Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jestem sobie przedszkolaczek
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 82, 83, 84  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Maria
Moderator



Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Irlandia jak narazie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:05, 02 Cze 2010    Temat postu:

No dziewczeta, wielka pierwsza milosc, ktora trwala pare lat przezylam gdy mialam 6, wiec wiecie Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
strzyga
Moderator



Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 19992
Przeczytał: 6 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:02, 04 Cze 2010    Temat postu:

ale to niekoniecznie od chłopców nawet zależy. Jak zajmowałam się tą ostatnią dziewczynką, to w jej grupie było bardzo mało dziewczynek i to właśnie one się cały czas ze sobą tłukły, a chłopcy byli spokojni Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
t_a_S
znawca NPR



Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Północ
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:22, 15 Sie 2010    Temat postu:

Możecie mi napisać, jak wygląda mniej więcej dzień w przedszkolu? Córa idzie od września i jakieś takie mieszane uczucia mam, niby się cieszę, ale nie wiem, czy ona się tam odnajdzie.

Na ile musi być samodzielna? Chodzi mi np o wytarcie po zrobieniu kupy itp, mam jeszcze troszkę czasu to bym ją jakoś może przygotowała.

U niej w grupie ma być 30 dzieci, jak opiekunowie to ogarniają? Nie wiem ile pań do opieki będzie, nie było żadnych dni otwartych.

I jeszcze jedno, czy są jakieś pogadanki na temat nieznajomych? Jak córę uczulić na to, żeby czuła troszkę respektu, bo teraz ktoś da rękę i ona pójdzie, do tej pory, to zawsze była pod moją opieką, więc jakoś nie było problemu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 7:48, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Mój młody dziś pierwszy dzień w przedszkolu... Obudził się jękliwy, wyszedł z domu jęcząc, zostawiałam go bawiącego się, ale generalnie niezadowolonego z życia. W przedszkolu ogólne wrażenie chaosu, z panią nie zdążyłam oczywiście porozmawiać - wyprosiła mnie niemal po zdjęciu małemu butów Smutny
Siedzę teraz i nie mogę sobie miejsca znaleźć...

T_a_S, jak u ciebie? Kto jeszcze debiutuje w przedszkolu?? W mur Yellow_Light_Colorz_PDT_38 Yellow_Light_Colorz_PDT_38 Yellow_Light_Colorz_PDT_38
Powrót do góry
Zobacz profil autora
t_a_S
znawca NPR



Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Północ
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:56, 01 Wrz 2010    Temat postu:

A Wiktusia jakoś radośnie poszła do przedszkola, usiadła na krzesełku, robiła mi papa i sobie poszłam Wesoly
Nie płakała, ale siedziała jeszcze zdezorientowana, zobaczymy, jak to będzie, jak wróci do domu i czy będzie jeszcze chciała iść.

Dobre jest to, że nie mają leżakowania, bo to by ją mocno zniechęciło. Ona bardzo lubi dzieci, w domu strasznie się już nudziła, więc mam nadzieję, że się jej spodoba. Szkoda, że nie ma monitoringu i nie można sobie wejść on-line i zobaczyć, co się dzieje Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:59, 01 Wrz 2010    Temat postu:

I mój synek został dziś przedszkolakiem.
Dzień zaczął się źle, bo o ile zwykle to Szymek nas budzi przed siódmą, to dziś
musieliśmy go zbudzić o 7.30, żeby zdążyć, i był straszny płacz, że on chce, żeby
jeszcze była noc i nigdzie nie idzie.
Przy śniadaniu jakoś się udobruchał (je w domu, chcę mieć pewność, że coś będzie miał w brzuchu przez pół dnia), a do przedszkola odstawił go mąż, chyba tak
lepiej, ja bym się pewnie rozkleiła. Szymek zawołał do taty "papa" i już go nie było, od razu
poleciał do dzieci i zabawek, mam nadzieję, że humor będzie mu dalej dopisywał. To ja się
pewnie denerwuję bardziej od niego, boję się, że coś pójdzie nie po jego myśli, posiusia się, albo obleje przy obiedzie, jakieś inne dziecko go uderzy i się zrazi. Teraz siedzę jak na szpilkach i zerkam na
zegarek, kiedy będzie czas po niego iść. Jakoś tak pusto w domu, ech...


Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Śro 10:00, 01 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
t_a_S
znawca NPR



Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Północ
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:02, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Ale kiedyś trzeba, że tak powiem "odciąć pępowinę", aczkolwiek, jak mi córa będzie płakała i nie będzie chciała chodzić, to ja chyba zrezygnuję, pomimo, że mówią, że tydzień popłacze i będzie dobrze, ale nie wiem, czy na tym rzecz polega.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:10, 01 Wrz 2010    Temat postu:

t_a_S napisał:
Ale kiedyś trzeba, że tak powiem "odciąć pępowinę",


Zgadzam się. Ja myślę, że dla Szymka to jest dobry moment, bo wprawdzie ja jestem w domu, ale brakuje mu towarzystwa rówieśników, cały czas mnie ciągnie na plac zabaw do dzieci i latem rzeczywiście masę czasu spędzaliśmy na powietrzu, ale idzie jesień, zima i już się tak nie da. Z siostrzyczką jeszcze się nie bawią, wiadomo, za mała, łapią już kontakt, coś jej tam pokazuje, daje zabawki, zagaduje, ale szybko go to nudzi, no a ja przy małej nie mogę mu poświęcić tyle czasu co kiedyś, a to trzeba ją uśpić, a to nakarmić, a to marudzi, a to robię obiad.
Mam ogromną nadzieję, że mu się spodoba w przedszkolu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
t_a_S
znawca NPR



Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Północ
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:16, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Kajanna a w jakim wieku są Twoje dzieci?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:21, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Zapomniałam sygnaturki. Wesoly
W bardzo zbliżonym do Twoich, synek pół roku młodszy od Twojej starszej, młoda dwa miesiąca młodsza od Anielki.


Ostatnio zmieniony przez kajanna dnia Śro 10:23, 01 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
t_a_S
znawca NPR



Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Północ
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:29, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Te same roczniki, jak widzę Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
t_a_S
znawca NPR



Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Północ
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:35, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Tylko nie wiem, o której córę dzisiaj odebrać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajanna
za stara na te numery



Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 4032
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:37, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Ja się właśnie zbieram, mam przyjść po obiedzie, czyli o... 12.30.
U nas
obiad jest o absurdalnej porze czyli o 11.30! Szymek to wtedy je zwykle drugie
śniadanie. Ale się nie przejmuję, bo jak nie doje, co jest wysoce prawdopodobne,
zje drugi w domu koło 15tej.
A Pola oczywiście śpi w najlepsze, będę musiała ją zbudzić. Wsciekly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
t_a_S
znawca NPR



Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 437
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Północ
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:40, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Ja chyba pójdę przed 15, to wtedy już będą po podwieczorku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dracena
posiadacz wiedzy tajemnej NPR



Dołączył: 01 Mar 2007
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:25, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Ja już mam małego w domu - poszłam jeszcze przed obiadem po niego... bo sie umowilismy, ze na początek będzie chodził po 2 godziny, żeby się oswoić, a potem chcę go już zostawiać do obiadu...

Jak weszłam, to się ładnie bawił, ale miał całe czerwone oczka i się rozryczał, jak mnie zobaczył... choć pani mówi, że "prawie nie płakał", ale nie gadałam z nią długo, bo jak mi się mały rozryczał to... samej mi w gardle stanęła gula i łzy w oczach! Tak mi wstyd, obiecuję sobie nie pokazywać zdenerwowania przy dziecku!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 82, 83, 84  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25 ... 82, 83, 84  Następny
Strona 24 z 84

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin