Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karmienie piersią
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 263, 264, 265 ... 351, 352, 353  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miśka
za stara na te numery



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:34, 11 Wrz 2015    Temat postu:

Aktualizacja kp Miśki Wesoly
Mój mały ssak od czwartku wisi na piersi non stop. Przysypia na chwilę przy piersi i dalej ssie. Nocka nie spana, bo po odłożeniu. płacz. I nadal wisi i ssie. pieluszka przy zmianie ciężka jak cegła

I tak zamienił mnie w kobietę kanapową. Oby nie na długo bo zaczęłam czytać wątek o kp od początku. Jak dojdę do końca, będzie miał z 18 lat
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18910
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:41, 11 Wrz 2015    Temat postu:

Chyba tez powinnam sie zabrać za czytanie tego wątku. Sprawa kp mnie przeraża i wywołuje torsje wiec lepiej juz zacząć Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miśka
za stara na te numery



Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 8 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:59, 11 Wrz 2015    Temat postu:

Ja temat olałam, bo myślałam, że to normalne i oczywiste i lipa. Choć nie mam złudzeń.jakbym czytała wątek w ciąży pewnie myślałabym, że mnie problematyczne kp nie będzie dotyczyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koniczynka4
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:36, 11 Wrz 2015    Temat postu:

Miśka, jesteś dzielna!
U nas po 3 miesiącu dopiero zaczęło się prawdziwe wiszenie na cycu, tzn że ciągiem ze 2, 3 godziny na śpiocha. Ile książek się naczytałam Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiney
pierwszy wykres



Dołączył: 04 Gru 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:48, 12 Wrz 2015    Temat postu:

Dziewczyny, nie udzielam się na forum, czytam, ale nie piszę. Kiedyś założyłam wątek wykresowy, a po zajściu w ciążę tylko czytałam, taki ze mnie typ. Teraz potrzebuję pomocy i pomyslałam o Was, kobietach które o karmieniu wiedzą chyba wszystko. W lipcu byłam u położnej, która jest też doradczynią laktacyjną, ale w zasadzie poza tym że powiedziała że tak jak jest, jest dobrze i jak chę odstawić to muszę się wyprowadzić na 2 tygodnie to niczego się nie dowiedziałam. Mój syn ma 10 miesięcy, do szóstego wyłącznie kp bez problemów co 2,5-3h, teraz je już prawie wszystko. Pierś dostaje w ciągu dnia dwa razy przed drzemkami (o 10 i 15), Później przed spaniem o 20, no i w nocy chyba ze 100 razy. Przesadzam, ale jestem tak wyczerpana, że tak to odczuwam. Budzi się co 40 minut do odstępów 2h. Noce zepsuły się jak skoczył 5 miesięcy, wtedy też zaczął ząbkować. Do tej pory jakoś to było i mnie nie męczyło. Teraz jestem wykończona totalnie, jestem sfrustrowana i tracę cierpliwość, dlatego muszę coś zrobić. Od niedawna w nocy nie wystarcza possanie jednej piersi, bo odkładany płacze, po podaniu drugiej zasypia. Planowałam karmić do roku, dopuszczałam nocne karmienie np. do 1,5 roku, ale przy takiej częstotliwości nie dam rady. Nie wiem co robić, jak stopniowo wycofywać się z takiego karmienia? Może mógłby mi ktoś polecić jakąś książkę, w której znajdę wsparcie i wiedzę o tym etapie karmienia piersią? Dodam że syn nie jest jakoś uzależniony ode mnie, spokojnie mogę go zostawić na cały dzień z babcią, czy tatą, wtedy nie dostaje mleka, a usypia w wózku.

Edit
Nie jestem dobra w pisaniu, dlatego może z mojego pustu nie wynika, że wiem jak ważne jest karmienie, cieszę się że mi się udało, chcę kontynuować, ale musi się coś zmienić bo nie daję rady:(


Ostatnio zmieniony przez Shiney dnia Sob 14:54, 12 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:00, 12 Wrz 2015    Temat postu:

z doświadczenia nic nie poradzę, bo dopiero zaczynam przygodę z kp
Osobiście mogę polecić książkę "warto karmić piersią" Magdaleny Nehring - Gugulskiej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiney
pierwszy wykres



Dołączył: 04 Gru 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:43, 12 Wrz 2015    Temat postu:

koszatniczko dziękuję Sprawdzałam ten tytuł tak pobieżnie i wydawało mi się, że nie porusza tematu odstawienia/ograniczenia, przyjrzę się dokładniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 4:20, 13 Wrz 2015    Temat postu:

Skoro chciałabyś jeszcze karmić, to może samo kp nie jest problemem tylko specyficzne potrzeby synka? A probowalas częściej karmić w dzień? W nocy moglabys spać z nim, a jak zaczyna płakać, to najpierw próbować go pocieszyć, głaskać, tulić... Pokazać, że jesteś obok, że może się uspokoić bez piersi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:11, 13 Wrz 2015    Temat postu:

Dzieci mają takie etapy, nie raz słyszałam że w którymś momencie nagle chciało piersi co chwilę. Moja też miała taki etap, ale ja z nią spałam, więc aż tak tych ciągłych pobudek nie odczuwałam. Może spróbuj chociaż na częśc nocy zostawiać dziecko obok siebie.

W takich sytuacjach zawsze przypomina mi się zdanie z książek Searsów, że jeśli coš Ci nie odpowiada, to zmień to. Łatwo się mówi, wiem, ale tak jak koszatniczka pisze, może spróbuj więcej karmić w dzień. A w nocy może też tata wstawać, może to się sprawdzi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:51, 13 Wrz 2015    Temat postu:

pytanie czy chcesz kp czy odstawiać?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:32, 13 Wrz 2015    Temat postu:

ZA rzadko kp w dzień, więc nadrabia w nocy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shiney
pierwszy wykres



Dołączył: 04 Gru 2013
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 9:54, 13 Wrz 2015    Temat postu:

Bardzo Wam dziękuję za odzew:-) Fatalny dzień miałam wczoraj, pisałam tu ze łzami w oczach, byłam strasznie zmęczona. Dziś jest znacznie lepiej mimo, że mały budził się co godzinę, a czasem częściej.
Staram się go odkładać do łóżeczka, bo nie chcę uczyć go spania ze sobą, a potem oduczać. Co nie znaczy, że trzymam się tego w 100%. W nocy czuję kiedy już nie dam rady i biorę go do siebie, wtedy też często się budzi, ale ja już nie wstaję.
Nie próbowałam karmić częściej w dzień, tak też radziła mi doradczyni laktacyjna, że jeśli on się nie domaga to żeby już do tego nie wracać. Czasem podejmuję próbę przytulenia i uspokojenia inaczej, ale się poddaję, bo... nie mam na to siły, pierś jest skuteczna i działa względnie szybko. Niestety tata też nie uspokoi, tzn. może po dłuższym ryku mały sam by padł, ale nie jest to na moje nerwy.
Syn obecnie intensywnie ząbkuje, więc to też pewnie ma wpływ, w dzień też jest nie do życia.

[b]krówko[/b] ostatnio z ogromnym żalem skłaniam się do tego żeby odstawiać, bo nie wyrabiam. Ostatecznej decyzji nie podjęłam. Od stycznia chcę wrócić do pracy i nie wyobrażam sobie takich nocy jak teraz. Kusi mnie żeby podać mu mleko modyfikowane wieczorem i zobaczyć co będzie. Kupiłam puszkę w lipcu, ale jeszcze jej nie otworzyłam. Wokół mnie większość kobiet karmi mm i nie mam gdzie się poradzić. Wszędzie słyszę żeby dać mm i wtedy dziecko prześpi noc.

[b]elusiaczek[/b] w jakim wieku masz córkę? masz kp za sobą? jeśli tak to jak wyglądało zakończenie?

[b]fiamma75[/b] mały w dzień je normalne posiłki, a o 10, 15 i 20 pierś, ile karmień byś dołożyła? Syn na prawie 10,5 miesiąca.

Wiem że mam kiepski okres teraz i to nie jest dobry moment na radykalne kroki, np. odstawienie. Może tego nie widać, ale przede wszystkim szukam wsparcia i bardzo Wam dziękuję, że napisałyście, jest mi jakoś raźniej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fiamma75
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16712
Przeczytał: 4 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:30, 13 Wrz 2015    Temat postu:

Nie wiem, ile, dzieci w tym wieku (poza godzinami pracy) karmiłam na żądanie a też jadły 3 posiłki, nie miałam nigdy takich jazd w nocy (ew. przy ząbkowaniu, ale to normalne). Dla własnej wygody spałabym z dzieckiem - to mit, że potem trzeba cudować, ze by jakoś oduczyć (z tym, ze ja z tych, co pozwalają dziecku samemu zadecydować kiedy jest gotowe lub mu delikatnie pomóc). Dziecku, które ma zaspokojoną potrzebę bliskości (a pierś to nie tylko mleko), łatwiej uregulować rytm dnia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:00, 13 Wrz 2015    Temat postu:

ja mam doświadczenie w powolnym odstawianiu, ale myśłałam ze to dłuzej potrwa...
Ja musiałam ze względów zdrowotnych ale nie chciałam rezygnować z dnia na dzień, a kp w nocy bardzo mi odpowiadało.

Wieczorem możesz podać coś konkretnego i kp na popicie.
Ja robiłam tak, ze na ostatnie karmienie przed snem ok. 22-22.30 dawałam pierś a w tym czasie mąż szykował 100 ml kaszki ( raz zjadł więcej raz mniej) i dokładałam do kp, na koniec woda. My przyzwyczailiśmy syna ze woda jest po posiłkach. Następne kp było ok. 2 a potem 5-6 nad ranem. Czasami częsciej na ząbki. Ja powoli odstawiałam ok. 2 mce, tzn. stopniowo rezygnowałam z jednego kp, a potem z kolejnego i wydłużałam czas pomiędzy kp. Nocek nigdy nie ruszłam ani nie dawałam mm do samego końca kp.
Po kp musiałam przyzwyczajać bardzo stopniowo do mm, bo młody nie chciał go pić.

Jak chcesz dłuzej kp to więcej powinno być tych kp w ciągu dnia, bo jak za mało to młody chce w nocy.

Również laktacja jest mniejsza jak tak mało masz kp w dzień i a w nocy potem jest więcej tych karmień bo mniej pokarmu jest produkowane i młody budzi sie częsciej. Laktacja to rónowaga pomiędzy potrzebami dziecka a produkcją mleka. Jak mało dajesz mało sie produkuje.

Dla mnie podanie mm w czasie kp to ostateczność i róznie może się skończyć najczęściej koniec kp w dość krótkim czasie albo problemami z lakatacją.
Oczywisce podałam swoj sposób i punkt widzenia. Nie namawiam do niczego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
elusiaczek
za stara na te numery



Dołączył: 08 Wrz 2010
Posty: 3793
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:09, 13 Wrz 2015    Temat postu:

Shiney, moja córka ma 3,5 roku i jeszcze ją karmię, raz dziennie wieczorem do snu.
U nas było tak, że nigdy nie ograniczałam ani w dzień ani w nocy. Podawałam pierś na zasadzie i pożywienia, i bliskości i uspokajacza, pocieszacza, czasem nawet z nudów (np. w pociągu), u nas to działało. Budzić się w nocy przestała w wieku ok 2,5 roku. Wcześniej pobudki były różnie, okresami po kilka razy w nocy (co godzinę-dwie). Teraz jak się w nocy budzi na siku to zasypia sama bez piersi.
Karmić w dzień przestałam niedawno, nawet nie wiem jak to się stało, i kiedy, jakoś zapomniała sama...
Tak dość naturalnie raczej u nas to przebiega.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 263, 264, 265 ... 351, 352, 353  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 263, 264, 265 ... 351, 352, 353  Następny
Strona 264 z 353

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin