Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jestem sobie przedszkolaczek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 82, 83, 84  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kukułka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:19, 04 Wrz 2009    Temat postu:

walecznaS napisał:

Widziałam raz jak dzieci jedzą: skórkę od chleba zdejmują, wędlinki nie, pomidora nie, chleb z masłem jadły, chleb bez tej skórki, normalnie szok
:

niogdy w zyciu nie zapomne jak moj kolega przez cale przedszkole nawet najdrobniejsza marchew z zupy wybieral
co go widaze czasem na ulicy to mi sie to przsypomina, byl widowiskiem calej grupy Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18908
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:32, 04 Wrz 2009    Temat postu:

ja w przedszkolu to odgryzwalam skorki od chleba jak byl z miodem, bo miodu nienawidze i jadlam tylko suche skorki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 17:40, 04 Wrz 2009    Temat postu:

no dowiedzialam sie wczoraj, ze troche nielegalnie zabralam dziecko bez zameldowania nikomu o tym, kogo biore (podobo szukali Piotrusia)

teraz juz wiem ze trzeba zgłosic sie do pani i pozegnac (ale nikogo nie legitymują)

wczoraj byłam 2,5 h na zebraniu..(i juz mi na forum nie starczyło czasu..Mruga )

masakra.. 120 rodziców.. i kazdy ma jakis problem, nikomu nie dogodzisz...

czasami rodzice sa bardziej problematyczni niz dzieci..Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:45, 04 Wrz 2009    Temat postu:

A mi dziś mała padła zaraz po powrocie z przedszkola, pobawiła się ze 20 min i widzę jak się jej oczki kleją i sama do łóżka wlazła i się tarmosic zaczęła. Zasłoniłam jej okno i kazałam leżec, trochę się buntowała, ale po 15 min zasnęła.

A dziś wywołała śmiech wszystkich obecnych rodziców i mój przy zabieraniu jej. Pani ją przyprowadziła i idzie z konikiem w jednej łapce, dochodzi do mnie i pytam się jej: 'A gdzie masz laleczkę?' Wtedy mała dostała bystrych oczu, w jednej sekundzie zawróciła się nie zwracając już na mnie uwagi i biegnąc krzyczała "koleżankooooo, oddaj moją laleczkę!!!!!"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fresita
Moderator



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19038
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:24, 07 Wrz 2009    Temat postu:

Mela zachwycona nowym przedszkolem Wesoly ja wrecz przeciwnie. Dona jestesmy chyba rozpieszczone tym, ze nasze dzieci chodzily do prywatnych przedszkoli i jak widze u ciebie i u mnie-roznica jest kolosalna. Tutaj nie ma cioc-sa panie. Pruski dryl. spytajcie sie Amelki jak w nowym przedszkolu, odpowie, ze ona chodzi juz do szkoly...nie zauwazylam takiego ciepla i oddania jak w starym. Tutaj dzieci soe odbiera rowniez przez tel, dzwoni sie do pani i pani mowi olednie cos o dziecku , poczym wypuszcza ja sama ze schodow... zero jakiegos kontaktu...oczywiscie jako glupia matka-nauczycielka zglosilam sie ochotnika do rady rodzicow, zeby moc wspierac to przedszkole, ale powiem szczerze, ze wolalam to stare

aha-Amelka ma juz katar...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:25, 08 Wrz 2009    Temat postu:

Stasiek też już z katarem... Tzn już mu się kończy i jutro chcę go wysłać do przedszkola, niemniej weekend mieliśmy z głowy Smutny
W dodatku zaraził młodszego, a i mnie nie ominęło... Dziś mąż musi pójść na zebranie, bo Młodszy przy tym katarze to ssie co chwila, myślałam, że zostawię flaszkę mleka i ja pójdę, a tu lipa, może nie wystarczyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16708
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:05, 08 Wrz 2009    Temat postu:

moja zaczęła dziś kaszleć Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Misiczka
mistrz NPR-u



Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:12, 08 Wrz 2009    Temat postu:

A mój coś przywlekł, ale zaraziłam się przede wszystkim ja i teraz siedze z nosem jak bania, a jemu na szczęście skończyło sie na jedynym dniu lekkiego katarku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:56, 08 Wrz 2009    Temat postu:

Przyszłam po Martę i oczekiwałam radosnego powitania, a usłyszałam od niej, że mam zaczekać, aż skończy rysować
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:24, 08 Wrz 2009    Temat postu:

ojej, ale współczuje wam z tymi katarami...

no u nas to nowe przedszkole juz sie stało ulubionym...
ciesze sie..

mnie jedynie wkurza to, ze nie mam gdzie w poblizu zaparkowac i zawsze kombinuje, a ostatecznie parkuje spory kawal od przedszkola...



cale szczęście (tfu tfu)... jesteśmy zdrowi...

no ale spytał sie mnie Piotrus , kiedy odwiedzimy stare przedszkole... jutro chyba sie wybierzemy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
walecznaS
Moderator



Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:59, 08 Wrz 2009    Temat postu:

U nas też katar, jakby mogło być inaczej? Wsciekly

Co do przedszkola - mam fajnie (i niech tak zostanie!) bo Dominiki "panią" jest sąsiadka, która mieszka pod nami Wesoly
Czyli po prostu dla Dominiki ciocia Wesoly
Podobno w przedszkolu mówi do niej "proszę pani ciocio Elo"

Nie bardzo rozumiem, jak te panie w przedszkolu mają podzielony czas pracy, ale jedną grupą nie zajmuje się cały czas wyłącznie jedna osoba.
Największe zastrzeżenia mam do tego, że od ok. 15.30 dzieci, które nie zostaly jeszcze z przedszkola odebrane czekają razem w jednej sali z 1-2 opiekunkami, które niekoniecznie zajmują się dziećmi Wsciekly

Ach, moja córka tak się sama dzisiaj ubierała (pewnie po drzemce), że nie tylko bluzka ale i spodnie były tył na przód, i nikt jej nie zwrócił uwagi/poprawił tak więc biegała z kwiatkiem na plecach a w spodniach to widać nie bardzo jej wygodnie było Wsciekly
A dzieci do ogarnięcia o tej 16 było niewiele - 4.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gagusia
za stara na te numery



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:34, 08 Wrz 2009    Temat postu:

walecznaS napisał:


Nie bardzo rozumiem, jak te panie w przedszkolu mają podzielony czas pracy, ale jedną grupą nie zajmuje się cały czas wyłącznie jedna osoba.


U nas są dwie wychowawczynie, które pracują po pół dnia, jedna rano, druga popołudniu, pomoc nauczyciela, która jest cały dzień i jeszcze jakaś jedna do pomocy.

Do 15:30 ma zajęcia grupa maluchów, po tym czasie dzieci są przyłączane do którejś innej, która jest "czynna" do 17-ej, bo o tej porze zamykają przedszkole.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19991
Przeczytał: 7 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:22, 09 Wrz 2009    Temat postu:

tutaj też mała z katarem.

zyskała u pań ksywkę "mała elegantka"

mnie najbardziej zadziwiło, że dziecko może odebrac każdy kto tylko chce i panie nie będą robic problemów tylko oddadzą dziecko...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dona
za stara na te numery



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 12430
Przeczytał: 5 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 19:22, 09 Wrz 2009    Temat postu:

strzyga napisał:


mnie najbardziej zadziwiło, że dziecko może odebrac każdy kto tylko chce i panie nie będą robic problemów tylko oddadzą dziecko...


no to dziwne..

ja musialam wpisac dane osób które bedą odbierały dzieko...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aniąt
za stara na te numery



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 5116
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:34, 09 Wrz 2009    Temat postu:

U nas kiedyś też tak było: proszenie dziecka przez domofon bez przedstawiania się.

Teraz trzeba iść do sali (i dobrze, bo przy okazji można chwil z panią porozmawiać), a inne osoby muszą być zapowiedziane wcześniej i posiadać upoważnienie pisemne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 82, 83, 84  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11 ... 82, 83, 84  Następny
Strona 10 z 84

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin