..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

krówka

u nas tylko kulki ropne takie jak łza tylko ropa, oczyszczanie nic nie pomagało... zbierało się to i lepiło oczy. Po spaniu tym bardziej sama ropa. bez zapachu... szybko drugi dostał to samo... oczy były jak zawsze dlatego byłam zaskoczona ze to trzeba leczyc antybiotykiem.

Aglaia

U nas też była sama ropa bez zaczerwienienia. Miałam w pakiecie z mega katarem i zapaleniem ucha...

Justek

młodsza też miała kiedyś samą ropę (taką brzydką żółtą) bez zaczerwienienia.

Cera

Gile jak gile. Nie ma problemu ale oczka ważna sprawa.

sylwuska90

U nas zdarzały się ropiejące oczy właśnie występujące z katarem. Okłady z rumianku i inhalacje pomagały.

a i zakraplanie do nosa soli fizjologicznej. szybsze wyleczenie kataru gwarantowało szybsze wyleczenie oczek.

Addis

Nadal wygląda ze od kataru tylko ten katar oraz gorszy, gardło czerwone, ban na żłobek. Dziś byłyśmy cały dzień na dworze po wyjęciu od lekarza i było super, ale w domu po 18 poczuła się gorzej. Chyba ją przemeczylam:((

Cera

U nas na wieczór zawsze się pogarsza.
Teraz dziwny czas, pogodna zdradliwa, ja bym aż tak przy infekcji nie szarżowała na polu z dzieckiem.

Addis

Jakbym miała choć balkon, to bym mogła siedzieć "w domu", ale tak można uświerknąć, mam bardzo nasłonecznione mieszkanie. Dziś u nas było jednoznacznie gorąco, to w sobotę było dziwnie.

koszatniczka

Ja ci się Addis nie dziwię, zawsze lepiej katar na powietrzu znosić. Ja z dziećmi zakatarzonymi chodzę. Choć dziś zostałam w domu, ale one spały dużo...
To dobrze że oczka ok i to od kataru. Łatwiej wyleczyć Wesoly

Cera

Uważam, że katar nie jest chorobą i nie ma sensu w domu kisic ogórka. Chodziło mi raczej o nie przemeczanie ogranizmu zmienną pogodą. Tak, w sb byla i i nas dziwna pogoda. Było gorąco ale wiał silny, chłodny wiatr. Tak, że jak nie wiało to krótki rękawem bo nie dało się wytrYmacale zaraz wiało i się ubueralismy. Wczoraj za to było burzowo i parno...plus alergenów w powietrzu masa i na wieczór mimo lekowe pociągnie nosem i lzawe oczy.

Justek

Addis możesz jej dać do picia rumianek i lekki napar z szałwii - powinno złagodzić gardło, zresztą tą samą herbatką przetrzyj oko. Jak się oko nie pogarsza to raczej nie zapalenie spojówek. Pogoda fakt zdradliwa, nie mam pojęcia jak siebie ubierać a co dopiero dzieciaki!

sylwuska90

u mnie też dzieciaki zakatarzone - najstarszy synek i najmłodszy. Dziewczyny co jakiś czas pociągają nosem, najstarszy miał do tego z rana dziwny głos i takie troche gardło widać zawaliło. Ale to taka pogoda. I w domu różna temperatura. Takie przejściowe pogody zwykle kończą się katarem. Dokładnie Justek, nie wiadomo jak te dzieci ubrać. Raz za chłodno raz za gorąco.

krówka

u nas pocz. kataru i gardła... Smutny

rano chłodno potem lato... w domu tez jeszcze inaczej...

Cera

I to jest to o czym mówię. Taki czas jest ciezkim sprawdzianem dla odporności. Zmęczony młody organizm z jakąś, nawet drobną infekcją może tego nie unieść. Nie nazywa się to czasem przesileniem?

Cera

Pierwszy rok przedszkola już prawie za nami. Jestem zadowolona i Sz też. Obyło się bez chorób wiekszych, dramatów.