..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

lisc

I kolejna noc w miare przespana - wygodne to jak czlowiek pada, ale jednak na dluzsza mete nie chcielibysmy tak... specjalnie jest dostawka, a nie osobne kolyski, by byl pod reka i blisko, no ale on musi byc przy piersi. Takze w ciagu dnia nie za bardzo daje sie odlozyc. Do tego dzis w nocy jakby zapominal ssania - mial juz piers w buzi ale ciagle w panice ja otwieral i tak kilka min zanim ssal. Teraz juz znowu ok...

koszatniczka

liściu, zrobicie jak wam wygodniej Wesoly

ja wiem, że u nas zadziałało tulenie, spanie z nami, spanie w chuście przez pierwsze miesiące. Teraz Z śpi sobie w swojej dostawce Wesoly

ale na początku ewidentnie było jej to potrzebne, nasza bliskość

Ja robiłam czasem tak, że wrzucałam ją mężowi na klatę Mruga

tez się jej nieźle spało a ja miałam czas na regenerację

Busola

Mój syn jeden jedyny raz zasną mężowi na klacie, bo był zmęczony płaczem. A mężowi było to bardziej potrzebne chyba niż dziecku Wesoly

.

aleen

Ja jak już nie mogę to też oddaję młodą mężowi. Niestety kończy się tym, że zaczyna szukać mleka i znów ryk.
Liść parę dni temu dzidzia bujała się w brzuchu i wszystko jej szumiało. Szuka tego co zna i daje bezpieczeństwo. Przecież jak będzie w dostawce to wilki zjedzą Mruga

Przede wszystkim trzeba jakoś samemu się przespać potem można kombinować i odkładać.
Ja wczorajszą noc zaczełam ze starszakiem z gorączką na jednym ręku i niemowlakiem przy piersi na drugim. Na szczęście udało się niemowlaka odłożyć po 2 godzinach.

lisc

Po 2 tyg ze ssakiem potrzebuje kolejnych porad okololaktacyjnych...

Synek w ciągu dnia potrafi przespac 3h (sporadycznie nawet 4), w nocy chce jesc co 1-2 h. Maz wpadl na pomysl, by wybudzac go w ciagu dnia co 2h i proponowac piers, to moze bedzie bardziej zmeczony i najedzony w nocy - nie wiem czy to dobry pomysl tak ingerowac w cykl noworodka... dodam, ze w dzien Synek potrafi spac sam, w nocy nie chce nawet ulozony miedzy nami na lozku, musi lezec na mnie (choc to nie regula)...

Druga sprawa to ulewanie... Synek odbija sam (w trakcie ssanie odstawia glowke i beka

), pozniej podnosze go do odbicia, niestety przewaznie zasypia... a gdy budzi sie po drzemce ulewa bardzo... Jak mu pomoc?

aleen

W nocy jest inne mleko niż w dzień. Wcale nie musi budzić się z głodu. Mogą go np gazy męczyć albo jeszcze w trybie plodowym jest.
Położna mówiła mi że do 6 tyg dzieci mogą ulegać. Dopiero potem należy się martwić.

agu

Ja dłuższy sen w dzień wykorzystywałam na odsypianie. Moja córka w dzień potrafiła dłużej nie jeść, w nocy co 2,5 godziny max się budziła w tym wieku. W nocy jest konkretniejsze mleko, może go potrzebować po prostu.

krówka

lisc nie budz dziecka jak waga ok, przybiera dobrze to nie ma sensu. W nocy i tak bedzie sie budził. Musi sie przestawić a to trochę trwa najczesciej 3 miesiące jako IV trymestr.
Ulewnanie to inna historia. Przewód pokamowy musi dojrzec i czasem sama budowa przewodu u dziecka bardziej sprzyja ulewaniu. To sie zmieni w czasie. Fizjologicznie do czasu pionowej postawy.
W łózeczku powinno byc poniesienie na 30' - podgłówek.
Czy mały tymi ulewaniami jest niespokojny?, nasz miał refluks i bardzo płakał.

emma

Też myślę, że to może nie pomóc. To lepiej ty się przestaw i śpij z nim te 4 godziny.
Mleko w nocy jest tłustrze, o 4 rano to podobno sama śmietana. Więc pewnie mały wie, co robi Mruga

A za jakiś czas się mu nastawi pewnie na normalne godziny.

krówka

lisc lepiej wykorzystaj czas drzemki malucha na swoje potrzeby. Nie przestawisz, mozesz tylko pogorszyć. Ja bym nie ryzykowała. Za chwile bedzie więsza stabiloność dzieci 3-4 mc reulują sobie drzemki jak w zegarku, w większoci przypadków. Tego nie przyspieszysz... Jak dziecko spi to rosnie i sie nie budzi. W nocy melko ma tyle wartosci i jest bogate w dobre tłuszcze które wspierają rozwój i pracę mózgu. Do tego twój cykl tego potrzebuje, zeby nie wróciła @.

mamma

to ja się dopytam jak jest z tym ulewaniem, jak mi dalej ulewa po 6 tyg. to mam sie martwić? raczej malutko ulewa czasem więcej mu się zdarzy zwykle jak nie może sobie beknąć pożądnie

i liść ja cię pociesze ze mój też na początku krócej w nocy spał niż ta południowa drzemka, a teraz zwykle przesypia te 6 godz. nam polożna mówiła żeby w nocy nie zapalać mocnego światła, nie mówić głośno, starać się malego nie rozbudzać to się z czasem przestawi że w nocy ma spać

fiamma75

moje dlugo ulewaly i cazs liczylam w m-cach nie w tyg.

Karafka

U nas mówią, ze ulewanie po roku zaczyna sie dopiero diagnozować...

mamma

uff to pocieszyłyście mnie

krówka

bebe troche to ok, w refluksie to masz jakby wylewanie Smutny

pierwsza poprawa powinna być ok. 4mca wtedy juz dojrzewa troche organizm. Nastepna jak dziecko wiecej trzyma sie pionu juz siedzi i zaczyna chodzić. Dopiero jak zacznie chodzić jest widoczna poprawa.
Diagnozowanie refluksu nalezy zacząć wczesniej niz po roku, jak tylko problem nie znika a wrecz sie nasila. Jak dziecko nie przybiera na wadze, jest niespokojne, widać ze cierpi i go boli. Po roku to juz są szkody w przewodzie pokarmowym wyzarte kwasem i popsute zeby.
My działalismy szybciej po 3 mcu dostał leki pierwszego rzutu, które bardzo nam pomogły. Syn juz nie ulewał kwasem, był spokojniejszy i mniej drazliwy.
Sporadycznie ulewanie nam sie zdarzało do 10 mca ale to juz były pojedyńcze epizody.