|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:04, 29 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Spadkowa w 2. dobie (to była ta kryzysowa), wyszłyśmy po trzeciej.
Leżałam na sali z dziewczyną, która rodziła dzień przede mną. Jej synek miał identyczną wagę urodzeniową. Wtedy kiedy Mała zaliczyła minimum, on już odbił (tzn. przekroczył urodzeniową) No ale ona sn, więc pewnie faktycznie płynów nie dostała.
Siostra przed chwilą wpadła na krótką wizytację i powiedziała, że widzi, że Mała się zmienia i że ma pyzy większe. Widziała ją w dniu porodu, więc ma porównanie. Może coś w tym jest...
Ostatnio zmieniony przez ewcia87 dnia Pią 20:06, 29 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:11, 29 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Szalu nie ma, ale tragedii tez nie. 210 w 12 dni przy czym waga inna, wiec nie ma co panikowac.
Te breast copressions KONIECZNIE znajdz na youtube, to jak odciaganie mleka recznie prosto do buzi dziecka plus zwieksza produkcje. I koniecznie skora do skory ile wlezie pod kocykiem. I przerzucanie z piersi na piers.
Urodzeniowa bym sie zupelnie nie kierowala skoro mialas dozylne plyny podczas porodu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
tinuviel
znawca NPR
Dołączył: 04 Lis 2011
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:13, 29 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Ewcia bądź dobrej myśli i nakrecaj się pozytywnie i przede wszystkim tak jak dziewczyny pisały przystawiaj do piersi ile tylko wlezie wierze ze Ci się uda nakręcić laktacje:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:24, 29 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo, dodałyście mi trochę nadziei Mysza się budzi, ale teraz mi dała 2h przerwy, to nie będzie problemu z brakiem pokarmu - już czuję, że nabiło...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cera
za stara na te numery
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 20:41, 29 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
ewcia87 napisał: | Dziękuję bardzo, dodałyście mi trochę nadziei Mysza się budzi, ale teraz mi dała 2h przerwy, to nie będzie problemu z brakiem pokarmu - już czuję, że nabiło... |
Będzie dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
agu
za stara na te numery
Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:36, 29 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Wiele razy miałam wrażenie, że piersi są puste, a dzieci się najadały. Np. półtora roczna córka przez kilka dni wyłącznie na piersi (ząbkowanie, spadek apetytu). Karmienie piersią siedzi przede wszystkim, czasem mam wrażenie, że niemal wyłącznie w głowie.
Ja nie pamiętam, żebym słyszała jak mały połyka, a karmię go prawie rok Ważony był w szpitalu i przed szczepieniami, nic poza tym. Przynajmniej stresu mniej. Jest zdrowy, najedzony, nie narzeka, to po co się martwić. Na spadkach się nie znam, martwiłam się tylko, czy małego nie zechcą zatrzymać w szpitalu jak spadnie prawie pół kg (4020->ok.3600). Nie wiedziałam, że położne przychodząc do domu ważą. Myślałam, że te czasy za nami.
Ale położna, jaką spotkałam przy drugim dziecku... twierdziła, że karmienie rocznego dziecka to zboczenie. Dosłownie... więc pewnie, różne są położne. Dla mnie to troszkę przerażające w sumie. Ile dzieci położne przestawiają na mm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:11, 30 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
agu - jesli nie słyszałaś jak połyka, to pewnie nie słyszałaś, a nie nie połykał Ja słyszałam - jak przestaję słyszeć, to pewnie przestaje połykać.
Maria - udało mi się w wolniejszej chwili znaleźć coś o breast compressions. Drobny test - no nie wiem czy to sukces, bo chyba dziecko zalałam niechcący, słaba synchronizacja. Poszło mleko nosem No ale plusy są dwa, raz że gile mamy już na dzisiaj z glowy, wypłukały się z obu dziurek a dwa, że dzieć jak już obciekł z tego mleka, pociumkał jeszcze dosłownie moment i zasnął. Będe próbować stosować tę technikę i zobaczę, czy się dziś uda uniknąć mieszanki. Po wczorajszych dwóch mniejszych porcjach mm miałam u Małej dziś w nocy dwa epizody wzdęciowe. Przypadek? Może... W mojej diecie się nic nie zmieniło, wręcz starałam się wykluczyć podejrzane produkty. Bo wcześniej była jedna akcja z gazami, nad ranem. Regularność tego jest zastanawiająca. Fajnie by było, gdyby miala po prostu sensacje po mieszance i gdyby udało się tego pozbyć, bo jeśli odstawienie mm nie pomoże, to rozważam włączenie jej espumisanu - strasznie się męczy tymi gazówkami
A jeszcze wracając do tej stronki (może sie kiedyś komuś przyda: [link widoczny dla zalogowanych]) to nie tylko o breast compressions tam było, ale również o takich niby-oczywistościach, jak dwa tryby ssania (ja to z obserwacji nazywałam wcześniej "smoczek" i "jedzenie") i o powodach zasypiania przy piersi. Mama sugerowała, ze jak mała ciumka rzadziej i podsypia, to znaczy że jest najedzona - jakoś mi to nie pasowało. Chociażby dlatego, że podłączenie jej w takiej chwili mm zew strzykawką prowokowało piękne, aktywne ssanie. Zależność z intensywnością strumienia wypływu pasuje idealnie...
Koniec przerwy, kręcimy się
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:21, 30 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
ewcia, wszystkie Ci kibicujemy!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:13, 30 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Dzięki, potrzebne mi to...
Udało się jakoś na moim mleku ją uśpić na popołudniową drzemkę. Zdecydowanie koło tej 17-18 jest kryzys produkcji... nie jest też tak optymistycznie jak na tych filmikach, że można tak doić bez końca - faktycznie kilka, może kilkanaście dodatkowych łyków udało się uzyskać z każdej strony, ale po powrocie na poprzednią już "sucho". Może coś nie do końca dobrze robię.
Teraz próbujemy się uśpić na wieczór - już się doprodukowało co nieco, więc jestem dobrej myśli, ale to pewnie potrwa, więc już znikam na dzisiaj
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agrafka
za stara na te numery
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 1796
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:08, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
ewcia, ja niby nie miałam większych problemów z karmieniem, ale też pamiętam, że czasem musiałam zacząć karmienie chodząc, bo inaczej dziecko nie chciało zacząć ssać (mleko było, a dzieci miewały jakieś humorki) (po jakimś czasie mogłam dopiero usiąść/położyć się i dalej karmić)
a może skoro wiesz, że ok 17 jet kryzys, to może zrób jej przed tym dłuższą drzemkę, żebyś miała czas na produkcję? nie wiem moje dzieci jak były malutkie, to najdłuższe drzemki miały w chuście, czasem musiałam je budzić, bo inaczej myślałam, że piersi mi eksplodują
nie wiem, tak głośno myślę...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maria
Moderator
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 8798
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:47, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
ale wieczorem to normalne, ze jest taki jakby kryzys i sie wydaje ze juz nic a nic nie poleci. Tak juz po prostu jest.
|
|
Powrót do góry |
|
|
hermiona
za stara na te numery
Dołączył: 15 Mar 2008
Posty: 4082
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:15, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
też tak miałam.
i karmienie na chodząco też przerabiałam
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:30, 31 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy to kwestia tego wczorajszego miętolenia, ale dziś nie miałam wątpliwości czy starczy Jakby szybciej się odnawiał zapas. Tylko raz marudziła głodna (po powrocie ze spaceru... chusta swoją drogą przygoda była, w wątku chustowym napiszę), ale dałam radę ją nakarmić własnym. Zdrzemnęła się i jak się obudziła, to już było full - teraz uśpiona na wieczór, raczej się najadła, a gdyby chciała się obudzić, to gotowośc pełna .
Coraz częściej się zdarza, że minimalnie ulewa po jedzeniu mimo odbicia, więc jej chyba przestaje brakować.
No dobra, mam nadzieję, że dziecka nie skrzywdzę - jeśli nic się nie zmieni na gorsze, to spróbuję bez mieszanki już do tego piątku. Zobaczę, jaki będzie miała przyrost. Mam nadzieję, że mi jej położna nie odbierze jako wyrodnej matce Rzadko mi się zdarza kłamać, ale w sumie mogę jej nałgać wyjątkowo, że daję mieszankę, tylko mało...
Conocne problemy brzuszkowe dzisiaj (bez mieszanki) dużo mniej nasilone były. Może z pół godziny marudziła koło 4 rano. A dzień wcześniej, po tych nieszczęsnych dwóch dawkach, były dwie sesje marudzenia, przy czym druga trwała od 6 do 14 chyba, później tylko nieco lepiej, masakra totalna Chodziłam do tyłu wczoraj cały dzień. Ciekawe jak dzisiaj będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 7:51, 01 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Ewcia a nie mozesz powiedziec ze juz Ci wystarcza? Ze nie musisz dokarmiac bo je ladnie piers i zasypia przy niej najedzona ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewcia87
za stara na te numery
Dołączył: 06 Gru 2013
Posty: 1508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:40, 01 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
To zależy jak będzie przybierać. W szpitalu mi mówili, że zasypia, bo nie ma co jeść - w sumie ten filmik, który wyżej podlinkowałam, to potwierdza Mam nadzieję, że waga będzie taka, że się nas czepiać nie będą. W piątek się okaże.
Nie wygląda mi na głodną. Teraz wręcz zasnęła po opróżnieniu jednego cycka i od godziny się nie budzi! To się rano nie zdarzało do tej pory. A po ostatnim nocnym karmieniu rzuciła takiego gigant hafta, że cała pościel poszła do zmiany Coś tam się powoli zmienia.
BTW dzisiaj w nocy ZERO problemów brzuszkowych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 200, 201, 202 ... 351, 352, 353 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 200, 201, 202 ... 351, 352, 353 Następny
|
Strona 201 z 353 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|