Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

jak tłumaczycie starszemu...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:26, 19 Lip 2010    Temat postu: jak tłumaczycie starszemu...

że ma dawać przykład młodszemu, a nie brać przykład z młodszego? Ja piany dostaję, jak tłumaczę Krzyśkowi, że ma nie macać kuchenki, bo to niebezpieczne, a w tym samym momencie Stasiek, który dobrze wie, że kuchenki się nie rusza, właśnie specjalnie ją zaczyna macać. Albo w Kościele, wiadomo, że młodszy włazi wszędzie, gada po swojemu itd, na to starszy zaczyna naśladować tamtego.
Już o parskaniu, pluciu i innych radosnych zachowaniach nie wspominam. Ręce mi opadają. Tłumaczę, że od niego się więcej wymaga, ale też więcej może (jadać słodycze, oglądać bajki, włączać zmywarkę, jeździć z tatą na rowerze itd). Ale to niewiele daje. Macie jakieś sposoby?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:49, 19 Lip 2010    Temat postu:

nie Wesoly moja co prawda samotna ale jak jest w towarzystwie mlodszych znaczaco sie uwstecznia Wesoly a ze starszych tez bierze te najgorsze przyklady...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:54, 21 Lip 2010    Temat postu:

U mnie niestety tłumaczenie nic nie daje..ja swoje oni swoje. Czasami mam takiego dola ich zachowaniem, że siadam i płaczę. Mam teraz dwoje zbuntowanych dzieci-wszytsko płacz, krzyk, kopanie, bicie...wszystko nie i nie albo totalna ignorancja tego co mówię.

Tłumaczę starszemu-mlodsze robi na odwrót, tłumaczę młodszemu-to starsze robi to ja tłumaczę młodszemu, że nie wolno.

Ja wymiękam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:05, 22 Lip 2010    Temat postu:

Małgorzatka napisał:
U mnie niestety tłumaczenie nic nie daje..ja swoje oni swoje. Czasami mam takiego dola ich zachowaniem, że siadam i płaczę. Mam teraz dwoje zbuntowanych dzieci-wszytsko płacz, krzyk, kopanie, bicie...wszystko nie i nie albo totalna ignorancja tego co mówię.

Tłumaczę starszemu-mlodsze robi na odwrót, tłumaczę młodszemu-to starsze robi to ja tłumaczę młodszemu, że nie wolno.

Ja wymiękam...

chyba dałaś mi argument by zdecydować się na większą różnicę wieku między rodzeństwem współczuję...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
silva
Moderator



Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 5903
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:37, 22 Lip 2010    Temat postu:

u mnie różnica jest 3,5
poza tym płeć ta sama
jakoś udało mi się uniknąć takich sytuacji, ale nie zawdzięczam raczej tego sobie,
tylko właśnie tej większej różnicy wieku
starsza bardzo chętnie weszła w model pomocniczki, opiekunki, nauczycielki dla młodszej siostry
a młodsza bardzo chętnie od niej się uczyła i uczy
szybciej zdobywała kolejne sprawności niż pierworodna
szybciej, bo cały czas marzyła o tym, by być tak duża i samodzielna jak starsza siostra Wesoly

poza tym moja metoda na godzenie ich?
mówiłę im:
macie siebie, jesteście najbliższymi osobami na świecie dla siebie,
jak rodziców nie będzie, to zawsze będzie siostra
powinnyście się kochać i wspierać
nie kablować na siebie, jeśli sprawa nie zagraża zdrowiu czy życiu
trzymajcie sztamę itp.

no i trzymają, choć się biją, kablują na siebie i czasem doprowadzają się do łez
ale kiedy chcę je rozdzielić, np. jedna do pokoju a druga do kuchni,
to od razu są grzeczne i nie chcą Wesoly, i obiecują poprawę

raz byłam świadkiem, jak zasypiały, trzymając się za rączki
- Dobranoc
- Dobranoc
- Kocham Cię
- Ja Ciebie też kocham...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:49, 22 Lip 2010    Temat postu:

ale slodkie, az sie wzruszylam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:15, 22 Lip 2010    Temat postu:

silva napisał:
u mnie różnica jest 3,5
poza tym płeć ta sama
jakoś udało mi się uniknąć takich sytuacji, ale nie zawdzięczam raczej tego sobie,
tylko właśnie tej większej różnicy wieku
starsza bardzo chętnie weszła w model pomocniczki, opiekunki, nauczycielki dla młodszej siostry
a młodsza bardzo chętnie od niej się uczyła i uczy
szybciej zdobywała kolejne sprawności niż pierworodna
szybciej, bo cały czas marzyła o tym, by być tak duża i samodzielna jak starsza siostra Wesoly


