..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Miśka

Sam nakręcił. Miał okresy buntu na pierś, bo wokół wszystko ciekawsze, albo jak miał katar i bałam się, że lada chwila odrzuci pierś, ale nie. nie ma szans. nie wiem jaką masz metodę, ale ja od początki robiłam tak, że najpierw dostawał pierś, po kilku minutach dopiero "doklejałam" go i dostawał butelkę i po butelce zawsze znowu pierś (no chyba że był mega, hipergłód to od razu szła butla, ale pierś po butli była zawsze. Nawet jakby miało to być tylko moje muskanie go brodawką po ustach to musiało być. Do każdego karmienia i zawsze. do dziś tak robię, że jak karmię to pierś na wierzchu, bo on nie raz potrafi na zmianę butla-pierś-butla-pierś. Ale płodność tez szybciutko wróciła Wesoly

Edwarda

Karafka

Miska to ja inaczej. Karmie do snu, czesto w nocy i do południa tez cycolenie. Ale takie miedzy butelkowe najcześciej wtedy. Nie moge zawsze dawać piersi bo od tego wlasnie musiałam uciec przez ból.

Miska jakie smoczki/butelki używasz? Ja lecę na avent narural i MAM od czasu do czasu. MAM on uwielbia Mruga

no i szybciej mu idzie. Ale wlasnie ma MAM wywija pięknie usteczka w rybkę Wesoly

nie ba avencie!

Miśka

Karafka, nie uwierzysz, ale lecę na butelkach i smoczkach NUKa. Tylem, że widzisz, ja pokarmu przez tydzień po porodzie nie miałam i młody dostał mm już w szpitalu, a tam mieli butle i smoku NUK. No i na tym załapał i tak zostało. Śmieję się, że to najtańszy dzieciowy zakup

A co do bólu to nie czytałam w czym był problem u Ciebie, ale pamiętam jak sama dosłownie wyłam jak mały się nie potrafił dobrze przyssać i brodawka krwią ociekała. Z resztą do dziś kp trochę boli, bo cwaniak mi dziąsłami tnie, ale nie potrafię mu tego odmówić Wesoly

Karafka

No mój wlasnie w szpitalu miał NUKa a ja dostawałam spazmów, ze przez nie nigdy nie załapie piersi. Ale sie udało na szczescie. W domu odrazu przeszłam na Avent, ale wlasnie pomału przez Nuka i MAM bo takie znał. Ale potem Avent załapał. Na poczatku byłam na smoczkach jedynkach. Były z tego co wiedziałam najmniejsze wtedy i akurat dla noworodków. Ale niedawno odkryłam zerówki z Aventu z jeszcze mniejszym przepływem i mały musi sie mocno napracować z butla. Ale zastanawiam sie czy nie przejść znow na jedynki bo karmienie trwa bardzo długo i mały przysypia az.

Miska, ja mam syndrom Raynauda piersi. Dość skomplikowana sprawa Smutny

Jadzia

Dokarmiam sporadycznie, max raz dziennie. Mam mleko Hipp zwykłe, ale zastanawiam się, czy nie zmienić na takie dla dzieci z ttendencją do kolek i zaparć. Mój synek ma często bóle brzuszka i rzadko robi kupę. Mogę sobie ot tak wypróbować takie mleko? Ma obniżona zawartość laktozy i hydrolizowane białko.

krówka

ja nie polecam tego mleka u nas po tym było gorzej dla mnie to wyzsza konieczność zeby testować...
moze inne mleko mm zwykłe jak bebilon, humanna itp. jak masz próbkę to bym spróbowała. Bebilon jest w Rossmannie w saszetkach. Nie wiem czy gdzies sa inne moze w aptekach mają.

