..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Busola

nie daję mm, czasami tylko kaszkę na mm, ale od jakiegoś czasu - od chyba 2 tygodni właśnie, może więcej zaczęłam gotować kaszę na mleku krowim normalnym pomieszanym z wodą (dotąd było na samej wodzie), pije ładnie z butelki i je już bardzo dużo rzeczy, codziennie jeden posiłek obiadowy (zupka), codziennie jabłko, kawałek banana, codziennie na śniadanie kaszka.
Cyc był dotąd o stałych porach. Ok 11.00 (umownie - tak naprawdę było to 2 śniadanie przed spacerem), na noc i w nocy, najczęściej budził się dwa razy. Najpierw ok miesiąc temu ograniczył budzenie w nocy, a potem - od dwóch tygodni zaczęły się jazdy z tym, że nie chce cyca, gryzie mnie zamiast jeść.

Cera

Widocznie już tak zadecydował. Ni na siłę, nawet pierś nie ma sensu w przymusie.

A Ty jak czujesz? Ten czas już nastał na odstawienie? Czy jednak żal?

Busola

jak zaczynałam karmić - to miałam plan, że rok pokarmię, a jednak mi żal teraz
dziś w dzień znów nie chciał wcale, ale na wieczór wziął i jadł

silva

jeśli nie chcesz odstawiać, to ustal sobie jedno karmienie na dobę o stałej porze,
że np. karmisz rano, jak się budzicie
albo przed snem - jak wolisz
choć ja wolałam na noc nakarmić kaszką, by już do rana najedzone dizecko spało

laktacja tak szybko całkowicie nie zanika (mówię na swoim przykładzie)
ja to nawet po roku mogłam maluśką kropelkę wycisnąć, więc jak bym chciała,
to miałam z czego kp nawet przywrócić

Busola

chyba znalazłam sposób na niego - albo po prostu mu przeszły humory
wczoraj i dziś karmiłam go w całkowicie siedzącej pozycji i wziął cyca bez problemu i zjadł wieczorem i rano, a w nocy obudził się dopiero o 4 ale go nie nakarmiłam tylko uśpiłam - dopiero rano jadł Wesoly

Cera

Po praz kolejny mam zatkany kanalik w prawej piersi, cóż za ból.

Busola

współczuję!! mam nadzieję, że szybko przejdzie

Cera

Sciągam i masuje. Nagrzewam. Pierwsze musi mi się od czopować kanalik bo solidnie mi zaszedł- bolesna, biała plamka na sutku taka wielkości szpilki i jak masuje grudkę pod nią, leci mleko.

Justek

Pamiętam że Maria kiedyś pisała o masażu grzebieniem (?) napisz do niej to na bank Ci podpowie

silva

brrrr
współczuję Smutny

gam

Ostatnio parę razy założyłam biustonosz na fiszbinach i juz czułam , ze mogą być z tego problemy, ból pojawiał sie bardzo szybko . Od porodu chodzę głownie w sportowym nieuciskajacym i wtedy jest ok.
Może rozmasuj dobrze pod gorącym prysznicem i od razu przystaw dziecię do piersi .

A teraz doczytalam ze to o sutek w zasadzie chodzi... Współczuje ..

Cera

Tak, o kanalik w sutku nie o zastój. To jest ból przypominający rwanie przy ssaniu i jednym miejscu w sutku i w tym miejscu jest biała plamka, która po odkorkowaniu znika i ból też. To miejscei boli przy ssaniu i dotyku.

Też chodzę tylko w sportowym.

matunia

a ja chadzam w normalnych stanikach (z fiszbinami) cały czas. Albo typowe karmniki, albo zwyczajne biustonosze. Jedynie na noc mam taki zwykły "szmaciak" Mruga

Małgorzatko szybkiego powrotu do zdrowych piersi Mruga

hermiona

Powitajcie mnie w swoim świecie

właśnie mam nawal pokarmu i mogę piersiami łupać kamień!