Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karmienie piersią
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 289, 290, 291 ... 351, 352, 353  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:02, 19 Lut 2016    Temat postu:

drobna kakszka jest podejrzana jak sie utrzymuje. Karafka karmisz tylko kp? Sukces a mówiłaś, ze to fuj Wesoly

Ostatnio zmieniony przez krówka dnia Pią 21:02, 19 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18918
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:16, 19 Lut 2016    Temat postu:

Nie mów nawet mi krówko

ile walki przeszłam i przechodzę dalej... Ech Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:03, 19 Lut 2016    Temat postu:

KP to "walka" czasem lekka, czasem cieżka. Z sobą, dzieckiem i otoczeniem, które kp obrzydza.

Dieta to podstawa, jedynie to.


Ostatnio zmieniony przez Cera dnia Pią 22:04, 19 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:06, 19 Lut 2016    Temat postu:

na pocz. jest ciezko ale potem to mix komfortu i ekologii
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:12, 19 Lut 2016    Temat postu:

Bywają ogólnie i potem gorsze momenty ale kp jest fajne. Bardzo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:26, 20 Lut 2016    Temat postu:

u nas się nasila może to jednak alergia Smutny
pójde zapytam jeszcze do lekarza
a tak chciałam karmić, a nie moge nic praktycznie nie jeść i tak chudne już zaraz bede mieć niedowage Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:39, 20 Lut 2016    Temat postu:

ja na poczatek to miałam ogrniczoną dietę potem cos dokładałam. Mlody i tak sie darł i tak... Teraz jest na mm od 9 mca i od tego czasu mniej choruje(nic cięzkiego).
Sa jakies komentarze dlaczego... Na kp zaliczył 4 antybiotyki, ( w tym mój na żąb)...
Jakby mozna było miec plusy kp i mm to ja bym brała taka opcję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koniczynka4
z NPR za pan brat :P



Dołączył: 01 Lut 2013
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:11, 20 Lut 2016    Temat postu:

Oj, na początku bywa ciężko, i to bardzo. Sama w duchu "przeklinałam" swoje karmienie i łzy mi się lały, jak córka miała kolkę wieczorną i ciężko ją było nakarmić, to znowu jak w nocy prężyła się i krzyczała i trzeba było ją nosić, żeby się uspokoiła, a potem seria bąków i ukojenie... Myślałam wtedy nad tym, gdzie to dobrodziejstwo mleka matki, skoro córce jest tak źle z tym. A prawie od początku byłam na diecie wymyślonej przeze mnie, gdzie głównymi składnikami były: jaglanka i schab pieczony w domu. Akurat wczoraj trafiłam w notesie-kalendarzu z zeszłgo roku na moje zapiski - oto autentyczne menu ze stycznia 2015; 3.01 - kanapki ze schabem (bez masła czy margaryny oczywiście), jaglanka z marmoladą z jabłek, banan, wafle ryżowe z wiesiołkiem, kanapki ze schabem; 4.01. - kanapki ze schabem, banan, jaglanka z cukrem trzcinowym, wafle ryżowe z wiesiołkiem, kanapki ze schabem; 5.01 - kanapki ze schabem i czosnkiem, banan, jaglanka z olejem kokosowym, kanapki ze schabem (chleb żytni) itd. Jeszcze ryż czasem i ziemniaki. Ostatni zapisek z 14.01... bo mniej więcej wtedy skończyły się cowieczorne krzyki i zaczęłam więcej jeść, pamiętam, że pierwszy "inny" obiad to była... jaglanka z warzywami na patelnię Mruga Ostatnio wyrzucałam buty z masy plastycznej z tortu na chrzciny (były zostawione na pamiątkę) i tak sobie ze smutkiem pomyślałam, że ale byłam zawzięta, że nie spróbowałam ani kawałeczka małego tego tortu np. z porcji mojego męża; a teraz gdybam, czy był dobry, bo wyglądał smacznie i okazale... Nie wiem, czy teraz dałabym radę trzymać taką dietę, jak wtedy, ale bycie matką niemowlaka w IV trymestrze zobowiązuje!

A teraz cóż, mamoza cycoza, prawie 17 mcy kp i znow ssanie jak noworodek, najchętniej co godzinę. Ale od jakiegoś czasu córka je naprawdę więcej iinnych posiłków i przeważnie sama - łyżeczką, widelcem czy palcami, więc może dojdziemy jakoś do samoodstawienia (którego nie mogłam sobie wyobrazić jeszcze w okolicy roczku, gdy córka jedynie "dziubała" inne jedzenie). No i przy tym cycowaniu i innych posiłkach, córka mając 16,5 mca waży 13,5 kg (a nie wygląda na grubaska), więc widać, że kp jej służy.

Tak więc, dziewczyny, trzymajcie się, szukajcie rozwiązań, które sprawdzą się u was. Na początku jest trudno (lub może być), ale z czasem wiele się normuje (choć wzloty i upadki są cały czas). Teraz czasem mi źle z nocnym kp, jak idą zęby np i jestem budzona co chwilę, ale w ogólnym rozrachunku nakarmić piersią jest mi łatwiej niż przygotować inny posiłek, czy inaczej utulić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18918
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:32, 20 Lut 2016    Temat postu:

No ale kolki to nie od diety głownie tylko to niedojrzały układ pokarmowy. Rozumiem jakaś alergia ale bez przesady. Mam wrazenienie ze każde dziecko na forum ma " alergie" ... A to serio niemożliwe Mruga

Mój sie pnie przed kazda kupcia i pierdnieciem i to długo Smutny nie tylko w nocy Smutny daje mu Lefax, w pon omówię sprawę z położna i najwyżej pójdziemy do pediatry. Boje sie tylko tych dzieci chorych tam Smutny

No i kiepsko idzie mu odbijanie, w tym widzę problem Smutny


Ostatnio zmieniony przez Karafka dnia Sob 15:33, 20 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:50, 20 Lut 2016    Temat postu:

Karafka nie alergia tylko nietolerancja pokarmowa, która moze przejsc na alergię. Dlatego ja wolę ograniczyć produkty na poczatek niz potem problemy. Moja siostra miała nakaz od wszystkich ze mleko to super dla kp piła i jadła nabiał. Mała szybko dostała wysypki i potem tylko Bebilon pepti długo. Nie wiem czy to od tego czy nie... Ja bałam sie nabiału za duzo i wzdymaczy. Taki mały człowiek musi to przerobić potem u siebie w takim jeszcze niedojrzałym przewodzie. Lepiej oszczedzić mu cierpień.
Choć są matki co jedzą jak leci na to dymek i czarna kawa a dziecko zdrowie i usmiechnięte... Osobiscie znam takie. Nigdy nie chorowało, myte w zimnej wodzie w ciagu dnia, siedziało na samych deskach a nie na matach edu. Radosna i uśmiechnięta maluda.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:44, 20 Lut 2016    Temat postu:

Moi mają alergie, ale nie pokarmowe. Oboje jako noworodki wysypani - "rumień toksyczny noworodka". Przemywani przegotowaną wodą z mąką ziemniaczaną - szybko przechodziło. Czasem im się też coś pojawiało, mam wrażenie, że głównie od chemii w materiałach z którymi się stykali, szpitalnych szmat jednak nic nie przebijało.
Podobno alergicznie najbardziej zmienia się skóra za uszami. U mojego tak było. Wapno, wit D3, krochmalenie i luz. Diety przy nim nie miałam żadnej. Przy młodej nie jadłam konserwowanych i kiszonych rzeczy, przynajmniej niż przez pierwsze 4 miesiące (jak mi się zdarzyło, to wyła, ale tylko parę razy się zdarzyło).

Mój młody ciągle leżał na brzuchu, a i tak po 3-4 godzinach leżenia się odbijał (=3-4 godziny po posiłku). Do teraz mu się zdarza, że się zapowietrza jak za szybko coś wypije i trzyma go długo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18918
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:54, 20 Lut 2016    Temat postu:

Ja juz na serio nie wiem co mam zrobic zeby mu sie odbijało... Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agu
za stara na te numery



Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 3298
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:27, 20 Lut 2016    Temat postu:

u nas właśnie dlatego ciągle leżał na brzuszku, do teraz lubi tak leżeć, poza tym właśnie jakieś kropelki i oczywiście odbijanie po ileś razy po każdym karmieniu, to chyba standard...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18918
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:33, 20 Lut 2016    Temat postu:

No dostaje Lefax... Bardzo mi szkoda go, bo widać ze cierpi. Dzisiaj go wykąpie to moze strzeli kupkę jak ostatnio do wody no i dobrze mu idzie na przewijaku! Ja nie wyrobie z kupnem podkładów I szmatek !!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mamma
za stara na te numery



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 7569
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:57, 20 Lut 2016    Temat postu:

mój też woli na przewijaku karafka Mruga a rurki antykolkowe masz?
ja odbijam w trakcie karmienia i po i potem jak go kłade tez patrze jak coś marudzi to najczesciej trzeba jeszcze odbić nawet po dłuższym czasie od karmienia, w dzień na brzuszku duzo śpi i nosze go pionowo po jedzeniu albo pod skosem, nie plasko

mój też miał bardzo silny rumień w szpitalu agu, może to jakaś inna alergia, eh, żeby tylko lekarz się znal jak pójdziemy
to kupimy wapno, jest takie dla noworodków?

a jest coś czym moge mu tą buzie smarować, żeby było lepiej?


Ostatnio zmieniony przez mamma dnia Sob 19:06, 20 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 289, 290, 291 ... 351, 352, 353  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 289, 290, 291 ... 351, 352, 353  Następny
Strona 290 z 353

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin