..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

hermiona

Nie mam innego wyjścia

ika

Nie nie zepsujesz sobie laktacji, ale laktacja dostosuje się do was sama Wesoly

Mój też tak śpi

Ale mimo wszystko staram się, żeby jednak było max 6h przerwy, żeby sobie cykli szybko nie wrócić

matunia

aaaa idźcie i nawet się nie przyznawajcie, że Wam tak dobrze! Yellow_Light_Colorz_PDT_46

Ika idąc Twoim sposobem myślenia to jak tak dalej pójdzie to moje cykle wrócą może za rok??

hermiona

Czyli co iko budzisz go?
matunia ja generalnie nie wierzę w swoje szczęście

ika

Nie ale jak zasypia np. 22 i ani widu żeby miał się obudzić zanim pojdę spać np. 0:30 to do dokarmiam na śpiocha na siłę

a potem dopiero nad ranem zaczyna szukac cycka.

Justek

Hermiona moja przesypiała po 8 godzin w nocy i ani myślałam jej budzić, cykle wróciły 3 miesiące po zakończeniu karmienia

hermiona

Budzić go nie będę bo waży 6310 i pielęgniarki mi go od grubaskow wyzywają

Cera

Wow, ale waga ładna! Przypomnij mi ile ważył jak się urodził?

Karmimy sie nadal dość intensywnie.
Przystopował z wagą, ważyliśmy się w zeszłym tygodniu 8,6.

hermiona

Urodził się 3720 a min było 3490.
Rośniemy rośniemy Mruga

Cera

matuniu, jak Wam idzie? Ile mały waży?

hermiona, a to duży bobas z niego był jednak, zdawalo mi się, że mniejszy był.

matunia

Dziękuje Małgorzatko, u nas dobrze. Mały ogólnie dużo ssie, a w ostatnim czasie poprawił mu się apetyt na pokarmy stałe. Owoce mógłby wcinać cały dzień. Ostatni hit to jagody, jeżyny, poziomki i porzeczki. Chyba lubi kwaśny smak Wesoly

Szkoda, że do obiadów nie ma takiego apetytu.

Z wagą to nie wiem, bo bardzo dawno go nie ważyłam. Za niecałe dwa tygodnie mamy szczepienie więc się dowiem. Ale tak na domowej wadze wychodzi ok 9 kg.

Pierś u nas nadal nr 1 a potem długo nic. A ja za tydzień do pracy wracam Shocked

Cera

No to super, że ma lepszy apetyt.

Ooo i jak to widzisz z punkty widzenia mamy kp?! Masz plan?!

matunia

liczę na to, ze jak mnie nie będzie to nie będzie miał wyjścia i będzie jadł przez ten czas inne rzeczy. A przed pracą, po pracy i w nocy niech ciągnie ile chce Wesoly

Cera

Też racja.

agu

Matunia, u nas sytuacja podobna. Powinnam wrócić od września. Mały ledwo czasem coś skubnie. Ale jak kiedyś został z teściową, beze mnie, pół dnia, to jadł naprawdę porządnie. Nie grymasił, ani nic.
Do szczepienia daleko, ale chyba też przystopował i to bardzo. Na szczęście. Wesoly