak uczyłam młodego pić wodę. Z butli uznawał tylko mleko, niekapka nie kumał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:43, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ok wyprobowalam właśnie strzykawke i nawet szło tylko trochę wypluwal.
Ale przynajmniej nie było histerii.
Będziemy ćwiczyć.
Ale zszokowalyscie mnie bo myślałam że wszystkie dzieci na jakimś etapie muszą pic z butelki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:57, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
nie muszą.
niestety butla urosla do rangi normy (rzadko mozna spotykac kobiety niekupujace butli i smoka przed porodem), a powinna być wyjatkiem na sytuacje, gdy naprawde sie nie da inaczej
ja nawet niekapka nie stosuje, wg mnei to beznadziejny wynalazek
po roku wprowadzam zwykły kubek plastikowy z dziobkiem bez zaworka, a potem szklanke
Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Pią 13:58, 01 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bakteria
za stara na te numery
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 10180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:49, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
hermiona, moja do pół roku zerusieńko butelki, w ogóle WTF, jak próbowaliśmy. Potem trochę załapała (mi zależało), ale wcale nie musiało tak być...
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:39, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ja nie kupowałam właśnie nic przed porodem.
To pocieszylyscie mnie.
Teraz będzie strzykawka i przestanę się martwić że moje dziecko jest jakieś dziwne że nie łapie tego jak się pije z butelki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 15:57, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Moje dziecko też nigdy nie zaakceptowało do końca butelki. Na szczęście do momentu, gdy jadł tylko moje mleko nie musieliśmy się zbyt często rozstawać więc jakoś daliśmy radę, a potem już dostawał inne posiłki.
Zajmowałam się niedawno niemowlakiem, który też nie akceptuje butli. Wrzeszczał strasznie, jak się zrobił głodny, ale mleka mamy z butli nie ruszył.
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:14, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Moja córka nigdy nie była uprzejma pić z butelki. Wolała 6 godzin nic nie jeść i nie pić. Babcia próbowała na śpiocha. Ja bym spróbowała kropel.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 18:20, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Żelazo w syropie jest na receptę
Będę musiała odwiedzićpediatre wwwwrrrr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:25, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
moja koleżanka ze 3 tygodnie uczyła swoją bodajże 8-mio miesięczną córkę pić z butli - mała miała iść do żłoba i to był wymóg - inaczej by jej nie przyjęli jakby nie umiała. I dziecko nie chciało pić. Piła tylko jak ją przegłodzili mocno . A co ciekawe, ta dziewczynka przez pierwszy miesiąc piła więcej z butli niż cyca. Dopiero jak pediatra mamę ochrzanił, że mało która kobieta ma tyle pokarmu co ona, a ona nie korzysta i nie karmi to się wzięła na serio za karmienie i przeszła na samą pierś. Więc jak miała te 8 miesięcy to była ponownie przyuczana.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|