Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ika
junior admin
Dołączył: 01 Lip 2010
Posty: 15304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 7:55, 06 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Starszy tak mial, ze sie budził ze 3 razy a z czasem coraz wiecej tak gdzies po poltoraroku, budzil sie na ciamkanie, zwlaszcza nad ranem przysysal sie po 10 razy i przysypial po pare minutek. Po odstawieniu do tygodnia czasu nie budzil sie ani razu. Nigdy nie dawalam dzieciom wody czy innego picia w nocy procz piersi. Czyli u niego to jednak byl zwiazek duzy i cycek byl do ciamkania a nie jedzenia. U mlodszego do ciamkania jest palec a piers wylacznie do jedzenia, albo pomoc w zasnieciu jakby sie przebudzil, ale nie budzi sie specjalnie zeby sobie pociamkac
Ostatnio zmieniony przez ika dnia Śro 7:56, 06 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:22, 08 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
napiszcie co robic zeby ssal,
bo ladnie juz jad z piersi caly dzien,
a potem plakal to mu butle wciskali w nocy i rano - strasznie tu butle w ogole wciskaja
i teraz bierze cycka do buzi i czeka az mu samo mleko poplynie jak z butli
nie chce ssac zaraz sie denerwuje i strasznie ryczy
w ogole on chyba najglosniej ryczy w calym szpitalu inne dzieci ciszej placza potem mi sie pielegniarki z butlami pojawiaja jeszcze jestem zaraz w sali obok nich
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18917
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:26, 08 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Nie daj sie tym suk..m bo innego słowa na takie serio nie ma! Wiecej ci nie pomogę ale nie butla tylko łyżeczka czy kubeczek jak cos. Bebe to twoje dziecko, nie godz sie.
Karmicieli zaraz ci pewnie pomogą tu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:01, 08 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
ja nie umiem pomóc - bo mój mimo podania butli na początku - i tak ładnie ssał. ale jeśli widzisz, że nie chce ssać - i nie jest to związane z brakiem pokarmu - to nie zgadzaj się na butlę, bo to pogorszy tylko jego kompetencje jako ssaka ( ). Może jak już by trzeba było dokarmiać to jakoś inaczej? Ja nie próbowałam ale wiem że kobiety dokarmiają pokarmem spływajacym po kropelce z palca, albo nie wiem jak jeszcze? a jeśli widzisz, że masz pokarm to trzeba przetrzymać wrzaski i w końcu znów nawet z głodu - zacznie ssać. Chyba.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miśka
za stara na te numery
Dołączył: 30 Cze 2012
Posty: 2254
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:46, 08 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Strzykawką po palcu u nas dało radę, choć łatwo nie było. I jeszcze Maria gdzieś tu pisała o takim uciskaniu piersi podczas karmienia, żeby dziecku łatwiej pokarm wypływał. Wpisałam na yt Newman brestfeeding i wyskakują pierwsze trzy filmiki. Przede wszystkim przystawiaj go jak najlepiej. Jak nie łapie całej otoczki to uciskaj miejsce styku otoczki z piersią, wtedy będzie mu mleko wypływać i się nie zniechęci.
EDIT: Busola ja karmię mieszanie od prawie pół roku. i mój choćby był najbardziej głodny na świecie to piesi z głodu nie tknął. Schudł, ale nie tknął. Do najedzenia się dla niego zawsze jest butelka, a pierś to deserek, albo miłe wprowadzenie do posiłku, metoda na zaśniecie lub sposób na przytulanie. Co ciekawe od 2 miesiąca życia dostaje po 100 ml mm jednorazowo (teraz po 120 - 150 ml) i do tego pierś. I pomimo tego głodniej co dwie/trzy godziny (w nocy również) i miesiąc temu ledwo wskoczył na 25 centyl.
Ostatnio zmieniony przez Miśka dnia Pią 14:03, 08 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 14:03, 08 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
można spóbować uciskać pierś przy kp., dobre chywcenie brodawki a do tego nie karmić jak dziecko jest wciekle głodne tylko dawać pierś zanim się wścieknie z głodu.
Te podawanie butl brr be twojej wiedzy i zgody??? porazka...
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:18, 08 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
chodzila pani psycholog i wypytywala o opinie to na nie naskarzylam,
to jedna polozna przychodzila i patrzyla jak przystawiam ale nic pozatym nie umie powiedziec mowila ze moze go przeglodzic ale wtedy jest jeszcze gorzej bo sie drze i nie przyssie sie
jak sie drze to puszcza cycka i potem strasznie chce szybko z powrotem i sie strasznie wierci i macha glowka i ciezko go przystawic dobrze i juz mnie kregoslup boli od karmienia w dziwnych pozycjach,
teraz udalo sie go przystawic i jadl godzine, tylko wyglada to tak ze je strasznie lapvzywie a jak mu sie odbije albo pusci baka to sie strasznie drze potem ciezko zeby sie zassal czesto znowu je to z jednej to z drugiej
mleko plynie mu bo nawet widze w buzi a po tej godzinie i tak cala butle praktycznie zjadl...
jakbym miala lyzeczke albo wrzatek zeby wyparzyc... to sprobuje w domu mam nadzieje ze mnie wypisza jutro
pojde do poradni laktac. u mnie w miescie ale to male miasteczko i sie obawiam ze nic tam nie wiedza
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:41, 08 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
bebe nie pozwol zeby dziecko było głodne-wsciekle głodne bo nie bedzie chciał tracić sił na ssanie tylko na krzyki. Lepiej dawać kp zanim zacznie być taki wsciekły jak juz zacznie się krecić główką w prawo i lewo.
Poszukaj wsparcia w poradni jak masz mozliwość.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18917
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:42, 08 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ręce opadają bebe zeby w szpitalu nie miały łyżeczki czy innego sposobu trzymaj sie i leć jak tylko możesz jak najszybciej do domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19043
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:52, 08 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Bebe rozbierz się do golasa od góry i jego też w samym pampie trzymaj, połóż na sobie, okryj Was kołdrą i może tak z instynktu zaskoczy. I huknij na te babsztyle, niech sama sobie wodę z cukrem pija albo inne mleko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
matunia
za stara na te numery
Dołączył: 20 Lut 2012
Posty: 2827
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:09, 08 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
bebe ciężko tak na odległość coś poradzić. Na każde dziecko jakiś inny sposób jest. Mój jak się denerwował to go karmiłam chodząc z nim, delikatnie bujając, ale domyślam się, że po cc to raczej niemożliwe.
Mimo wszystko proponuj pierś jak najczęściej, a jak już musisz dokarmić to nie całą butle, a tylko tyle by zaspokoił pierwszy głód, tak aby po chwili znów miał ochotę jeść. No i nie przez butle
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 10:26, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
u nas tez działało to co matunia piszę.
Na kazde dziecko są inne sposoby i techniki warto pogadac i spotkać się z kimś z doswiadczeniem zeby szybciej zapłapać, bo tu czas na znaczenie. Jak dziecko zaskoczy tylko na butli to kp raczej odpada lub ciezko bedzie. KP jest bardziej mećzące dla dziecka niz spływ z butli
U nas kołysanie i kp na stojąco tez dawło rade w trudnych sytucjach. Jak miał kryzysy pozniej to przez smoczek do uspokajania. Nie potrafił się przestawić z innego cmokania ze smoka na cyc. To była jazda. Smoka dostal w domu u tesciów jak mnie nie było a nawet smoka z cukrem
Jak było lato dostawał wodę z butelki, bo nie chciał kp ani rusz. Wtedy dawałam butelkę popił trochę i w to miejsce wstawiałam pierś i ssał jakby nic.
Do tego nie mogłam dopusić do głodu i spazmów, mały jak się budził i krecił dawałam mu piers. Po pełnym wybudzeniu nie chciał, wył i wił się we wszystkie strony. Wtedy to juz dziekowałam ze mieszkamy w domu a nie w bloku...
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:39, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
bebe, to co dziewczyny piszą - przystawiaj jak tylko nie śpi. Po prostu - nie wiesz czy jest głodny czy nie to zakładaj że jest. I budź go na karmienia, żeby głodny się nie obudził
Tak mi się wydaje
Mi długo poprawiali małą przy piersi, żeby dobrze łapała. Staraj się być wyluzowana (wiem jak to brzmi kiedy dziecko płacze) ale niestety to jedyna rada - bo inaczej obydwoje się nakręcacie. Stąd ważne żeby przede wszystkim tobie podczas karmienia było wygodnie
Dzieci jak zwierzątka wyczuwają emocje - jak ty czegoś nie lubisz to on też
I nie martw się - jakby co to Miska najlepszym przykładem, że można karmić mieszanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 15:34, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
To ja jeszcze dorzucę.
Możesz spróbować jak nic nie działa dać butle i po paru łykach zabrać i wsunąć pierś, moze się da oszukać i załapie że trzeba ssać.
Na pewno nie przegłodzić, bo będzie ryczał a nie lepiej ssał. Może właśnie się denerwuje bo słabo leci, bo nie wie jeszcze ze ssać trzeba intensywnie a głodny chciałby już. Może częściej a małymi porcjami.
Możesz też mu nacisnąć brodawke by poczuł mleko na języku, moze to być dla niego motywujące.
Generalnie raczej się wszystko unormuje, początki bywają trudne. Więc przede wszystkim się nie denerwuj. Ale mów pielęgniarkom, że najpierw chcesz sama próbować, mm to ostateczność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
strzyga
Moderator
Dołączył: 11 Maj 2007
Posty: 20005
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wawa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:51, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
STRZYKAWKA - powinna być w każdym szpitalu i nie zaburza kp
Jak ja byłam na zabiegu, a dziecko trzeba było nakarmić to babka z oddziału założyła sterylną rękawiczkę, mleko zassała w strzykawkę, palec w buzię, żeby mały ssał i powolutku boczkiem ze strzykawki podaje się mleko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|