Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karmienie piersią
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 262, 263, 264 ... 351, 352, 353  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:57, 20 Sie 2015    Temat postu:

jak by nie ten wątek to bym twierdziła, że mleka faktycznie może nie być Mruga moja mama bez problemu kp mnie i brata przez wiele miesięcy, a po urodzeniu siostry próbowała ale nie miała ani kropli mleka w szpitalu zaproponowali jej tylko mm i tak zostało...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:19, 20 Sie 2015    Temat postu:

wg mnie kp jest obrane w tak wielkie mity ze dobrze je obalać...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elemka
za stara na te numery



Dołączył: 31 Sie 2011
Posty: 2172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zachodniopomorskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:52, 21 Sie 2015    Temat postu:

Bo trzeba dzwonić do mleczarza, że z dostawą się spóźnia, a klient już czeka i nóżką tupie
Ja od zawsze słyszałam mity typu nie mam pokarmu, jest go za mało, jest mało warrtościowy itp.
Nikt nigdy nie powiedział nie umiem przystawić, nie mam siły walczyć, butla jest łatwiejsza. Ot taki paradoks. Podobnie jest z zajściem w ciąże. Wszyscy na około ostrzegają przed niechcianą ciążą, ale o problemach jakie są i że w cale nie jest tak łatwo ''wpaść'' to już tyko pogłoski.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:36, 21 Sie 2015    Temat postu:

W mieście może już się mniej słyszy, ale na wsi to jeszcze można się dowiedzieć, że jakaś baba urok rzuciła i dlatego nie masz mleka. Dochodzi do tego, że ciężarne i młode matki mają omijać konkretną kobietę we wsi.
Sama słyszałam jak moja babcia przyszła odwiedzić swojego pierwszego prawnuka i mówiła do kuzynki, że nie ma się co martwić bo ona uroku nie rzuca.
Co do braku pokarmu na początku to coś mi się kojarzy, że ciśnienie w czaszce podczas parcia może "uszkodzić" przysadkę. A ta jest odpowiedzialna za produkcję prolaktyny. Tylko nie pamiętam czy to było na stałe, czy przejściowe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:43, 21 Sie 2015    Temat postu:

Aleen, to zespół Sheehana. Na skutek wylewu dochodzi do martwicy, a potem włóknienia przysadki. Niestety nieodwracalne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:46, 21 Sie 2015    Temat postu:

Na szczęście bardzo rzadkie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Polly
za stara na te numery



Dołączył: 30 Maj 2012
Posty: 4566
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:08, 22 Sie 2015    Temat postu:

Matuniu, i jak Wasze noce? Udaje Wam się rano pospać dłużej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
matunia
za stara na te numery



Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:52, 22 Sie 2015    Temat postu:

Dziękuje Polly Wesoly Dziś po raz pierwszy od odstawienia spaliśmy do 7,30 ależ czuje się wyspana Wesoly Z dnia na dzień jest coraz lepiej. Wieczorem pobujam Młodego chwilę na rękach, po czym on wskazuje na łóżeczko i przytula miśka. Mamusia klepie po dupce i śpiewa Mruga Zajmuje to oczywiście więcej czasu niż zasypianie przy piersi. I w ogóle teraz nie ma szans, żeby o 20.00 zasnął. Próbujemy dopiero o 21, trochę późno jak dla mnie, no ale trudno. W nocy różnie, raz jedna, raz dwie pobudki.

Pokarm odciągam raz dziennie, śladowe ilości już. Podejrzewam, że za jakiś tydzień już w ogóle nie będę musiała odciągać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Edwarda
junior admin



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:36, 27 Sie 2015    Temat postu:

Moja mała w nocy obudziła się dziś na karmienie tylko raz. Po 2-giej. Wesoly
Potem dopiero po 8 jadła.
A przybiera maksymalnie - wyszło prawie 250 g tygodniowo, to jej budzić nie muszę.

Ale się wyspałam Wesoly
Tak można karmić i do trzydziestki Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
za stara na te numery



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:54, 27 Sie 2015    Temat postu:

My tymczasem byliśmy dziś u doradcy laktacyjnego. Wniosek z wizyty: synek przystawia się dobrze, ale nie ssie. Znaczy ssie, jak piersi są przepełnione i mleko leci praktycznie samo. Jak już pierś trochę opróżni to albo zaśnie wtulony w pierś, albo zacznie sobie ciamkać brodawkę, bez ssania i wkurzać się, że mu nie leci. Będzie wielki głód i płacz, ale ssania nie. Nawiasem mówiąc synek ze strzykawki ssie (czasem ciamka, ale też ssie ładnie), z butelki głównie ciamka podobnie jak z piersi, choć przecież z butelki podobno mu łatwiej lecieć. Trafiło mi się leniwe dziecko.
Mam przystawiać, przystawiać i przystawiać (czyli nic odkrywczego), produkować pokarm i czekać aż zacznie mieć ochotę na ssanie. Dobrze, że chociaż przybiera ładnie (póki co).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:50, 27 Sie 2015    Temat postu:

a co ci powiedziała o mm? jak masz sobie radzic na wilczy głód?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:54, 30 Sie 2015    Temat postu:

fajny artykuł o historii kp
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
emma
za stara na te numery



Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:13, 30 Sie 2015    Temat postu:

Fiamma dzięki, ale ciekawe.
Ale dzieci indyjskie to miały ciężko. Pierwsze dni i już masło, miód i inne atrakcje. Faktycznie co nas nie zabije to wzmocni.
A druga rzecz, która mi do głowy przyszła to aż dziw bierze, że człowiek nie stracił pokarmu przez tyle pokoleń próbując robić wszystko by nie karmić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
za stara na te numery



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:10, 09 Wrz 2015    Temat postu:

krówka napisał:
a co ci powiedziała o mm? jak masz sobie radzic na wilczy głód?


Krówko przeoczyłam Wstyd
Na wilczy głód kazała oszukiwać wszystkim byle nie mm, czyli piersią, wodą jakąś herbatką. Próbowaliśmy z wodą, ale ciężko mu wchodziła. Lepiej z herbatą z kopru, ale i tak starałam się przystawiać ile się dało i jakoś uodpornić na ryk.
Cóż mam wrażenie, że idzie ku lepszemu (dziś cała noc i dzień tylko na piersi i nawet udało się zasnąć), ale już tak miewaliśmy i nadchodził regres, także mamy sinusoidę, ale mam nadzieję, że już niedługo i w końcu będzie całkiem dobrze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:06, 09 Wrz 2015    Temat postu:

Miśka to trochę pracy kosztuje takie naturalne kp, ale nie poddawaj się tylko walcz.
U nas też były czasy zwłaszcza jak było gorąco, ze lepiej wchodziła herbatka ziołowa niz mleko kp. Jednak było u nas cięzko jak mały juz zgłodniał na maxa lepiej było dla nas zeby próbowac go karmić zanim bedzie głodny i wściekły. W nocy to było łatwiej bo był bardziej wyciszony i karmiłam jak zaczynał się budzić i kręcić i wtedy luzik. Gorzej jak się rozbudził i płakał z głodu wtedy trudno było go wyciszyć i dostawić do piersi. W dzień podobnie ale wiecej go rozpraszało wiec potrzebował wyciszenia.

Powodzewnia jestes na dobrej drodze...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 262, 263, 264 ... 351, 352, 353  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 262, 263, 264 ... 351, 352, 353  Następny
Strona 263 z 353

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin