Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................
...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karmienie piersią
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 291, 292, 293 ... 351, 352, 353  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18918
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:33, 29 Lut 2016    Temat postu:

Ja juz nie robie diety bo lekarz nie widzi sensu. Sprawy brzuszkowe sie polepszyły od kiedy staramy sie robic większe przerwy miedzy karmieniami zamiast wisienia na piersi. Wysypka tez zeszła.

Juz raczej wiem co mam za problem z karmieniem a mianowicie mam raczej objaw Raynauda. Oczywiscie gdyby nie moja dociekliwość to bym nie wiedziala co robic i byłaby tylko droga do odstawienia ssaka. Teraz jest mała nadzieja, ze uratuje karmienie. Trzymajcie kciuki, bo nie jest łatwo. W nocy Jest młody znow na butli ale głowie na moim mleku. Ja musze fizycznie i psychicznie dojść do ładu i składu.

Moje dziecko znow przybrało ponad normę. W tydzień przybrał ca. 400 g. A od porodu przed czterema tygodniami trochę ponad kilogram ( właściwie przez 2,5 tygodnia ). Jak tak dalej pojdzie to nie wiem jak dam rade nosić tego smoka!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:36, 29 Lut 2016    Temat postu:

Karafka dzieci najw. przybierają przez pierwsze 6-8 tż potem juz nie idzie tak szybko. Spokojnie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
micelka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10120
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:27, 29 Lut 2016    Temat postu:

Powodzenia, Karafko! Jesteś niesamowicie dzielna!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:14, 03 Mar 2016    Temat postu:

Mam pytanie o kryzys 6 miesiąca. Dotąd nie miałam żadnych, a teraz Z wypija mleko z piersi i potem znów sie domaga a tam, no hmmm, tak średnio pełno. Irytuje się, daję drugą, jakos idzie, ale to nie to samo co wcześniej.

Rozumiem że samo przejdzie i nie ma co się za dużo zastanawiać?

Czy to może mieć związek z rozszerzaniem diety - ze już najwyzszy czas?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:46, 03 Mar 2016    Temat postu:

Do ósmego mca jedzenie to nauka smaku i trafienia do buzi oraz przyzwyczajenie przewodu pokarmowego. Fizjologiczne jedzenie potrzebne jest ok roku. Tak mnie uczyli na zajęciach z BLW. Do tego trzeba dodać, że do roku czasu dziecko samo z siebie się nieodstawia.
Można dawać mleko na popidke po "jedzeniu". Sama piętaj by pić. Kontynuować karmienie na żądanie. A więcej powiem za tydzień jak będę po kursie wspsrcia laktacyjnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18918
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:12, 03 Mar 2016    Temat postu:

U mnie teraz tak jest Smutny nie wyrabiam Smutny akurat jak walczę u bólem...

Nie przypuszczałam, ze bede mieć tak pod górkę z kp. Takie to niesprawiedliwe, ech

ale musze powiedzieć, ze daje to niezle na psyche i szczerze żałuje ze tak duzo sie naczytałam tej Al kaidy cycowej Smutny bo u kazda flaszka ( a jest ich bardzo mało) mam wyrzuty sumienia jakbym była najgorsza matka świata a dziecku dawała jakies pomyje ze szmaty.

Widzę, ze problemy z kp mogą naprawdę do deprechy doprowadzić.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:39, 03 Mar 2016    Temat postu:

Karafka a masz system? Czasem pomaga ustalenie zasad takich dla siebie.
Po za tym pisałaś że często dajesz swoje w butli a to jest coś że chce ci się odciągnąć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18918
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:13, 03 Mar 2016    Temat postu:

System to butla na noc jak małemu wali agresor i ciągnie i sie odsysa i na nowo w kółko - taki agresor. A ja umieram z bólu wtedy. Teraz nie odciagnelam pare dni bo nie mam kiedy... Piersi do konca wyssane bo wisi cały czas. Wiec dałam pre.

Wczoraj zjadł butle po godzinnej walce z moimi piersiami i spał 4 godziny. Wow, jak sie wyspalam! Bez tego nie daje juz rady, jestem cały dzień do wieczora sama z tym smokiem, który albo wisi na cycku, albo w ramionach albo drze sie. No chustawka na pare minut mnie odciąża, ale tylko jak uda mi sie go w odpowiednim momencie włożyć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:14, 03 Mar 2016    Temat postu:

Karafka, dobrze to ujęłaś! Dokładnie, to czasem jest al-kaida, jak ci to za przeproszeniem "ryje banię" to nie idź w stronę heroicznej matki karmiącej i cierpiącej.
Mm to nie samo zło, ale jedzonko. I tak to traktuj

Mozna karmić mieszanie, nawet dla twojego spokoju. Jak ty sie będziesz denerwowac to mały też, bez sensu

A ja niestety widziałam matkę, której problemy kp dołożyły się do depresji. O ile nawet nie doprowadziły
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aleen
za stara na te numery



Dołączył: 09 Wrz 2014
Posty: 1694
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:57, 03 Mar 2016    Temat postu:

Karafka rozumiem Cię. Siedzenie samej z dzieckiem, które na dodatek ciągle coś od ciebie chce może przygnebiac i męczyć.
Może czas zapraszać ciotki? Tyle że one przeważnie mogą przyjść jak już mąż po pracy. Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18918
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:05, 03 Mar 2016    Temat postu:

Nie mam tu nikogo Mruga

Ja moge siedzieć i dawać ta piers ale poprostu bolowo jest problem Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
koszatniczka
za stara na te numery



Dołączył: 19 Lut 2013
Posty: 6853
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:13, 03 Mar 2016    Temat postu:

Karafka, czyli nie masz kłopotu z najedzeniem młodego, tylko brodawki cię bolą? Czy całe ręce, tak jak to wikipedia opisuje w objawem Raynauda?
A smoczek ma?

Pamiętaj, to co wybierzesz jest najlepsze dla was obojga. Wiem, że jesteś mega dzielna i to co postanowisz to przeprowadzisz. Tylko w tym tez trzeba chronić siebie i własną psyche...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Karafka
za stara na te numery



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 18918
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:35, 03 Mar 2016    Temat postu:

Ten zespół jest tez przy sutkach, ze sa białe. Temu towarzyszy ostry ból piersi w czasie i po karmieniu. Boli nawet ta druga piers
Ból jakby wszystkie naczynia w piersi były przecinane nożem.
Maly sie najadą, przytył juz ponad kg od porodu Mruga ale teraz przy skoki jak wisi tak długo a piersi juz flaczki to strasznie walczy. Takiego wiszenia godzinami bolowo nie wytrzymuje. Gdyby mnie nie bolało to mogłabym karmić. Położę sie i w tyłku mam wszystko przecież.

Jestem pewna ze problemy z kp moge przyczynić sie do deprechy!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
krówka
za stara na te numery



Dołączył: 18 Maj 2015
Posty: 5622
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:46, 03 Mar 2016    Temat postu:

Karafka wspołczuje ale dziewczyny dobrze radzą karmienie mieszane jest tez dobrym sposobem na zycie. Znam takie matki co w ten sposób karmia i karmiły i dobrze im sie zyło. Jedna nawet dłuzej karmiła niz ja a do tego jeszcze w ciazy z drugim. Tamtej poprostu ten schemat lepiej psaował i dziecku tez.
Mozesz dac piers a po chwili uzupełnić brzuszek dziecka butlą lub karmić na zmianę kp mm. Wazne zeby kp było zeby utrzymać laktacje. Do laktacji potrzebne jest tez kp nocne, wtedy tez mleko jest wartościowesze.
Jesli młody ma duzy odruch ssania i jest najedzony i dobrze przybiera na wadze to mozna dawac smoczek ale... swiadomie i z rozwagą. Ty tez musisz sie wysypiać i nie mozesz sie nakrecać, bo to zle wpływa na laktacje i zdrowie.
Jestes mego dzielna i dajesz rade...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cera
za stara na te numery



Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 8066
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:59, 03 Mar 2016    Temat postu:

Koszatniczko. To normalne. Karm i karm nawet jak masz wrażenie pustych piersi. Miałam tak co 3 miesiące i trwało to 1,2 dni i po kłopocie. Piersi pełne mleka były.

Karafka takie bóle jak opisujesz to i bez zespołu miałam cały okres kp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna -> Rodzina=dzieci,mąż
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 291, 292, 293 ... 351, 352, 353  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 291, 292, 293 ... 351, 352, 353  Następny
Strona 292 z 353

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin