|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:08, 30 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Nie mówiąc już o takich detalach, jak taki, że matka ma tak duże brodawki że zajmują całą gebusie małego ssaka. Wtedy trudno jest mówić o prawidlowym podaniu brodawki z otoczką...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:28, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ja mialam kilka razy ogladane karmienie i chwyt jest prawidlowy, bardziej problemem jest naturalna wrazliwosc chyba - zwlaszcza jednej z nich? Plus dzikosc Malego = nie za bardzo moge od roznych stron kombinowac. No nie jest przyjemne karmienie ale smaruje lanolina i przygryzam wargi...
Sluchajcie az wstyd mi pisac ale po czwartej wspolnej nocy czuje ogromna porazke i wymiekam... ocencie, gdzie robimy blad juz na wstepie rodzicielstwa... czwarta noc nieprzespana, Maly musi byc na piersi. Jest "uczciwy" - jak zje to puszcza i kladzie glowke obok ale nie mozna go odlozyc do dostawki bo natychmiast jest ryk... malo tego, nie mozna go odlozyc obok mnie na bezpieczna odleglosc, bo jest ryk... (nawet jak ssal na lezaco na boku brzuch do brzucha), nie moge isc do wc na chwile, maz go wtedy zabawia, nosi, ale nie daje sie nabrac... jak przysypiam z nim to maz bierze ksiazke, net i czuwa patrzy by nie spadl, nie udusil sie az ja nie otrzezwieje... w sypialni mamy idealnie ciemno wiec musimy miec cala noc swiatlo w korytarzu lub male przy lozku bym widziala jak dziko chwyta, do tego probujemy jakies szumy, no glowa boli...
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleen
za stara na te numery
Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 8:40, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Błąd polega na tym że się przejmujecie. Wygodna poduszka pod plecy młody po jedzeniu na klatę i tak spicie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 9:15, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
mała tycia lampka do kontaktu daje półmrok ze widzisz co sie dzieje.
U nas sprawdzała sie w takich sytuacjach ciasny rozek, scisniety spał a na luzie ryk.
Miałam pieluchę od kp i jak mąz sie opiekował dzieckiem to zakładał na siebie i było ok.
Trzymac dziecko blisko siebie ale czy na sobie cały czas to nie wiem, bo ja odkładałam od początku.
Zachować spokoj i cierpliwość...
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 10:34, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Wlasnie nie chce na sobie-ryzyko smierci lozeczkowej, nie chce go do tego przyzwyczaic poza tym jest mi strasznie niewygodnie. Probujemy rozka nawet otulacza, ale tak wierzga i placze... za to na mnie lezy i spi z mina aniolka-np teraz
|
|
Powrót do góry |
|
|
heidi
za stara na te numery
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 1891
Przeczytał: 1 temat
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:09, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Mi się z początku zdarzało, że synek spał na mnie - musiałam karmić "pod górkę", zasypiał na moim brzuchu, a ja byłam już tak zmęczona, że też zasypiałam, zanim zdążyłam go odłożyć. Też u nas był ryk po odłożeniu na dostawkę - jest do tej pory... Na dostawce nigdy nie przespał dłużej niż 2 godziny (częściej pół...). No i dlatego śpimy razem. Jego główka na moim ramieniu, moja ręka podtrzymuje go aż do pupy - taka klasyczna pozycja do karmienia na leżąco. On jest bezpieczny, cały czas go kontroluję, nie bardzo jestem w stanie zarzucić na niego kołdrę, a on śpi i nie płacze...
Taka anegdotka z wczoraj: Babcia mnie pyta, jak często karmię. A ja, myśląc o dodatkowych stałych pokarmach, odpowiedziałam: A jak mi się chce. Czasem wcale nie karmię... Przy stole zapanowała lekka konsternacja
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 11:46, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Liściu, moja tez tak miała... Więc ja bym radziła spac źle, ale spać. I tak jak krówka pisze, otul się poduszką do karmienia i śpij z małym na piersi
Nasz smyk nie spadł, a potem jej przeszło to przyzwyczajenie
|
|
Powrót do góry |
|
|
mamma
za stara na te numery
Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:12, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
no ja po cesarce nie miałam siły tak siadać i się kłaść i jeszcze podnosić małego i spałam trzymając go na brzuchu w szpitalu tak że się nie przejmuj tylko śpij
a jak leży na tobie to pewnie na brzuszku, mojemu się w dzień dobrze na brzuszku zasypia, jak dobrze zaśnie to go odwracam delikatnie, może tak spróbuj
|
|
Powrót do góry |
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16718
Przeczytał: 2 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 12:17, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Jeśli nie jesteś na lekach i po alkoholu to spokojnie możecie spać razem, Twój instynkt będzie działał i nic dziecku nie zrobisz. Nieraz ja czy m spalimy z dzieckiem na nas, przy drugim od poczatku zalozylismy, ze spi z nami, zrob tak jak kosztnicka pisze i sie nie przejmuj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Busola
za stara na te numery
Dołączył: 08 Lis 2013
Posty: 4072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:29, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
ja się z dzieckiem nie wysypiałam i nie wysypiam, syn regularnie do nas ostatnio przychodzi do łożka - rano, nad ranem, i wtedy dla mnie a czasem dla wszystkich - koniec spania Jak był mały nienawidził karmienia pod górkę, nienawidził leżeć na mnie - zawsze płakał, nie lubił też karmienia na leżąco - im starszy tym bardziej to było widać. Bo na początku zatkanie pyszczka sutkiem go uspokajało, a po jakichś 2 miesiącach w ogóle nie dał się tak karmić.
Moja rada ucz dziecko samo spać - jak ci niewygodnie. Odkłądaj cierpliwie do łóżeczka, karm długo noś w chuście - a na noc niech śpi u siebie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
emma
za stara na te numery
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 9401
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:55, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Liściu problem twój to tylko w tym czy tobie to przeszkadza czy nie.
Śmierć łóżeczkowa właśnie, jak wskazują badania, zdarza się dzieciom śpiącymi samotnie niż z matkami (gdzieś miałam te badania, ale już nie pamiętam gdzie).
Inne badania mówią, że matki śpią innym snem, łatwiej się budzą, są czujne. Z dzieckiem nie można spać tylko gdy się pali, jest się po alkoholu albo bardzo zmęczonym, przemeczonym.
Ja z chłopcami spałam już w szpitalu razem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
babajaga
za stara na te numery
Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2645
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:55, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Ja spałam na takiej ortopedycznej twardej poduszce która mała nie miałaby sie jak przydusić. Spała na kołderce i razie z ta kołderka przeciągałam ją w górę łóżka, tam gdzie miałam głowę i w ten sposób była w bezpiecznej strefie bez kołdry. Mała śpi od ściany wiec nie spadnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
krówka
za stara na te numery
Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:57, 31 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Busola my mielismy podobne dzieci i podobne wspomnienia
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisc
za stara na te numery
Dołączył: 23 Maj 2013
Posty: 2359
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:22, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Poszłam za radami - Mały spał dziś na mnie. Jakoś po karmieniu ok 2:30 poddałam się - a może po prostu już przysnęłam, piąta taka noc - byłam w ciężkim szoku, gdy następnym razem obudził się - czyli także i mnie - o 6!!! A ja znów miałam dla niego siły
|
|
Powrót do góry |
|
|
koszatniczka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 16:30, 01 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
teorie są dobre jak się sprawdzają w życiu.
jak nie, to nie rób nic dla zasady
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 286, 287, 288 ... 351, 352, 353 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 286, 287, 288 ... 351, 352, 353 Następny
|
Strona 287 z 353 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|