..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

gyal

Chlustajace ulewanie/wymioty tylko wieczorem - Mała za dnia duzo śpi, robi się aktywna na wieczór i nie wiem jak to przestawic. Od 18-19 nie śpi, trochę poogląda świat, ale ogólnie to na ręce, a najlepiej to pierś. Smoczek wypluwa albo ma odruch wymiotny, czasem possie trochę mój palec. Je to mleko i je, az w końcu chlusnie, przyprawiając mnie o zawał. Wtedy zje i już zaśnie. Nie sądzę, że to refluks, bo wymioty zdarzają się tylko wieczorem po takim obżarstwie. Jakieś sposoby?

heidi

Mój drugi synek dużo ulewał, a poza tym nic mu nie dolegało. Po kilku miesiącach mu przeszło.

Busola

Niestety na ulewanie nie. Najstarszy ulewał. Obecny niemowlak też trochę.
A na przestawienie aktywności to bym stopniowo próbowała budzić i rozbawiać o innej porze, ale nie wiem na ile masz na to siłę i czas przy dwójce. No i ona na zabawę może nieco za mała chociaż nie zauważysz nawet jak szybko urośnie 😁

gyal

A Wasze dzieci tak chlustaly, że aż noskiem szło? Bo mała strzela pod ciśnieniem.
Dzisiaj za to za dnia nie spała dużo, a teraz cały wieczór ma smoka, tak więc życie z niemowlakiem zmienne jest

O smoczek mam wyrzuty sumienia, ale nie powinnam, co?

Malina35

Dziewczyny pomóżcie. Mam dość karmienia piersią, jak odstawić nocne karmienie? Moja córka jest od samego początku bardzo nieodkładanym, wymagającym dzieckiem. Ma problemy ze snem od samego początku. Nie umie zasypiać inaczej jak podczas wielogodzinnego bujania na rękach. Odpadają mi ręce plecy i kręgosłup. Córka waży 11kg, ja już 40kg, bo przy takim bujaniu mega szybko chudnę (mam 158 wzrostu). Koszmar. Przy drzemkach w ciągu dnia również to samo - dziś dla przykładu bujałam tylko 4 godziny zanim ze zmęczenia padła. W nocy podpija mleczko nawet jak ja śpię - a nie umiem tego kontrolować, bo padam ze zmęczenia. W łóżeczku córka nie zaśnie - jest wielki ryk. Jak poprawić sobie komfort życia by dziecko zaczęło chodzić normalnie spać a nie o 23.00. Zeby chociaż nie bujać. Nie nawidzę przez to karmić piersią. Do tego moja córka przy karmieniu strasznie drugą rączką wbija mi paznokcie w drugiego sutka, ciągnie, szarpie i miętoli pierś z której nie je - to okropnie boli. Marzę by córka zaczeła zasypiać w łóżeczku sama, kiedy jej się oczy kleją - ale widzę że raczej u mnie to daleka droga do tego. Ona nie potrafi zasypiać! Cyca w dzień odstawiłam przez 1,5 miesiąca. Teraz to wygląda tak:

6.30 - 7.00 cyc rano,
18.00 - kaszka i kolacja, o 19.00 musi być cyc inaczej ryk, potem o 2.00 w nocy i znów koło 5.00-6.00 nad ranem.

Dodam że mąż nie pobuja, nie ponosi, bo się męczy po 2 minutach i ma dość. Od samego początku przy małej wszystko robię ja. Więc raczej pomocy od męża nie dostanę.

Jak odstawić więc nocne karmienie? Żeby nie wszystko (samodzielne spanie i KP) na raz?

Busola

Odstawienie może na zasypianie nie pomóc. Albo po tygodniu bez bujania jak będziesz twarda, będzie zasypiać sama, albo szukałabym pomocy gdzieś u lekarza, psychologa..... Bo zdrowe dziecko jak jest śpiące to i tak zaśnie. Ryki trzeba przetrwać czasem np przy odstawianiu od piersi, ale to się dość szybko zwykle dzieje w ciągu kilku dni. Jak tydzień nie wystarczy to ja bym się doszukiwał a zaburzeń jakichś. Ciężko mi uwierzyć że zdrowe dziecko codziennie potrzebuje 4godziny bujania żeby zasnąć

Malina35

Cztery godziny to jest mało, wcześniej bujałam 8, czasem całą noc bo miała kolki. Ale byliśmy u lekarza i mała jest zdrowa w pełni i pięknie się rozwija gdyby nie jazdy z spaniem.

Dzienne cysiowanie odstawiłam po 1,5 miesiącu.

A może pić szałwię na zmiejszenie pokarmu?

Busola

Mój najstarszy też miał kołki. Nosiliśmy go popołudniami po ok 3godziny, jak miał 3 miesiące minęło.
A może nie jest śpiąca? Nie wszystkie niemowlęta śpią dużo. Może ją w dzień zabawiać po to żeby na noc łatwiej uśpić. Ile ma?

