..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

aleen

Teraz jak rodziłam to każda położna co wchodziła do naszej sali umiała doradzić w sprawie kp. Także Bebe dla tych twoich nie ma żadnego usprawiedliwienia.
Mi teraz pomogła pozycja z pod pachy w szpitalu. Dociskalam główkę do piersi i wtedy zaczynała ssać. Jak się denerwował to ją nawet odkładam i brałam dopiero jak się sama uspokoiłam.
Też proponuje nie czekać do ryku. Nawet karmić na godziny a nie na żądanie. Wyciskac troszkę do buzi.
Mojej pomagało się uspokoić jak się palec dało do ssania na chwilę.

hermiona

Bebe mi doradzano masaż piersi w trakcie karmienia, takie ściąganie mleka od boków do środka. Dopiero jak mi tak położna masowała to mały ssał po raz pierwszy tak 20 minut, bo wcześniej zaraz się zniechęcał.
I tak jak dziewczyny piszą nie przegładzaj bo będzie tylko gorzej. paćkanie sutkiem mlek pomaga. A i mój Sz najbardziej chętny na ssanie był po kąpieli w szpitalu wtedy pierwszy raz załapał w ogóle o co chodzi.

Karafka

Ale w ogóle z jakiej racji mm? nawet jakby nie chciał ssać to można dać swoje ściągnięte mleko! W szpitalach maja laktatory przecież!

krówka

bo łatwiej i bez komplikacji Smutny

dla personelu...powiedza ze mama nie ma pokarmu a dziecko głodne i tyle... brutal... Smutny

Karafka

Suczyska a nie pielęgniarki z takich, wrrrr

heidi

Ech, tak jak się spodziewałam, antybiotyk na mój nieszczęsny ząb nie pomógł Smutny

Lekarze mnie dobijają. Dentystka oglądała zdjęcie i mówiła, że ponowne otwarcie zęba nic nie pomoże, że najpierw spróbujemy z antybiotykiem, a jeśli nie pomoże, to do chirurga. No to po Świętach umawiam się do chirurga, a on mi na to, że jeśli boli, to nie przeprowadzi zabiegu, bo na ostro nie robi, bo jeszcze zapalenie się rozprzestrzeni. A po co mi zabieg, gdyby nie bolało? Już mam tego dosyć, tak że teraz nawet cieszę się, ze w kółko jestem płodna, bo przynajmniej nie muszę dodatkowo zmuszać się do seksu... A rodzina jeszcze się dziwi, że chcę go wyrwać... Tabletki nie działają, nikt mi nie umie pomóc, to po kie licho jeszcze mi ten ząb...

krówka

wspolczuje mi pomógł aulin ale tego nie mozna brac na kp.

Karafka mamy XXI a personel w szpiatalach to czasem koniec średniowiecza. Mam ostatnio zbyt duzo dowodów na to.

strzyga

heidi, bo jak jest stan zapalny i boli to znieczulenie może nie zadziałać, a dentysta pewnie nie chce na żywca rwać Confused

Ja tak chodziłam z już na wpół wyrwanym zębem na antybiotyku. Confused

Ostatecznie bez większych problemów wyrwał mi go inny dentysta, także może to być też kwestią doświadczenia.

koszatniczka

Z ma 4 miesiące i pytanie: ciągle "wisi na piersi". W nocy, w dzień ciamka godzinami...
czy to jest jakiś skok rozwojowy? Wcześniej tak nie miała...

agu

mamma

na szczescie w domku juz nie mamy problemów z karmieniem, wszystko było przez to ze go bolał brzuszek bo nie mógł kupki zrobić

na szczeście pokarm zaczełam mieć chyba dzień czy 2 przed porodem, i cały czas juz miałam, inaczej pewnie w tym szpitalu by nam sie karmić nie udało

Karafka

Agu, szok....

Bebe to super, ze sie jednak udało i karmisz! Tak dalej Wesoly

ja u siebie tego raczej nie wiedzę Mruga

im bliżej porodu tym mniej chce karmić

mamma

kasik spodoba ci sie

mnie puki co piersi nie bolą, no chyba że sie źle zassa ale nie jest to straszne nie ma sie czego bac Mruga

lisc

jej ale przeżycia bebe

nic, tylko wychodzić ze szpitala od tych "specjalistów"

bardzo chcę i czekam na kp... ale nie jest tak zawsze łatwo jak czytam o tym...

strzyga

w szpitalu u mnie laktator się wypożyczało, trzeba było tylko dokupić za 2 dychy nakładki dla siebie.