..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........    FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj  Karmienie piersią Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 351, 352, 353  Następny          Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat   Autor Wiadomość Agrafka za stara na te numery Dołączył: 27 Sie 2008 Posty: 1796 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 12:30, 26 Sie 2011    Temat postu: micelka napisał: Jak słyszę, że ktoś karmi dziecko z jednej piersi, a z drugiej kapie mleko, to Zanim zaczęłam karmić, też robiłam takie oczy Przez kilka miesięcy karmienia używałam ogromne ilości wkładek. Czasem jak nosiłam dziecko w chuście, to po 3h miałam (mimo wkładek) były mokre: stanik, bluzka, ubranie dziecka nieraz (syn spał i nie chciałem go wyjmować...). Myślałam, że przez te wkładki zbankrutuję A teraz używam 2 pary na dobę (czasem jak zmieniam są suche, a czasem całe przemoczone). Kilka razy spałam bez stanika, a od jakiegoś czasu udaje mi się nawet spać na brzuchu (lubię tak, a w ciąży nie spałam, przez kilka miesięcy karmienia też nie mogłam się położyć na wypełnionych mlekiem piersiach). Powrót do góry okoani za stara na te numery Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 1873 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 14:05, 26 Sie 2011    Temat postu: fiamma75 napisał: Okoani, a cóż złego w prześwitującej czy obcisłej bluzce? nic, chodziło mi o to, że przy takich bluzkach mógłby być rzeczywiście problem z bardziej chłonnymi wkładkami wielo (tzn. byłyby one widoczne) Cytat: Jak słyszę, że ktoś karmi dziecko z jednej piersi, a z drugiej kapie mleko, to A co do tego, to przypomniało mi się wczorajsze pytanie teściowej, czy jak karmię to z drugiej piersi leci (nie kapie-leci!) mi mleko, bo jak nie to znaczy, że mam mało pokarmu i ogólnie poczęstowała mnie całym stosem tradycyjnych zabobonów w tej materii, aż w końcu mój mąż zaczął coś mówić, ale przekonać się nie dała ("może my starzy i głupi, ale za naszych czasów tak było i się sprawdzało"). A wszystko zaczęło się od tego, że mała co jakiś czas przysysała się do piersi (często je=jest głodna=mam mało pokarmu). Nieważne, że byliśmy świeżo po szczepieniu i ważeniu małej - 5,5kg to rzeczywiście istna anorektyczka W sumie bardziej mnie to wszystko śmieszyło niż denerwowało, ale strach się bać co by to było, gdybym np. miała problemy z laktacją, nie czuła się pewnie itd. W sumie teściowa sporo ma takich "kwiatków" - i tak jestem zła i niedobra, bo pozwalam małej patrzeć tak, jak jej się podoba (bo przecież "jak będzie patrzeć do tyłu/za siebie, to zeza dostanie"), nie daję smoczka i noszę na rękach Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 14:13, 26 Sie 2011    Temat postu: okoani napisał: zaczął coś mówić, ale przekonać się nie dała ("może my starzy i głupi, ale za naszych czasów tak było i się sprawdzało tja sprawdzalo, a karmienie 3 mce max za tych ich czasow Powrót do góry okoani za stara na te numery Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 1873 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Roztocze ;) Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 14:28, 26 Sie 2011    Temat postu: Mario... no właśnie jakoś nie przyszło mi do głowy przypomnieć teściowej, że sama mówiła, że 2 z 4 dzieci karmiła niecały 1 m-c No ale co tu dużo mówić, skoro z kolei ciotka męża (to samo pokolenie) opowiadała jak to ona dużo pokarmu miała, że w szpitalu dwójkę innych dzieci karmiła (a piersi ją non stop bolały od nadmiaru pokarmu)... Nawet się nie zająknęłam, że sama sobie zaszkodziła - niestety z tamtym pokoleniem nie da się dyskutować... Żeby nie było, że tylko rodzina meża jest "dziwna", to moja babcia dzisiaj pytała (znów!) przez telefon czy podaję już małej jakieś soczki i zupki, bo ona pamięta, że po 3 m-cu już się daje (ale to nie była namolna rada, tylko luźne pytanie). Powrót do góry Justek za stara na te numery Dołączył: 08 Lut 2010 Posty: 9498 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 14:39, 26 Sie 2011    Temat postu: Agrafka napisał: micelka napisał: Jak słyszę, że ktoś karmi dziecko z jednej piersi, a z drugiej kapie mleko, to Zanim zaczęłam karmić, też robiłam takie oczy Przez kilka miesięcy karmienia używałam ogromne ilości wkładek. Czasem jak nosiłam dziecko w chuście, to po 3h miałam (mimo wkładek) były mokre: stanik, bluzka, ubranie dziecka nieraz (syn spał i nie chciałem go wyjmować...). Myślałam, że przez te wkładki zbankrutuję A teraz używam 2 pary na dobę (czasem jak zmieniam są suche, a czasem całe przemoczone). Kilka razy spałam bez stanika, a od jakiegoś czasu udaje mi się nawet spać na brzuchu (lubię tak, a w ciąży nie spałam, przez kilka miesięcy karmienia też nie mogłam się położyć na wypełnionych mlekiem piersiach). Ja jak zaczynam karmić to mam taki nawał że z drugiej piersi mi nie kapie tylko tryska, czasem mała to aż się zakrztusi bo jej prosto w gardło się leje a jak się odsunie to całą buzię ma w mleku. Czasem wolę wziąć ręcznik na drugą pierś bo nawet jednorazowa wkładka nie odbiera takich ilości. U mnie wielorazowe wkładki nie miały by racji bytu bo czasem po nocy to mam całą koszulę mokrą. Ika a mi też bardzo wcześnie siara leciała ale pod koniec ciąży się to uspokoiło i nawet wkładek już nie musiałam używać A z "wojną pokoleń" to ja mam największe przeprawy dlaczego nie dopajam dziecka! Przecież mleko to pokarm a nie picie... i zawsze zaczynam śpiewkę od początku że na początku jest płynniejsze mleko potem się zagęszcza w miarę picia ble ble ble. A jak ktoś oporny to mówię że skoro dużo siusia to chyba ma dość picia Całe szczęście że moja mama i teściowa tylko raz się spytały co z dopajaniem i uznały moje argumenty Powrót do góry ika junior admin Dołączył: 01 Lip 2010 Posty: 15304 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Pią 15:05, 26 Sie 2011    Temat postu: Heh, dzięki za rady, w takim razie muszę kupić wkładki. Dobrze, że na razie mam gruby stanik, to nie przecieka, ale widzę w środku później takie kółeczka, że siara leciała A wieczorem jak już bez stanika byłam, to się normalnie ciurkiem z jednej piersi lało...nawet nie czułam kiedy, aż po brzuchu nie pociekło. Na szczęście jeszcze nie jest to jakoś strasznie uciążliwe... Powrót do góry bakteria za stara na te numery Dołączył: 13 Lis 2007 Posty: 10180 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Wysłany: Pią 20:53, 26 Sie 2011    Temat postu: o, ika, to produkcja już piękna Powrót do góry Justek za stara na te numery Dołączył: 08 Lut 2010 Posty: 9498 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Sob 9:26, 27 Sie 2011    Temat postu: Ika to może będziesz miała taką mleczarnię jak ja przynajmniej dzidzia będzie szczęśliwa i najedzona i może jeszcze sąsiadkom podkarmisz Powrót do góry ika junior admin Dołączył: 01 Lip 2010 Posty: 15304 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Sob 15:43, 27 Sie 2011    Temat postu: U mnie na osiedlu same babcie mieszkają Tylko sąsiadka na przeciwko ma słodziutkiego dwulatka, mam nadzieję, że z moim maluszkiem zostaną kolegami kiedyś Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Wto 19:34, 30 Sie 2011    Temat postu: [link widoczny dla zalogowanych] Powrót do góry Justek za stara na te numery Dołączył: 08 Lut 2010 Posty: 9498 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 9:05, 31 Sie 2011    Temat postu: Genialne Powrót do góry Maria Moderator Dołączył: 08 Sty 2007 Posty: 8798 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Irlandia jak narazie Płeć: Kobieta Wysłany: Śro 21:52, 07 Wrz 2011    Temat postu: Dzis karmilam we wnetrzu wulkanu Ludzie patrzyli sie przyjaznie, nawet byly mile komentarze. A na plazy gdzie laski chodza topless w ogole nie mialam oporow, cycek na wierzch i do przodu, nikt nawet nie spojrzal, najnormalniejsza rzecz na swiecie. Powrót do góry Dona za stara na te numery Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 12437 Przeczytał: 8 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Wysłany: Śro 22:04, 07 Wrz 2011    Temat postu: wow, Mario...mam nadzieje , ze uwieczniłas tą chwile... a u mnie, po mega poranieniu brodawki, tak ze syn ulewał krwia i robił czarne kupy... wychodze chyba na prosta -ale tylko jesli chodzi o tą rane... , odciagałam mleko i sie troche wygoiła brodawka..karmiłam w tym czasie z drugiej piersi... 7 tyg po porodzie tak mnie wygryzł (jeden dzien intensywnego ssania co 1,5 h), ze az do żywej krwi, w pierwszych dniach po porodzie tak nie miałam... ja mam ciagle pod górke z tym karmieniem... Powrót do góry magda091 początkujący NPR-owicz Dołączył: 13 Lip 2008 Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: opole Płeć: Kobieta Wysłany: Czw 9:51, 08 Wrz 2011    Temat postu: Dona-współczuję u mnie z kolei Mały chyba ma ataki kolki przy karmieniu - jak go przystawię to po chwili pręży się, płacze, ciągnie brodawkę do tyłu, puszcza pierś, nastepnie łapie i tak w kółko, je po 5 min, kupki ma strzelające i bolesne to samo gazy - lekarz stwierdził ze to nietolerancja laktozy i zalecił podawanie kropli Delicol (enzym laktaza), ale jak na razie nie wiedzę poprawy, znajoma poleciła mi krople niemieckie sab simplex, wiecie coś na ich temat? Powrót do góry mk, za stara na te numery Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 6818 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie Wysłany: Czw 9:51, 08 Wrz 2011    Temat postu: Dona trzymam kciuki u mnie gdzieś w tym czasie brodawki przestały krwawić i nastała epoka błogiego karmienia Powrót do góry Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze         Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 351, 352, 353  Następny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 21, 22, 23 ... 351, 352, 353  Następny Strona 22 z 353   Skocz do: Wybierz forum Czytelnia----------------Cykl kobietyNPR Praktyka----------------Nasze wykresyStarania o dzieckoCiążaZdrowie Wokół tematu----------------Skuteczność w zapobieganiuRodzina=dzieci,mążGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Inne problemy z npr Na uboczu----------------PogaduszkiStrefa gadania o wszystkim i niczymKuchniaPropozycjeTargLinkowniaAlbumSekretne rozmowyoddział zamknięty  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM Regulamin Na skróty:CzytelniaPraktykaWokół tematuNa uboczuRodzina=dzieci,mążStrefa gadania o wszystkim i niczymCiążaNasze wykresyStarania o dzieckoPogaduszkiInne problemy z nprZdrowieNPRKuchniaSkuteczność w zapobieganiuGdy nie ma dzieci w domu, to... :)Cykl kobietyLinkownia