..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fiamma75

KP nie powoduje próchnicy, bo w melku sa specjalne substance zapobiegające rozwojowi bakterii (Maria kiedyś o tym pisała). Sama mam w domu przykład dziecka, które do tej pory (prawie 6 lat) nie ma próchnicy Wesoly

a ssało naprawdę długo i bez mycia zębów w nocy.
Bardziej szkodliwe są wszelkie słodzone kaszki i słodycze - kto z rodziców myje ząbki dziecku po nich?

krówka

Wiem ze kp jest z nami od wieków a próchnica u maluchów od niedawna. Coś w tym jest. Jak powiedziałam to zdanie praktyka dentysty a nie eksperta od kp.

Dodatkowo ona też mówiła o tych wszystkich słodyczach, kaszkach, herbatkach typu instant, soczkach, kubusiach, chrupkach, herbatnikach na których dzieci są przez cały dzień non stop. Wszystko zagraża rety.

Jeszcze dzieci wg niej na kp ciągle chcą być przy cycu i są przyzwyczajne do jedzenia przez cały czas. Dziecko wg niej powinno jesć posiłki a między nimi tylko woda.

Ja nie mam takiego doświadczenia dość długo karmiłam, a mały jak nie chce to nie je i ma długie przerwy w jedzeniu a do picia dajemy wodę lub koperkową z apteki bez cukru. Nie wiem czy to go uchroni przed próchnicą. Słodyczy nie dajemy chyba ze dziadki Wesoly

hermiona

krówka

ma dwójkę. Mówiła ze karmiła swoje. Jest stomatologiem dzięcięcym ma z tego doktorat.

agu

Moje długo kp, zęby myte od niemowlęctwa, mało słodyczy i co z tego... młoda próchnica w wielu zębach, kilka leczonych. na pewno na minus było wczesne ząbkowanie.

krówka

upss szkoda dzieciaczków. Jak to jest z tym kp i próchnicą? jakie wy macie doświadczenia a nie to co mówią lub piszą. Jak się myje ząbki, daje mało słodkich pokarmów - cukier jest wszedzie ale mówimy o słodyczach. Do picia głownie wodę. To czy to chroni przed próchnicą??

fiamma75

Nie, podstawą i tak są geny Wesoly

krówka

takiej odp. się obawiałam ach te geny.

babajaga

Chcę nakarmić z prawej-awantura, ryk i się pręży. Z lewej spoko. O co chodzi?

Justek

Moja zasypia zawsze przy lewej, ot takie widzi mi się. Zwykle dzieci mają ulubioną pierś.

Polly

Mój kiedyś wolał lewą, a od niedawna prawą. Ot, kaprys Mruga

krówka

kaprys kaprysem ale sprawdz jak leci ci z każdej z osobna. Jak dziecko upodoba sobie trwale jedną pierś to w drugiej może pokarm powoli zanikać az do końca a wtedy cały biust wygląda jak złożony z dwoch kobiet Smutny

jedna mała a druga aktywana duża pierś. Takie cuda nie robią się w jeden dzień ale dość szybko...

Polly

ewcia87

Polly nie, łączę. Dostaje coś do maćgania a łyżeczką karmię, albo najpierw sobie wcina sama warzywka a potem ją dokarmiam łyżeczką. Dziś zeżarła kartofla i pół sporej miski pomidorówki z kaszą jaglaną. Głodna nie była przez 5 godzin. Za to później oprotestowała wszystko i chciała cyca - to dostała. Nie mam jakiegoś ciśnienia, żeby to zawsze wychodziło, ale do tego dążę. Faktycznie - zaczęła ŻREĆ ogromne ilości.
No i w nocy ona nie próżnuje - na dobranoc je "3 cycki", rano też, w nocy ze dwa razy poprawia, czasem więcej. Poranna pielucha pęka w szwach. Odstawienie to to nie jest Mruga

krówka, z całym szacunkiem dla Twojej stomatolog i jej doktoratu - masz jego tytuł? Mruga

bo możejego temat to coś zupełnie innego niż nocne kp a próchnica. Takie badania były robione, w odpowiednich, kontrolowanych warunkach i dowodzą tego, co pisałam - próchnica butelkowa zwie się tak nie bez przyczyny. Kp nie powoduje psucia zębów. A pomysł na inną przyczynę mam taki, że te dzieci mają wprowadzane inne pokarmy, stałe - na pewno, przecież nie są "zębate" wyłącznie na cycu. Niemyte zęby obklejone tymi pokarmami mogą się psuć.

Genetyka ma znaczenie, ale higiena i dieta* na pewno też wpływa. Trochę jak z nowotworem i paleniem papierosów albo zawałem i trybem życia.

* widziałam gdzieś badanie wskazujące na to, że nawet mycie po każdym posiłku nie pomaga, jeśli w diecie jest dużo cukru. Wysycony cukrem organizm lepiej odżywia bakterie przeróżne. U siebie też widziałam wpływ cukru w diecie, na przykład na katar i infekcje układu moczowego. W zębach tak szybko nie widać, ale proces może się toczyć. Jak dla mnie, brzmi to sensownie.

hermiona

Odstawiłam Smutny

płaczę sobie cichutko bo to jednak nie była łatwa decyzja.
Sz trochę więcej się przytula ale jakoś nic innego po nim nie widzę. Egoistycznie trochę mi przykro że nawet cyca przed spaniem się nie domaga. W nocy już od bardzo dawna nie jadł więc nie było to jakieś bardzo trudne.
Dziwnie mi z tym bardzo.