..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

mk,

fresita myślę,że pomysł z tortem to strzał w dziesiątkę Wesoly

u nas tak Kasię przygotowywaliśmy do spania w swoim pokoju,było prawdziwe święto,łącznie z prezentem Wesoly

i udało się
choć czasami przychodzi do nas w nocy,ąle są to sporadzyczne przypadki.

juka

nasza Jusia zaadaptowała się bez problemu. potraktowała chyba przedszkole jako normalną kolej rzeczy, bo ani się nie martwi, ani specjalnie nie ekscytuje - kiedyś chodziła do babci (niani), a teraz do przedszkola. nianię jednak musimy odwiedzić codziennie choć na chwilkę, bo mała się "martwi, że nie pocałowała babci Stasi"

kryzysy pewnie jakieś przyjdą, ale na razie jest ok.

channel

Świetnie! Kryzysy są często po ok. 2 tygodniach, ale też są dzieci, które bez kryzysu przechodzą przez przedszkole. Może Jula nie będzie go miała.Czego oczywiście mamie i Julci - z calego serducha życzę.

fresita

moja tez coraz lepiej, pomysł z przyjęciem okazał się strzałem w 10 Wesoly

pierwsze dwa dni poplakiwala a dzisiaj juz tylko rano troszke Wesoly

i calyd zin bylo super, mowila, ze bardzo jej sie podoba Wesoly

jak przeczytalam program, ktory ulozyla pani dla trzylatkow, to powiem szczerze, ze zdebialam, nie przypominam sobie, zebym ja miala takie zajecia jak malowanie lapkami

- do tego celu pani kazala przyniesc stara koszule taty. Juz sobie wyobrazam jaka frajde bedzie Mela miala Wesoly

channel

Świetnie! Bo w przedszkolu fajne rzeczy sie robi Very Happy

Nie wszystkie panie przedszkolanki i nie zawsze "siedzą i pija kawę"

fresita

nio kryzys maly juz nadszedl dzisiaj... byla straszny placza rano w przedszkolu, polozyla sie pod drzwiami. Ale jak o 15 po nia przyszlam to panie powiedzialy, ze bylo super. ladnie sie bawila i aktywnie tanczyla na rytmice

espree

brawo!

kukułka

Gagusia · Wysłany: Śro 22:11, 18 Mar 2009 Temat postu:

Odświeżam.
Czy jeszcze któreś forumowe dziecko poza moim stara się w tym roku o przyjęcie do przedszkola? Ja właśnie zrobiłam przymiarkę do tego radosnego systemu elektronicznego, który obowiązuje (w każdym razie w stolycy), no i będę niecierpliwie czekać na efekty... A ogłoszenie wyników naboru się zbiegnie akurat z moim terminem porodu, więc może się okazać, że będę miała podwójne atrakcje

Swoją drogą po co systemowi komputerowemu aż 2 tygodnie na "przetrawienie" danych i rozpisanie dzieci do przedszkoli, to nie rozumiem, ale to nie pierwszy raz...

Misiczka · Wysłany: Śro 23:22, 18 Mar 2009 Temat postu:

My! U nas też system elektroniczny.. mamy upatrzone przedszkole pod domem, ale jakby co to na wszelki wypadek zapisaliśmy tez do prywatnego.

Gagusia · Wysłany: Czw 8:22, 19 Mar 2009 Temat postu:

My wpisaliśmy 3 różne przedszkola, aczkolwiek nie ukrywam, że dobrze by było, żeby go przyjęli do tego pod domem, bo najwygodniej. Byłam tu w tym przedszkolu, takie najzwyklejsze, bez udziwnień i wyścigu szczurów od małego Wesoly

O prywatnych nie myśleliśmy w ogóle, bo nas nie stać...

fiamma75 · Wysłany: Czw 8:41, 19 Mar 2009 Temat postu:

my już mamy zapisane do niepublicznego (u nas różnica w cenie z publicznym jest naprawdę niewielka - do 100 zł). System elektroniczny ruszył od pon, wyniki będą dopiero 5 maja, miejswc i tak jest sporo za mało, nawet nie próbujemy, bo to bez sensu.

Dracena · Wysłany: Czw 8:50, 19 Mar 2009 Temat postu:

A czy w u was też do prywatnych trzeba zapisywać kilka lat w przód?? Koleżanka właśnie zapisała dziecko na listę rezerwową na 2011...
Ale u nas też sajgon z przedszkolami...

fiamma75 · Wysłany: Czw 8:58, 19 Mar 2009 Temat postu:

zależy do którego

Gagusia · Wysłany: Czw 9:02, 19 Mar 2009 Temat postu: