..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

emma

Pisałam już od tym. Ale jeszcze raz podam, bo to ważna rzecz i dopiero przy drugim dziecku sama się dowiedziałam.
Przy karmieniu piersia warto zwrócić uwagę co się je pod tym kątem.
Cukry- właściwie nie ważne jakie się je, bo rozkładają się w naszym przewidzieć pokarm. i do dziecka idą w postaci laktozy i pewnie jakiś tam innych, ale głowie laktozy.
Białka- tu jest znaczenie co jemy bo to białka uczulaja. I niektóre są tak małe, że potrafią w całości lub w postaci peptydow iść do mleka, to właśnie one są problemem. Takie białka są bodajże w serwatce mleka czy czymś innym w mleku, dlatego właśnie mleko jest takim alergenem.
Tłuszcze- tego zupełnie nie byłam świadoma, ale nasze dziecko pije takie tłuszcze jakie my jemy. Dlatego bardzo ważne jest by nie zajadać się chipsami czy podejrzanymi ciastkami na utwardzanych tluszczach. Tak jak i ów kotlet schabowy nie jest dobry jeśli go usmazymy na złym tłuszczu. Na porzadnym zaszkodzić nie powinien.
Związki lotne- nie mam pojęcia co to, tzn czy to jakiś rodzaj białek czy czego. Ale są w niektórych produktach np w oslawionej kapuście. I to one mogą przedostawac się do mleka i powodować bóle brzuszka, gazy i inne atrakcje. Ale właśnie i niektórych kobiet się dostają a i innych nie.

Busola jeszcze wiem, że reakcja na to co się zje może być nie natychmiastowa ale np na drugi dzień. A mały mógł tak reagować na cukier. Nieprzyzwyczajony do innych cukrowa a zwłaszcza sacharozy. I ten cukier mógł mu w brzuszku fermentowac i stąd problem.

kukułka

Busola, są dzieci takie, których matki mogą jeść wszystko.
Wszystkie moje tak mają.

Ale glutenu ( ciasto, ciastka) ja bym dziecku nie dała przed rokiem, no, ostatecznie przed 10 miesiącem życia.
Tak, wiem, nowe zalecenia, ble ble ble, ale ja nie dawałam i nie daje.

Konwalia

Ja czytałam lub słyszałam, że gluten powinno się wprowadzić tak, żeby jeszcze przynajmniej 2 miesiące karmić piersią po wprowadzeniu, dlatego pewnie teraz są takie wytyczne, bo wiele kobiet karmi do 6 miesiąca... Co prawda mi pediatra poleciła wprowadzić i już wprowadziłam, ale mała pięknie je wszystko i po niczym ani z mojej diety, ani swojej nie miała dotąd problemów Wesoly

a mam pytanie z innej beczki, do kiedy się dziecku podaje witaminę D? Mi powiedzieli jeszcze w szpitalu, że dopóki się karmi piersią, ale czy to znaczy że jak ktoś karmi rok/dwa i dziecko już je wszystko inne to nadal się podaje?

Busola

a ja dałam gluten jako pierwszy - bo tak mi powiedziała pediatra. A przy kolejnym szczepieniu jak powiedziałam, że już dałam gluten tak jak powiedziała (czyli kaszkę manną na wodzie tak ok 3 łyżeczki jednorazowo) - to ta sama pediatra stwierdziła że źle zrobiłam bo dodaje się troszkę kaszki manny do zupki warzywnej ... wrrr
Co do cukru, do kaszkę manną i inne daje mu z dodatkiem odrobiny soczku własnej roboty - czyli w praktyce cukru. I je jakąś kaszkę codziennie na śniadanie. Chyba, że chodzi o ilość cukru.
A tłuszcze nienasycone w ogóle są szkodliwe dla każdego, czytałam kiedyś bardzo fajny artykuł o tym - jak go kiedyś znajdę to zalinkuję. Ale ich efekt nie polega na powodowaniu natychmiastowego bólu brzucha tylko na długoterminowym psuciu przewodu pokarmowego i organizmu w ogóle.
Substancje lotne, to takie które "łatwo" parują. Może ten link coś wyjaśni [link widoczny dla zalogowanych] pojęcia nie mam o co konkretnie może chodzić w jedzeniu. A tu pisze o kapuście, że zawiera olejki eteryczne [link widoczny dla zalogowanych]

Cera

Mi kazali dawać stale wit D-do czasu kiedy dziecko będzie chodzić po slońcu, potem znów powrót do wit.
W zasadzie kazali i nam i dzieciom wszystkim dawac tak właśnie.

kukułka

Wit D zaleca się cały czas, nawet dorosłym, zwłaszcza zimą
Moje dzieci też po niczym problemów nie miały, ale z glutenem i tak czekam.

emma

Busola ta pefiatra to jakaś niedouczona kobitka. Gluten ma być podawany pod oslona mleka. Czyli dodany do mleka puersiowego. Przynajmniej ja tak czytałam w kilku miejscach. Jeszcze sprawdzę, by nie mieszać kobiety żyją błotem. Ale generalnie mam wrażenie, że lekarze źle tłumacza matkom i co tym glutenem chodzi i będą że tego potem większe problemy. A ja generalnie mam zaległy temat i glutenie w wątku i alergiach. Jak doczytam to dam znać. Tylko nie wiem kiedy. Wrr.

Maria

Pod oslona kp znaczy, ze wprowadzac, gdy sie jeszcze karmi.

emma

I dzięki Mario. Czyli w zupce to ok?

bakteria

No właśnie. Nie wiem, co wywołuje tyle emocji, zwłaszcza że gluten chyba bliższy człowiekowi (z racji obecności w zbożach) niż np. mleko krowie, tak namiętnie wprowadzane niemowlętom, a tak obce przewodowi pokarmowemu człowieka Mruga

Edwarda

kukułka

gam

Właśnie wyszłam od znajomej, karmiła dzieciaka 8 m-cy kanapką z masłem, wcześniej dostało zupę mix Bóg wie co w niej było, dzieciak jak rzepa nic mu nie jest

oprócz tego ssie pierś

oby takie dzieci i na kamieniu sie rodziły

Cera

gam

moja starsza dwójka bezproblemowa raczej pod tym względem była , ale to najmniejsze chyba jakieś wrazliwsze geny złapało Laughing

fajnie, ze sa takie mocne dzieciaki