|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:09, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
u nas poziom był niemożliwy w okolicach roczku. teraz, kiedy mamy takiego dorosłego półtoraroczniaka mamy najłatwiejsze przewijanie w życiu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niania
Site Admin
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 7927
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:26, 20 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
przewijanie mojej równa się wykonanie około 100 fikołków - ona na brzuch, ja na plecy, brzuch plecy brzuch plecy - a w tym czasie trzeba umyc i zapiac czysta pieluche
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:47, 21 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nana właśnie się zastanawiałam, jak u Ciebie, bo kiedyś się tu skarżyłaś.
Ja nie mam przewijaka, kładę podkładkę do przewijania i zmieniam pieluchę na łóżku. Muszę go kiedyś faktycznie przetrzymać i dopóki się nie uspokoi, nie zaczynać...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nana
za stara na te numery
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 3108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:33, 21 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
przykład mojego Wampirka pokazuje, że zawsze jest nadzieja na lepsze
zastanawiam się czy kupować dla Małej przewijak taki na łóżeczko. Młody korzystał z szafki-przewijaka jakieś 5 mies. Teraz przewijamy gdzie się da. Może Małej też nie będzie potrzebny... ? A może ktoś z Was ma do odsprzedania swój stary, taki na łóżeczko, za pół ceny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:39, 15 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Jak to wiadomo, ale kiedy? Takie dylematy mam ostatnio. Mała robi kupę zazwyczaj w trakcie karmienia. Słyszę jak równocześnie połyka i robi kupsko. No i teraz kwestia przewijania. Mam wrażenie że jesli za szybko po karmieniu wykonuję operację typu zmiana pieluchy czy przebieranie to ona rzyga. Nie że trochę ulewa tylko wymiotuje calym pochłoniętym przed chwilą mlekiem. zdarzyło się tak 3 razy właśnie jak po karmieniu przewijałam czy szykowałam na spacer. No i nie wiem czy trzymać ją w kupie jakiś czas po karmieniu, czy jak? Ale wtedy zaśnie i będę ją budzić przy przewijaniu. Tak samo z wychodzeniem na spacer, kiedy chcę żeby była nakarmiona, spokojna i ze świeżą pieluchą.
No i np. po podróży, spacerze, albo rano - najpierw karmić zakupkane/zasiusiane dziecko czy przewijać głodne?
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:57, 15 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Babajago a zwróć uwagę czy za bardzo nie przyciskasz brzuszka przy przewijaniu. Może mniej nóżki podnoś.
Ja przewijałam na takiej ceratce do łóżeczka, od dołu ceratka a na górze materiał. Kładłam wszędzie gdzie ochota przyszła.
A przypomniało mi się jak oglądałam jedną scenkę. Dzieć leżący, przekręcać się dopiero na boczek umiał i tata z nową pieluchą. Przewijał na ławce a mama z 10 metrów dalej telefonowała. Co próbował założyć to dzieć na boczek. Więc musiał kłaść z powrotem. Może po ósmej próbie usłyszałam: Kaaaśkaaa! Chodź tego się nie da zrobić!!!!
Zagnijcie ile prób miała Kaśka i to z telefonem przy ramieniu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:11, 15 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
emma napisał: | Babajago a zwróć uwagę czy za bardzo nie przyciskasz brzuszka przy przewijaniu. Może mniej nóżki podnoś. |
Wydaje mi się że to jest bardziej kwestia zmiany pozycji - podnoszenie, odkładanie, znów podnoszenie itd. Bo ona nie rzyga podczas przewijania tylko już po przewinięciu wrócę z nią z łazienki. Staram się oczywiście delikatnie itd. Zresztą może to po prostu zbieg okoliczności, że akurat w takiej sytuacji rzygnęła, nie wiem.A nóżki to sama tak podnosi, że ja już nie muszę, tylko łapię, żeby nie wierzgnęła w kupę. W ogóle na tym przewijaku to wije się jak szalona, ale nie tak protestująco, tylko tak radośnie
Ostatnio zmieniony przez babajaga dnia Nie 22:33, 15 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:31, 15 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Cóż, może minie jej za tydzień.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 8:09, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Odnośnie trzymania dziecka w kupie - to pamiętam radę ze szkoły rodzenia, którą z resztą stosowałam, że w nocy można dziecko przewijać przed karmieniem, właśnie po to żeby nie obudzić, i nawet jak zaraz po karmieniu - czy w trakcie, zrobi kupę, to przez 2 godziny spania nic mu się nie stanie o ile będzie mieć na grubo i tłusto posmarowaną pupę. No i tak robiłam - krótko przez pierwsze tygodnie. Bo synek zanim skończył miesiąc, w ciągu 24 godzin, przeszedł od robienia kupy do każdej pieluszki, do kupy raz dziennie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 9:09, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Można spróbować, chyba, że egzemplarz łatwo odparzalny. Mi się zdarzyło parę razy zostawić w kupie, jak zasnełam przed końcem karmienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polly
za stara na te numery
Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 9:32, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Mnie też się zdarzało, ale mój się raczej nie odparza. Za to gdybym w okresie noworodkowym robiła jak Busola pisze, to trzymałabym dziecko w kupie non stop, bo on robił kupę co karmienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:22, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Busola napisał: | synek zanim skończył miesiąc, w ciągu 24 godzin, przeszedł od robienia kupy do każdej pieluszki, do kupy raz dziennie. |
Szczęściara...u nas byly niedawno całe dwa tygodnie kup raz dziennie. Teraz mam znowu każdą pieluchę zafajdaną... i to tak po łyzeczce. To ja już wolałam mieć raz dziennie dziecko do kąpieli, ew. jakiś mały suplement po godzinie
babajaga, ja faktyczne smarowałam i trzymałam w kupie - tzn. przed karmieniem przewijałam (w nocy też, przed każdym). Nie dało się inaczej. Pół roku permanentnego os..ania. Moja ekstremalnie jest wrażliwa na wywracanie po jedzeniu, do tej pory potrafi poczęstować własnej roboty twarożkiem, nawet jak się ją za szybko podniesie do pionu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:41, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Dziś się udało tak fajnie, że o rana do poludnia żadna pielucha nie była zasikana, tylko siku na przewijaku, kupa jedna też. Może się uda pójść w tzw. wychowanie bezpieluchowe. Przewijanie po karmieniu też się udało bez zwrotów. Podlozylam pod ramiona i główkę ręcznik żeby pupa nie była wyżej niz glowa w czasie zmiany pieluchy.
Za to wychodzenie na spacer trwało chyba z godzinę - karmienie, przewijanie, karmienie, przewijanie, przebieranie, a jak ją w końcu zamotałam w chuście, to zorientowałam się, że sama nie mam na nogach skarpetek i nie moge ich założyć :-/ na szczęście akurat mąż wpadł na chwilkę do domu i mi pomógł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:56, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Powodzenia. Mnie się ta opcja bardzo w teorii podobała, ale w praktyce okazała się zbyt abstrakcyjna Moja córa ma wiele innych zalet, i tak jest wspaniała, nawet zafajdana po pachy
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:10, 16 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Bez jakiegoś ciśnienia, ale skoro często sika i czasem kupka na przewijaku to postanowiłam poeksperymentować. Ale z takim typowym wysadzaniem to poczekam aż będzie trzymać główkę, bo na razie to by były zbyt skomplikowane wygibasy.
W rodzinie mamy roczne dziecko, które już od jakiegoś czasu kupę robi na kibelku. I to fajna sprawa, jak się nie trzeba babrać w kupach
Ostatnio zmieniony przez babajaga dnia Pon 21:12, 16 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Strona 8 z 10 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|