..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Busola

Mój miał ponad miesiąc,jak zaczelam wydłużać przerwy popołudniami, po prostu na siłę go trzymałam np godzinę bez cyca, zadowolony nie był, ale opłaciło się o tyle, że zaczął się po prostu najadać przy cycu, a nie ciumkać. I jeszcze się potrafił przy cycku leżąc złoscic i płakać. Doradczyni laktacyjna powiedziała mi, ze się złości prawdopodobnie dlatego, że nie jest głodny, chce tylko possac, a tu mu na złość mleko leci. A jak się naje za dużo to tez go może bolec brzuch, a bol dziecko łagodzi ssaniem. I się tworzy błędne koło. A ja go, pamietam wtedy trzymalam przy cycku, ile chciał, a popołudniami były płacze złoszczenie się i na zmianę noszenie i Cyc. Więc na siłę zwiększałam popołudniowe przerwy od cyca i płacze się powoli skończyły. A właściwie stały się rzadsze, nie codziennie.

fiamma75

Dzieci są różne, jedno będzie ssać bez przerwy a inne krótko i treściwie. Trzeba się poddać temu co dane dziecko preferuje. Ja nie pamiętam żadnych skoków, może dlatego ze karmiłam na żądanie, nawet jak było to co 15 min.

W każdym razie moja dwójka jadła diamteralnie różnie i tyle.

bakteria

u mnie skoki to był ryk, noce koszmarne (zresztą, co ja mówię, za sobą mam tak koszmarną noc, że głowa mała... i to znów 4. pod rząd), niepokój, nerwy. Młody miał do tego machanie kończynami przez całą dobę, a młoda - braaaaaaaaaaak snu

Cera

Dziś w nocy tak mnie mlody doil, że szok! Non stop cyc, dzień to samo. Cycka, cycka, nie śpi, marudzi.
Mamy 43 tydzień a skok jest coś koło 46 tygodnia wiec to pewno to ale to pogoda, bo wieje a na wiatr uczulony i ta parnota.

agu

Małgorzatko, mój tak miał jak szły zęby.

Cera

Przeszło już, dziś i śpi i je normalnie.

hermiona

Dziewczyny czy myślicie, że jak młody teraz może spać bez jedzenia w nocy 4,5h to mu pozwolić czy go budzić na karmienie?
Przybiera bardzo ładnie, jakieś 250g na tydzień.

agu

hermiona

Ok. Może mi piersi nie wybuchną Mruga

Justek

Tylko się cieszyć Wesoly

moja na podobnym etapie spała i po 8 godzin w nocy i nawet nie przyszło mi na myśl żeby ją wybudzać na karmienie

hermiona

Serio? Bo mój chyba każdego dnia sobie chce spać dłużej. Problem jest tylko z moimi piersiami. Dziś w nocy obudziłam się z kałużą pod jedną piersią i potem rano z tym samym pod drugą.
Ale to chyba jakoś samo się ureguluje nie? Ogólnie młody je już normalnie z coraz dłuższym przerwami a nie jak kiedyś. I mam nadmiar mleka obecnie.

hermiona

Wiecie, że ja już naprawdę lubię to karmienie piersią?
Młody już je całkiem racjonalnie i bardzo mi się to podoba.
Mam w związku z tym pytanie. Jak cały czas karmię go na żądanie, a w nocy śpi teraz 23-6 to czy w jakikolwiek sposób ja mogę sobie zepsuć laktację? W sensie zmniejszyć ilość mleka? Bo bardzo bym nie chciała Mruga

bakteria

hermiona

Aj wiesz że myślałam o Tobie jak to napisałam?

Wybacz

bakteria

No to teraz sobie czekaj na odpowiedź kogo innego