..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................

fresita

mama mojej chrzesnicy myslac, ze mala sie nie najada (okolo 8-9 miesiaca)zastapila jej ostatnie karmienie piersia kaszka na mleku nestle. efekt byl taki, ze mala kasze owszem zjadla ze smakiem cala ilosc, ale w nocy i tak sie budzila co chwile na piers, poprostu chodzilo tylko o pociumkanie a nie o rzeczywisty glod

za to synek mojej siostry ktora z ogromnym poswieceniem potrafila codziennie sciagnac 180-200 ml swojego mleka tez jakos tak w wieku 8-9 miesiecy, po zjedzeniu kaszki na maminym mleczku spal smacznie cala noc Wesoly

co dziecko to innaczej

kukułka

micelko, a ile razy mały się budzi?
mój jak nie ząbkuje, to 2-3 razy. Jak ząbkuje to co godzinę-dwie

micelka

Na ogół 2 razy- ale zdarza mu się (rzadko) 4 razy albo wcale (aż do 5, 6 rano).

fresita

łee to nie jest tak źle, zwłaszcza jak spi do 6 rano Mruga

to juz prawie przespana noc

kukułka

tez uwazam, ze nie najgorzej Jas sypia (moj spi od 19.30-20 do ok 7-8, z przerwami na jedzenie, rzezc jasna, co ciekawe, moj budzi sie na jedzenie o stalych godzinach, co do 5 minut dokladnie Wesoly

wlasnie musialam mu zapodac mleczko o 23, czyli pierwsza pobudka za nami
micelko, a tu o piersiowych nocach
[link widoczny dla zalogowanych]

fiamma75

Gagusia

Moje zaczęło przesypiać noce długo zanim się odstawiliśmy od piersi, bo ja uważam, że noc jest od spania, a nie od ciumkania. Niech potrzebę tulenia zaspokaja w dzień, bo ja w nocy muszę nabrać sił na następny.
Potem to jakoś tak było, że on w ssał pierś na dobranoc, ale przy tym nie usypiał, tylko takiego średnio śpiącego się odkładało do łóżka i jeszcze chwilę siedziało, po czym zasypiał sam.
No i kasza na mleku modyfikowanym nadal funkcjonuje jako stały element jadłospisu, zwykłego mleka bym się jeszcze bała, nabiał on lubi w ograniczonych ilościach, więc tak nam zostało.
Minia, mleko modyfikowane jest trudniej trawione, więc trochę prawdy w tym "lepszym spaniu" jest, ale to tak jak piszecie, pytanie, czy dziecko piersią zaspokaja potrzebę jedzenia czy czułości, jak jedzenia, to najedzone będzie spało, jak czułości, to się będzie budzić.
Zawsze można trochę wychować, ale to już raczej na forum wyrodnych matek

Minia

Moja od kilku dni budzi w się w nocy, ok. 2ej, i chce się bawić ! a j a do pracy... skutek taki że najczęściej ląduje u nas w łóżku, i jak obudzę się jeszcze przed wstawaniem, to odłożę ją do łóżeczka, ale nie zawsze tak jest... Mam nadzieję, że jej nie przyzwyczaję jej do naszego łóżka, bo nasze łóżko jest nasze

Z kaszką na dobranoc jest różnie, nie zawsze wychodzi...

fiamma75

A tu jeszcze b. ciekawa wypowiedź o długim karmieniu piersią - tym razem pediatry - doradcy laktacyjnego (w polemice do bzdurnego artykułu z onetu)
[link widoczny dla zalogowanych]

mnie najbardziej zaciekawiła wzmianka o tym, że w średniowieczu chłopców karmiono o rok dłużej

Dracena

Odstawienie = spanie całą noc to dla mnie bzdura, bo moje dziecko spało po 10-11 godzin w czasach, kiedy było wyłącznie na piersi. Wesoly

fresita

fiamma75

bo nie trzeba kupować mleka UHT (którego mój mąż w życiu nie wleje do kawy) tylko zwykłe świeże

kukułka

fresita

nie mam dostepu do takiego mleka Smutny

targ mam daleko i tylko we wt i pt a jade rano do pracy, w markecie jeszcze nie uswiadczylam takiego