..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

mrówka

Nie dogadali się Kwadratowy

trwa teraz duże badanie na temat [link widoczny dla zalogowanych] ale pierwsze wyniki mają być w 2014 roku. Ciekawe czy kiedykolwiek się dogadają tak na 100%. Póki co utrzymane jest, ze najlepiej gluten w małych ilościach wprowadzać po skończeniu 4 miesiąca, w czasie karmienia piersią.

espree

mrówka

wg badań nowe pokarmy najlepiej wprowadzać 17 a 26 tygodniem życia. Jeszcze kilka(nascie) lat temu z wprowadzaniem czekało się do 8 miesiąca, potem wyszło, że nie przynosi to efektów w postaci zmniejszenia zachorowania na celiakię, więc przesunięto granicę na ten 5-6 miesiąc, bo wtedy statystycznie najwięcej się karmi. A to ma działać ochronnie. Potem po wprowadzeniu zupek, owoców itd. siłą rzeczy częstość karmienia piersią spada. Ale cały czas to nie jest tak, że ktoś to stwierdził na 100%. Badają i badają i może kiedyś dojdą do jednoznacznych wniosków.

fiamma75

Statystycznie najwięcej się karmi w okresie noworodkowym

a 5 mies. wprowadzono, bo potem statystycznie kobiety przestają karmić piersią.
Espree - ważniejsza jest ochrona mleka matki, zresztą sama wiesz, że np. alergikom rozszerza się dietę czasami dopiero ok. 8 mca (Franiowi nota bene gluten dałam dopiero po skończeniu 8 mca i całe szczęście, bo kto wie jakby było jakby dostał wcześniej)

mrówka

ok, masz fiamma rację (taki skrót myślowy mi wyszedł - że najwięcej bo później wchodzą dodatkowe pokarmy). Choć z innej beczki - taki 5 miesięczniak objętościowo zjada więcej niż noworodek, prawda?

I to prawda, że po 6 miesiącu coraz mniej kobiet karmi.

bakteria

Ja się dałam wkręcić w pewnym momencie (ok. 4/5 miesiąca małego), że mam za mało pokarmu, bo młode spadło w centylach. Potem zaczęłam dokarmiać butlą na noc, po jaką cholerę? To tak nawiasem mówiąc, obok tematu glutenu, teraz będę o niebo mądrzejsza. Zresztą teraz wiem, że on się dalej budzi i płacze i to nie z głodu (je chyba tyle co ja

), no ale u niemowlaczka to tego nie wiedziałam.
Osobiście staram się ufać jednak najnowszym, ale sprawdzonym, badaniom. Zaczęłam małemu podawać pierwsze odrobiny posiłków (to było wygodne, bo jeździłam na uczelnię i dziadek mógł mu dawać nie tylko odciągane mleko - nie lubię odciągać) po 5 msc. Do nich po łyżeczce kaszy manny (ugotowanej na wodzie), po 1,5 miesiąca chyba po 2 łyżeczki. A potem już odrobiny bułek itp. Generalnie widzę, że wszelka surowość nakazów i zakazów będzie mi bardziej obca przy 2. dziecku. Zresztą na co dzień momentami nie pamiętam (jak się dobrze czuję, jasna sprawa Mruga

), że jestem w ciąży.
Ależ zboczyłam z tematu, chyba miałam ochotę na pisaninę Kwadratowy

Gagusia

Tak mi się wydawało, że z tymi badaniami to jeszcze. Nie tak łatwo coś teraz udowodnić w medycynie

Ja jakoś nie dowierzałam tym rekomendacjom wstępnym i Młodszemu gluten dałam w 9 czy 10 mcu, niezależnie od tego, że w 5 mcu był karmiony piersią. Celiakii jakoś nie widać, Bogu dzięki.

Acha, na 100% to zapewne nie dogadają się nigdy, zawsze znajdą się jakieś wątpliwości

kariga

to ja posłucham tych najnowyszych badań i podam Małej za ok. 2 tygodnie ten gluten. Jeżeli karmię piersią i córa dobrze przybiera to od kiedy wprowadzam nowe pokarmy? tzn do kiedy może być na samej piersi?

buba

espree

Jolu, ale przy drugim dziecku to matkę ogarnia leń (a przynajmniej mnie

) i wcale mi się nie spieszy do rozszerzania diety. Jak mi ostatnio nasza pediatra zaczęła wyliczać, kiedy zaczniemy z pokarmami to się szczerze zdziwiłam, że już o tym myśli i powiedziałam, że ja to mogę młodą trzymać na cycku do skończenia roku Laughing

Jak myślę o tej łyżeczce marchewki dziennie to mi słabo

No ale nie wiem czy uda nam się nawet te 6 miechów wytrzymać, bo młoda przybiera w dolnych granicach normy. Jakieś długie i chude to moje drugie dziecko Shocked

fiammo, dzięki. Zobaczymy jak teraz pediatra będzie prowadziła rozszerzanie diety (to ona zarządza tym u nas), ale pamiętam, że przy starszaku było to właśnie ok. 8mca.

Gagusia

Osobiście jestem zdania, że rozszerzanie diety powinno zależeć od dziecka. Ostatnie wytyczne amerykańskiej akademii pediatrii mówią już nie ściśle o 6 miesiącach wyłącznego karmienia, a o około 6 miesiącach. Jedna matka zechce karmić 5 mcy, druga 7,5 wyłącznie piersią, ale warto też przyjrzeć się, czego potrzebuje młode. Jeśli np. 5,5 miesięczne dziecko wyciąga łapki do mamowej zupy, to chyba warto wykorzystać ten fakt, żeby nie przegapić momentu, w którym dziecko chce nowości. Ja np. zaczęłam wprowadzać nowości po skończeniu 5 mcy u obu chłopaków, bo widziałam, że są tym zainteresowani. A czasem jest tak, że ten moment mija, a potem dziecko ma w nosie. I rodzice się martwią, że niejadek. Zalecenia i schematy zawsze trzeba dostosować do indywidualnego pacjenta Wesoly

Acha, kolejność wprowadzanych produktów w każdej książce zapewne będzie nieco inna - jedni zaczną od marchewki, drudzy od jabłuszka, trzeci od kaszki. Generalnie dobrze jest pamiętać o zasadzie 1 produkt na kilka dni i dobrze obserwować, czy nie ma jakiejś niepożądanej reakcji.

elusiaczek

Czy jest jakaś tabletka od bólu głowy którą można wziąć przy kp?
Wczoraj wieczorem strasznie mnie rozbolała głowa. Jakiś miesiąc temu też tak miałam, wtedy było gorzej, bo byłam w mieście, i podróż do domu wspominam okropnie

W obu przypadkach położyłam się spać (ale wiadomo że tak od razu nie mogłam

) i rano już było ok. Ale tak na przyszłość się zastanawiam, czy jest coś bezpiecznego. (chodzi mi o częste karmienie i w dzień i w nocy)

espree

Paracetamol mozesz brac

gosica502

Ja po cesarce właśnie miałam bóle głowy jako skutek uboczny znieczulenia bodajże i brałam apap, paracetamol wolno ogólnie w różnych formach Wesoly

elusiaczek

dziękuję