|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koniczynka4
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:47, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
koszatniczka napisał: | Z ma 4 miesiące i pytanie: ciągle "wisi na piersi". W nocy, w dzień ciamka godzinami...
czy to jest jakiś skok rozwojowy? Wcześniej tak nie miała... |
Koszatniczka, np. u nas kp to sinusoida - raz wiszenie, raz "mamy z cyckami może nie być", z przewagą na wiszenie jednak.
Córka ma już 15 mcy a ze 2 mce temu było tak, że w ciągu 2 h chciała "cyca" z 4, 5 razy. I to nie napić się "raz dwa", tylko tak minutami ciamkała, a jak chciałam ją postawić na podłodze to wrzask nie z tej ziemi. Ciężko było cokolwiek zrobić... Wiążę to z wychodzeniem pierwszych zębów trzonowych. Minęło. Teraz nawet w nocy nie budzi mnie tak często, ale wiem, że za jakiś czas znowu może chcieć spać i ciągle ssać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:52, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
koniczynko, dzięki, ja też trochę podejrzewam zęby, bo potrafi nagle się bez powodu rozryczeć
|
|
Powrót do góry |
|
|
koniczynka4
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:07, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Nie bardzo pamiętam, jak to było jak córka miała 4 mce, poza tym, że przy jedzeniu wszystko ją interesowało i rozpraszało, i zaczynała jeść i przestrawała i tak w kółko. No i u nas na karmienie działało noszenie i bujanie, wtedy ssała bez krecenia nosem Ale co ja się ogimnastykowałam to moje
Różne są okresy kp, ale im starsze dziecko, tym łatwiej.
Tylko niepotrzebnie nauczyłam córkę, że "to" to jest cycek. Bo teraz jak już mówi to i owo, to i w kościele i w sklepie zdarzyło się nam wołanie "cyci, cyca" (mówiła nawet coś jak "cicek")
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:42, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Dlatego ja mojemu zawsze mówiłam "mleczko". Bo po prawdzie to dziecko dostaje mleko, a pierś zostaje moja
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 9:58, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Heh, ja Małemu od początku mówię "mleko", mam nawet taki specjalny zaśpiew do tego, od razu Mały się cieszy. "Cycek", "cycuś" nie używam, a "pierś" tylko czasem w rozmowie z mężem, generalnie mówię "mleko", "mleczko", "jedzenie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 11:45, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ja jak Starszak się denerwował albo płakał i mleko miało być na pocieszenie/uspokojenie to mu mówiłam "Mleczko dobre na wszystko, mleczko najlepsze na świecie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
koniczynka4
z NPR za pan brat :P
Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:03, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Fajnie dziewczyny
Wiem, że dla niektórych "cyc" brzmi prawie "wulgarnie", ale ja nie mam z tym problemu, tzn. jeżeli chodzi o nazywanie swoich piersi [ale się trochę prymitywnie poczułam przy Was choć pocieszam się, że np. jedna grupa wsparcia w kp na fejsie to "Karmiące cyce na ulice"...].
I do córki bynajmniej nie mówiłam "chcesz cyca?" itp., bo ona i tak sama sterowała częstotliwością karmień. A z tym nazywaniem to było tak, że np. rano budziła się i dotykała mojego sutka, to ja: "to cycek" (jakoś pierwsze co mi na myśl przyszło), a J.: "tata?". Hehe śmieszne to było, jak chciała powtórzyć a nie potrafiła. No i "cycek" "cycy" dla takiego małego dziecka to stosunkowo prosty wyraz, prawie jak baba, mama, czy tata właśnie, a jaka radość małego człowieczka jak da radę powtórzyć. Chyba jeszcze przed 15 mcem J. po obudzeniu powiedziała "mama cici" - byłam dumna, że to "zdanie" I nie, nie "trenowałam" jej, że zawsze po obudzeniu wskazuję na pierś i gadam "cycek, cycek". Tak to u nas wyszło.
Ale z prespektywy wołania w biedronce "cyca" - wiem, że wolalabym, żeby córka nazywała pierś/mleko bardziej neutralnie Zwłaszcza, ze pewnie dla sporej części ludzi jest już za duża na kp Gdzieś czytałam, że dziecko jest za duże na "cyca", kiedy potrafi o "niego" zawołać - ale kto by brał do serca takie "mądrości" z neta.
Jeszcze w temacie "cycka", może u mnie tak jest z tym nazewnictwem, bo kp długo dawało mi w kość i sama myślałam o sobie, że "wiecznie chodzę z cyckami na wierzchu". Jednak co innego przy mężu powiedzieć czasem "cyc", kiedy się pada ze zmęczenia karmieniami, bujaniem ciągłym itp. (takie odreagowanie), a co innego jak inna osoba, z kt. się ma sporadyczne kontakty pyta "karmisz cycem?". No o cudzych piersiach to bym nie powiedziała cycki, zwłaszcza w kontekście karmienia.
Ostatnio zmieniony przez koniczynka4 dnia Śro 14:04, 13 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:20, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Mnie kiedyś ojciec koleżanki, którego pierwszy raz w życiu widziałam wskazał wzrokiem na moją córeczkę i wypalił: A ciągnie cyca?
Ja mogę o moich piersiach mówić cycki, ale obcy ludzie niech się z moimi piersiami tak nie spoufalają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karafka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18917
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:36, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ja nie wiem co to kogo obchodzi jak sie karmi dziecko? Następne to jest czy był poród normalny czy cesarka? WTF sie pytam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 15:59, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Też czasem mówię, że cały dzień z cyckami na wierzchu siedzę.
Osoby promujące kp używają zwrotu "karmienie naturalne". Podobno lepiej brzmi moim zdaniem to dobry zabieg marketingowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justek
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 9498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:35, 15 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Aż muszę się pochwalić że mamy mądrą panią pediatrę wczoraj mąż był z młodą u kontroli i pani się go spytała czy jeszcze karmię, jak powiedział że tak stwierdziła że to świetnie, że ma jak najwięcej pić i wody i z piersi większość lekarzy uważa że po roku jest kp bleee więc fajnie usłyszeć głos rozsądku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Edwarda
junior admin
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 12488
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:09, 17 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Justek, super!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:45, 17 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
nie wszyscy lekarze, w mojej przychodni popierają długie karmienie
jak karmiłam to się w sumie wszyscy pytali czy dziecko "na cycu", albo czy "ciągnie cyca" czasem ewentualnie czy "karmię piersią", jakoś się nie zastanawiałam nad nazewnictwem. Dopiero teraz mnie krępuje, jak mi mój syn pokazuje na piersi i mówi cycy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:23, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Zalewam się mlekiem. Karmię z jednej z drugiej leci, że pielucha przesiąka. Szkoda, że nie ma takich woreczków by przylepić do brodawki. Bym sobie zbierała na zapas a tak tyle mleka się marnuję.
Moja mała też ma laktację. U dziewczynek pod wpływem hormonów mamy może pojawić się mleko. Mam nadzieję, że jej to nie boli bo ma jedną pierś troszkę nabrzmiałą i wczoraj dwie kropelki mleka z niej wyleciały.
Zauważyłam, ze jak jest głodna a ja przystawiam ją do piersi to zanim chwyci robi taką śliczną zadowoloną minkę. Normalnie oczka jej się śmieją
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:44, 18 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ja sobie kładłam pieluchę pod piersiami, i ona dotykała synka, jakoś tak przez ramię. I nauczył się, że jak pielucha go dotyka to mleko będzie i od samego położenia pieluchy na nim - się uspokajał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 282, 283, 284 ... 351, 352, 353 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 282, 283, 284 ... 351, 352, 353 Następny
|
Strona 283 z 353 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|