..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fresita

ja tez z drzeniem serca odebralam moja juz zaprawiona w boju przedszkolaczke, bo wczoraj wyla pol dnia ze sie boi pojsc, bo jej najlepsze kolezanki odeszly do zerowki a ona bedzie miala nowe kolezanki i ich nie zna, a w dodatku w przedszkolu trzeba wszystko zjadac, a jej nie wszystko smakuje.az siadala ze stresu na podlodze plakala tak rozpaczliwie ze sie wsytraszylam. w ciagu tamtego roku szk nie zglaszala takich problemow a tu teraz z tym jedzeniem. Zapowiedzialam wiec panid yr ze nie wolno jej zmuszac do jedzenia, niech je tyle ile chce, bo ja w domu zawsze gotuje obiad i dziecko wraca z przedszkola i normalnie je cieply posilek. Stwierdzila, ze Amelka klamie az jej sie znosa kurzy(czym mnie rozwscieczyla niezle).
Pierwszy dzien nieokazal sie taki tragiczny jak sie obawialam, poszlam o nia przed 15 i uslyszalam, dlaczego tak wczesnie i ze pani jej nie zmuszala do jedzenia(hurra)ma nowe kolezanki(ciemnoskore) i z nimi sie bawi najbardziej.I super!

channel

Gratuluję przedszkolaczkom

Tas, a tak na marginesie. Czy chciałabyś być monitorowana podczas swojej pracy? Jako nauczycielka powiem Ci, ze ja nie. Mamy monitoring w szkole - ale nie w klasach. Rozumiem o co Ci chodzi. Szkoda, że pani nie znalazła czasu aby z Tobą porozmawiać. Może powinnaś umówić sie na rozmowę, zapytać o metody pracy, formy pracy z dziećmi. Taka rozmowa powinna Cie uspokoić, iż córcia jest pod dobra opieką.

kukułka

zgadzam sie jako nauczyciel że monitoring to nie jest dobry pomysł. U nas jest tylko na korytarzach i tak- uważam- powinno byc. Z drugiej strony z doświadczenia powiem że 1.09 po wakacjach zawsze jest taki młyn że naprawdę trudno znaleźć czas na konsultacje. Proponuje podejść do pani i umówić sie na chwilę rozmowy na jakiś konkretny dzień. I wziąć poprawkę na to że nauczyciel też człowiek i jakoś sie musi między podopiecznych i ich rodziców podzielić.

fiamma75

A moja od dziś mała starszaczka. Spokojnie przyjeła zmianę sali, zmianę swojego znaku i miejsca w szatni Wesoly

channel

kukułka

to juz? jak ten czas leci...

Weronika

jak ja sie tego boje....

Trulek

Moje Szkraby również dzisiaj rozpoczęły na nowo przygodę z przedszkolem Wesoly

Cały rok bardzo chciały pójść a gdy w końcu ta chwila na stałe nadeszła to Aga zaczęła się bać...piszczała że muszę z nią siedzieć na ławce obok niej gdy będzie w przedszkolu...Dla mnie to paradoksalnie było budujące, bo Mała zareagowała prawidłowo - po prostu zwyczajnie jak dziecko Wesoly

By przełamać Jej lęk czytałam dla niej bajkę terapeutyczną Molickiej w celu przełamania stresu przed przedszkolem...

silva

Dziś rano przed wyjściem do przedszkola:
- A wiesz, że się wczoraj całowałam za teatrzykiem?... - zaczęła tajemniczo, zapinając buty.
- Taaak..., a z kim?
- No z Luką! No i on chciał od razu w usta.
- A Luka ma też inne dziewczyny?
- Nie. On ciągle przecież za mną chodzi.
- A Ty masz jeszcze innych chłopaków?
- Nie. Tylko Luka!
- To zmienia sprawę. No to dlatego Luka chciał się całować w usta.
- No to pa.
- Pa, tylko grzecznie mi tam... za tym teatrzykiem... - W odpowiedzi puściła mi spojrzenie z boku, powściągany uśmiech i ten błysk w oku...

Poszła do przedszkola. Nawet to, że jej ukochana pani odeszła nie miało znaczenia. Bałam się, że nie będzie chciała chodzić. A tu... miłość. Przetrwała wiernie wakacje i znów są razem. Ot...

Dracena

U mnie wczoraj po południu młody niemal całkiem zapomniał co to kontrola czynności fizjologicznych... ale rano poszedł chętnie do przedszkola i mąż mówi, że nawet bez jęków się rozstali. Bałam się, że w nocy będzie płacz (zwykle moje młode tak reaguje na stres), ale spał jak kamień i nawet musiałam go budzić rano, niestety...

Trulek

Trzy dni w przedszkolu i katar na całego Smutny

Czy z małym katarem można przyprowadzić dziecko do przedszkola ?

fresita

zalezy do jakiego... no coz musicie sie przyzwyczaic, to siedlisko bakterii i wiruchow

Dona

to zalezy.. czy ten katar to "na całego" czy jednak mały .. Mruga

z małym to posyłałam dziecko, ale ja nie miałam wyjscia i nie mialam z kim go zostawic , zostawał w domu tylko przy powazniejszych chorobach...

Trulek

Poniedziałki mam wolne, więc do przedszkola Mały nie pójdzie.
Od wtorku do piątku pracuję i nie bardzo mam z kim zostawić dzieci...
Zastanawiałam się czy mnie nie poproszą o szybsze odebranie dziecka z przedszkola, bo ma katar Confused

silva

a moja od wczorajszego wieczoru zaczęła pokasływać