Polly

A ile ma wieku i ile śpi w dzień? Mój syn jest z tych wymagających, budził się co pół godziny, a pierś chciał ssać nawet na sucho jak w ciąży mleko mi zanikło. Zaczął lepiej spać jak usypianiem zajął się tata, ale miał już wtedy 2,5 roku.

heidi

Pierwsze pytanie: w jakim wieku jest córeczka?
Jak wygląda jej jedzenie w ciągu dnia? Może jest po prostu głodna?
W nocy przesypia 4 godziny pod rząd czy wtedy też karmisz i bujasz?
Śpi z Tobą czy w łóżeczku?

Moje też nie zasną same w łóżeczku. U mnie sprawdza się co-sleeping, zasypianie razem w ciemnym pokoju przy piersi. Może wieczorem mogłabyś ponosić w chuście lub nosidle - mnie to bardzo pomagało przy wieczornym marudzeniu.

Busola

Ja mam mieszane uczucia. Bo fakt nie mam dzieci typowo hnb, ale na całą trójkę o różnych charakterach działają te same proste sposoby. I mam wrażenie że dzieci w dość dużym stopniu łykają to czego rodzic nauczy.
Jest oczywiście jakieś margines na który nic nie działa i który funkcjonuje inaczej niż większość, ale właśnie jest to margines, a nie szeroka grupa dzieci.
Mam przykład w rodzinie. Dziecko obecnie 3lata chodziło spać o 23. Podobno nic nie działało. Rodzice się skarżyli na to ale nic się nie zmieniło. Dopiero jak mama wzięła się za niego i zaczęła budzić codziennie o 7rano, zamiast pozwalać spać nawet do 9 to stał się "cud" i dziecko zaczęło zasypiać o 21 max 22.
Podobny przykład z jedzeniem. Czasem sami sobie nie zdajemy sprawy jak wypływamy na dzieci.
Oczywiście może być jakaś przyczyna tego płaczu i niemożności zasypiania, to trzeba próbować ją znaleźć. Wiem że może być trudno. 😕

Mirabelka

Kurcze, wiem, że nic nie wiem...

Po ważeniu córeczki okazało się, że przybiera 300g tygodniowo. Oczywiście od razu padło pytanie o karmienie. Mała w nocy budzi się raz lub dwa (od 22 do 6-7). W dzień przerwy od godziny do trzech, w zależności od widzimisię mojego głodomora. Poza tym,lubi sobie tak na sucho "pociamkać", kiedy nie może zasnąć lub boli ją brzuszek.

Dostało mi się, że za często, trzeba dać smoka i przyzwyczaić do min. dwugodzinnych przerw. Bo inaczej spasę dziecko! I to przez zbyt częste jedzenie ją brzuch boli.

Ech, niby wiem, że karmi się na żądanie, ale denerwują mnie coraz bardziej takie uwagi. I to od osób, które powinny się znać...

krówka

no co ty dzieci na kp nie da się utuczyć nawet jak mają fałdki to tymczasowo...
moje przybierały 450 na tydzień przez krótki czas ale zawsze i to było ssanie 5 minut co 1,5h... w nocy co 3 lub 2,5. Dziecko płakało i tez były takie opinie ze je za duzo... ale wiekszosc kazała przeczekac.
Dzieci moje szybko nabierają kg na poczatku potem to tempo spada. Obecnie to szczupłe smyki zero nadmiaru. Smoczki owszem były, butle z wodą ale mleko to mleko i nogdy smoczek nie zastapił mleka.
Wspolczuje tego zamieszania w głowie ale nie daj sobie wmówić takich uwag do serca.

Karafka

U nas jak u krówki. Jak miał cztery miesiące to skali zabrakło Mruga

ale nigdy jak ludek michelin nie wyglądał. Potem tak przystopował, ze przez pol roku prawie nic nie przybrał tylko rósł. Te cztery miesiące były na piersi i mój lekarz mi tłukł, ze na piersi nie zatucze dziecka i ze jak zacznie jest stałe to wszytsko zejdzie. I tak tez było Wesoly

Nie przejmuj sie! Chociaż troche prawdy w tym jest moim zdaniem, ze od wiszenia moze brzuszek bolec. Ale wiem tez, ze tych dwoch godzin miedzy nie da sie tak łatwo na poczatku zrobic.

Busola

Owszem jak najbardziej się da.
Moje dwa utuczone. I teraz już oficjalnie pediatrzy mi mówią że syna przekarmiam. Zaczęłam przerwy w karmieniu wydłużać. Bo jest za tłuściutki. A od nadmiernego wiszenia brzuszek bolał najstarszego. I złościł się że mu mleko leci bo on chciał doić ale nie jeść 😊.