moj malodszy jest jeszcze bardzo mlody, u nas roznica 2,5 roku i jak na razie starszy bynajmniej nie udawal dzidziusia, stanowczo woli byc starszym pomocnym bratem
na poczatku jedynie zaczal znow sikac na podloge, ale po tygodniu czy dwu mu przeszlo
ja nie zaluje malej roznicy wieku, nigdy nei chcialam duzej roznicy i uwazam ze w naszym przypadku 2,5 to i tak maks i wiecej roznicy to by juz bylo za duzo
moze wygodnie by bylo dla rodzicow, ale dla dzieci niekoniecznie najlepiej
ale to moje zdanie
u nas najczestsza sytuacja - Wojtrek placze, leci do niego krzys, gada, zabawia. Wojtek lezy na kanapie, Krzys go trzyma za raczke, łaskocze, gada, tuli, buja itp
juz nawet nauczyl sie to robic delkikatnie, wiec ja sie przygladam z odleglosci 2 m powiedzmy, juz nie musze stac nad nimi non stop Wesoly
i wiem, ze Krzys bardzo kocha brata, amrtwi sie o niego, ze jest smutny, brzuszek go boli, obcym przedstawia sowjego brata po imieniu i mowei, ze woli jak on jest nizwtedy gdy go nie bylo
z kolei Wojtus , jak Krzys z nim sie bawi i schyli sie po zabawke, znikając mu z pola widzenia, płacze
i bardzo obserwuje co Krzyś robi
w ogóle uważam, ze ławteij jest, przynajmniej mnie, z dwójką dzieci niż z jednym niemowlakiem, bo jak ten niemowlak płacze z nudów, a akurat do chusty nei chce, to ja moge spokojnie dokończyć powiedzmy obiad, a starszak młodszego zagada i zabawi
poza tym pomaga wynosic pieluchy do pralki, kapac itp itd


Ostatnio zmieniony przez kukułka dnia Czw 10:23, 22 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:51, 22 Lip 2010    Temat postu:

okoani napisał:

chyba dałaś mi argument by zdecydować się na większą różnicę wieku między rodzeństwem współczuję...


Nie sądzę, że wiek ma tutaj jakiś znaczny wpływ. Raczej ich charakter i to w jakim stopniu ich niestety rozpuściłam-teraz są tego skutki i muszę naprawiać. Kiedyś dałam więcej swobody, byłam niekonsekwentna i teraz mam "karę" w postaci tego, że jak im coś mówię to się śmieją Shocked

Różnica jest jak najbardziej trafiona-teraz juz zgórki, gorzej jak byli mali. Ładnie się bawią, zajmują. Tylko z wykonywaniem moich próśb, nakazów i zakazów gorzej..ale to tak jak pisałam wyżej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
okoani
za stara na te numery



Dołączył: 28 Cze 2009
Posty: 1873
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Roztocze ;)
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:54, 22 Lip 2010    Temat postu:

no cóż... biorąc pod uwagę Nasz status materialny, to raczej bez kilkuletniej różnicy między dziećmi się nie obejdzie (choć jestem zwolenniczką max. 4 letniej różnicy w wieku). Ale póki co czekam aby się choć to 1sze dziecko zechciało pojawić na świecie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:46, 22 Lip 2010    Temat postu:

U nas jest dokładnie 15 miesięcy i 2 tygodnie różnicy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:30, 22 Lip 2010    Temat postu:

Nie chcę Cię martwić kukułko, ale u nas na początku też nie było uwsteczniania... Na dobre to się dzieje teraz...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:46, 22 Lip 2010    Temat postu:

pozyjemy zobaczymy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:48, 22 Lip 2010    Temat postu:

U nas nie było uwsteczniania. Jedynie co można do tego sprowadzić to to, że chciał, żeby zamiast Wojtuś mówić do niego dzidzia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:49, 22 Lip 2010    Temat postu:

a co do tłumaczenia ja bym chyba zrobiła tak starszemu;chcesz sie zachowywać jak młody proszę bardzo ale zabieram za to twoje przywileje starszaka. Na zasadzie;nie gadaniem tylko konsekwencją mu pokazać że ma wybór a jeśli wybierze uwstecznianie to mu sie to nie opłaca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:51, 22 Lip 2010    Temat postu:

Ja nie jestem konsekwentna nad czym ubolewam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin