..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

agu

Myślałam, żeby to napisać w wątku o błędach wychowawczych, ale jakoś tak nie od tej strony to jest... nie wiem gdzie to napisać...

Nasłuchałam się dzisiaj, że źle wychowuję dzieci... Dowiedziałam się od koleżanki, że wychowuję bezstresowo, że kupiłam coś co dziecko wymuszało (chociaż nie przypominam sobie, żebym tak zrobiła), że dziecko mi wejdzie na głowę, że nie można tak głaskać dziecka, powinnam krzyczeć a nie tłumaczyć (tya, zmusić moje dziecko do czegoś krzykiem, powodzenia)... że dziecko musi się mnie bać, że inne dzieci nie krzyczą, ale kilka minut później, że jednak inne, te tureckie głównie to krzyczą i to jest takie okropne i męczące... że dziecko trzeba postraszyć, że musi się bać, że beze mnie sobie nie poradzi i i tak wróci...
Chyba wszystko przez to, że powiedziałam koleżance, że dzień wcześniej mieliśmy nerwową sytuację, bo młoda chciała loda, krzyczała i płakała a my tych lodów nie kupiliśmy. Do tego jakiś facet mówił, że jej kupi loda - co jej dało nadzieje i jeszcze intensywniej udawała, że płacze. Taki dzień ciężki, najpierw z młodym u lekarza, potem ta scena w sklepie i...
i po co ja to powiedziałam, chyba powinnam udawać, że moje dziecko nigdy nie krzyczy i nie płacze. Kwadratowy

Nikt się do tego nie przyznaje, co?

Czy to jest kolejny etap: powinnaś podać butlę/za zimno mu będzie/dlaczego nie ma czapeczki/trzeba nosić?

W sumie chyba najbardziej przykro mi przez to, bo miałam dobre zdanie o koleżance. A tak to jak rozmawiać... Smutny

E: sobie czytam... chyba zanudziłam, nie umiem tak ładnie

[link widoczny dla zalogowanych]

krówka

Powiem tylko tyle kazdy ma takie dobre ciocie...
Ja nie wiem co ci napisać , bo sama czesto sie z takimi a takimi pogladami spotykam.

Warto posłuchac ale tylko tyle jak ktos mówi cos wartościowego, a takie komentarze to olewac...

Pamietaj ze dzieci dzielą sie na genialne i cudze... Wesoly

koszatniczka

Agu, na moje oko to następny etap Mruga

Karafka

Dawać kontrę i olać!
Dalej mi jest to niewytłumaczalne co nieraz macierzyństwo z baba robi... Mruga

Panie, strzeż mnie od tego! Tak wiec agu, luzzz
A arabskie chłopaki to jest tragedia...

sylwuska90

hehe, takie komentarze i gadki to norma chyba wszędzie, niestety...
Jak Twoje dziecko się gdzieś rozpłacze i chce coś wymusić to patrzą na Ciebie krytycznym okiem (bo jak w ogóle dopuszczalne jest takie zachowanie), ale u swojego dziecka nie zauważają już takiego zachowania i nie domyślają się, że dziecko wypróbowuje, tylko przyklejają etykietkę matce, że źle wychowuje... i w kółko Mruga

jak dziewczyny piszą... olać i nie brać do głowy Wesoly

Mój synek z takich co to się wszyscy oglądają jak zaczyna płakać, szantażować itp. Ale staram się nie brać do głowy, bo ja wiem co mam z tym robić i tyle Mruga

Polly

Agu, przybij piątkę Wesoly

Po tym co mówią inne matki to mam wrażanie, że inne dzieci nic tylko ślą uśmiechy na prawo i lewo

A zachowanie faceta, co mówił, że kupi loda beznadziejne! Trzeba było pogonić Mruga

strzyga

heh, ostatnio miałam to samo. Wyjechaliśmy ze znajomymi na mazury i jeden chłopak (którego widziałam pierwszy raz na oczy w życiu) cały dzień się przyp.... że żle wychowujemy dziecko, bo jest zastraszone Laughing

bo m.in. nie chciało się nauczyć pływać.