..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

Nana

Tak trochę z innej beczki. Czy ktoś z Was orientuje się czy karmienie piersią przeszkadza w krwiodawstwie? Wiem, że od porodu musi minąć co najmniej pół roku żeby kobieta mogła się zregenerować, ale nigdzie nie mogę znaleźć informacji, czy oddawać krew można dopiero jakiś (jaki?) czas po odstawieniu dziecka....

buba

O ile się nie mylę w tej ankiecie co się wypełnia przed oddawaniem krwi nie ma pytania o kp.
Nie wiem, naprawdę.
Myślę, że niekoniecznie to musi być przeszkoda. Wesoly

fiamma75

nie można podczas kp, ale o to chyba tekarz pyta.
jest to przeszkoda, bo jednak kp stanowi wysiłek energetyczny organizmu. Tak samo nie można podczas @. Ale jak się nie karmi to chyba można od razu. najlepiej zadzwonić do RCKiK i spytać.

Nana

w ankiecie nie ma takiego pytania. To, że to jest wysiłek energetyczny dla matki to rozumiem, ale chciałabym być pewna kiedy będę mogła na 100% wrócić do krwiodawstwa, bez szkoda dla siebie i dziecka.

buba

Fiamma, ale podczas @ masz utratę krwi i głównie o to chodzi, bo nie można oddawać jeszcze parę dni po.
I w ankiecie ja nie pamiętam takiego pytania, ale ręki sobie uciać nie dam. Mruga

Nana

pewnie chodzi o to, że jednak jakieś składniki są kradzione matce przez dziecko, więc lekarze mogą nie dopuścić do tego, żeby jeszcze dodatkowo jakiś inny krwiopijca wysysał z matki drogocenne płyny. no ale głowy za to nie dam

EDIT
jednak wgłębiłam się w temat. w informatorach mojego miasta nie ma info o karmiących. Śląsk widzę bardziej oświeca

:
[link widoczny dla zalogowanych]

Możesz zostać honorowym krwiodawcą: (...)
6 miesięcy po porodzie,
3 miesiące po zaprzestaniu karmienia piersią,
6 tygodni po poronieniu,

elusiaczek

Co robicie z mlekiem jeśli macie za dużo i odciągacie? Wiem że można zamrażać, ale nie robi się go po pewnym czasie za dużo? (być może głupie pytanie, bo nie mam pojęcia jakie to mogą być ilości

)

kukułka

jask nie odciagasz to nie masz za duzo, bo sie rpobi tyle mleka ile dziecko wypija (no, nie liczac nawałów pokarmu, ale to kilka dni jest , przynajmneij u mmnie

Nana

mrożone mleko możesz zawsze wykorzystać kiedy wychodzić i podrzucasz komuś dziecko do opieki. Możesz też je wykorzystać w późniejszym czasie, kiedy będziecie już nie tylko na piersi, do gotowania zupek na mleku.

Ja z reguły jak odciągałam, to miałam konkretne przeznaczenie dla danej ilości. Starałam się nie odciągać za często, żeby niepotrzebnie nie zwiększać laktacji. Dlatego w zamrażalniku miałam najwyżej 2-3 kubeczki na "potem"

walecznaS

ika

Ja tez nie przechowuję na razie. Wiem, że wtedy czy wtedy mam wyjśc to dzień wcześniej odciągam i tyle. Pasuje pewnie coś odłożyc, ale na razie nie mam do czego za bardzo. Myslałam żeby woreczki kupić na mleko. Na razie odciągam na tyle ile sytuacja wymaga.

Maria

Gdybym miala za duzo oddalabym do banku mleka lub innej potrzebujacej mamie, w uk i irlandii sa grupy kobiet odciagajace dla dzieci, ktore musza byc dokarmiane.

elusiaczek

A nie ma takiej sytuacji, że dziecko jest już najedzone a piersi jeszcze pełne i po prostu trzeba odciągnąć bo bolą?

walecznaS