Miśka

Jadzia ja przestrzegam przed zmianami mleka. oczywiście jak widzisz, że to co podajesz ewidentnie dziecku nie służy, to zmień, ale przemyśl wybór dobrze, żeby później nie robić kolejnej próby na inne mm. U nas synek w szpitalu dostała Nana (fuuuujjjjjjjjj) i później tez dawaliśmy to samo, ale jak zobaczyłam, że młodemu nie służy poczytałam, pomyślałam posłuchałam opinii i zmieniłam na Bebiko (fuuuujjjjjjj do kwadratu) i wtedy dopiero zaczęła się masakra. 5 dni bez kupy, pięć dni płaczu, wyginania i bólu brzuszka (po raptem dwóch butelkach Bebiko). Wróciliśmy do Nana natychmiast i na szczęście młody dostał wysypki. Poszliśmy do pediatry i wróciliśmy z receptą na Bebilon Pepti. i od tamtej pory tak zostało. W miedzy czasie ja zaczęłam jeść krowiznę normalnie i Młodyna to nie reaguje, więc zapytałam pediatry, czy nie przejść na zwykły Bebilon. Odradził w myśl zasady "jak jest dobrze, po co psuć". No i takie testowanie mlek na małym brzuszku też zbyt dobre nie jest. Także moim zdaniem, wypróbować - nie, przejść z zamiarem podawania później tylko tego mm - tak.

Karafka

na dokarmianie raz dziennie nic ci jadziu to nie da.

krówka

zgadzam sie z poprzedniczkami. Do tego jednego mm postaraj się dodać twojego mleka, bo w nim są enzymy i inne potrzebne składniki nalepsze na brzuszek.

Karafka

Jadziu ale widzisz, ze definitywnie po mm jest gorzej?

Ty dajesz bio combiotik czy zwykle bio? Bo jak zwykle bio to możesz lepiej przejść na combiotik bo po nim najcześciej kupski sa dość rzadkie ( w sensie konsystencji ) przez pro i prebiotyki.

Dziewczyny, niedługo skończy sie kwiecień i ja sie chyba ze szczęścia upije piwem bezalkoholowym, ze bedzie trzy miesiące jak karmie!! Jupi

Jadzia

Zle się wyraziłam-nie jest gorzej po mm, mleko nam pasuje, myślałam tylko, że podanie raz dziennie tego na kolki, np wieczorem w porze kolek pomoże je złagodzić.
Swoją droga ciekawe, dlaczego zwykly Hipp jest w kartonie, a HA w puszce. Strasznie niepraktyczny ten karton.

Karafka

Przy jednym karmieniu mm nic nie zdziałasz raczej. Ja bym olała. Możesz dawać przed kołkami espumisan, to chyba lepsze rozwiazanie. Kazdy wieczór macie hardcore?

U nas juz rewela w porównaniu do wcześniej. Ale my juz 12 tydzień zaczynamy no i zmiana mleka była akurat najlepszym mrokiem chyba. Ale ja karmie głownie mm, dokarmiam piersią tylko. No i zmiana butelek ostatnio na bank poprawiła tez sytuacje.

krówka

ja wsypuje z kartonika do puszki Wesoly

mm. Zmiana mleka na kolki nie pomoze. Dopiero maluch ma prawie 2 mce, dopiero po 3 mcach widac poprawe moze to oklepane ale te 3 mce są najwazniejsze dla dziecka. sporo sie dzieje wokoł i w samym dziecku i te zmiany tez moga powodowac rozstroje...

Jadzia

Na szczęście nie co wieczór. Nawet nie wiem, czy to można nazwać kolka, bo.bóle brzuszka, prężenie i bączki zdarzają się o różnych porach dnia. Czasem są wieczory spokojne, a czasem meczymy się 2-3 godziny zanim zaśnie. Córka nie miała w ogóle takich problemów. W ogóle obilo mi się o uszy, że chłopcy mają częściej kolki.
Krowko, ale.najpierw trzeba mieć jakąś puszkę, a ja żadnej nie mam, szkoda, że nie ma wersji Hippa.z puszka, to bym kupiła raz.