|
..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ ...........czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, wątpliwości, stosowanie..........
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:50, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a mlekovita w butelkach plastikowych?
albo takie z woreczka? u nas jest, tylko szybko wykupują
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
fiamma75
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 16707
Przeczytał: 6 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:55, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
u nas takie świeże jest własnie albo w woreczkach albo w butelkach (robico jest chyba w szklanych) albo w kartonach (ale pisze, ze to jest świeże) - my kupujemy zazwyczaj nasze regionalne mleko
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:57, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
u mnie jest tylko laciate, mlekovita w kartonie, a w woreczkach to juz nie pamietam chyba z kilka lat temu bylo albo i kilkanascie. pamietam jak moj tata takie mleko kupowal, pewnego dnia przelal je do dzbanka i poczul zgrubienie w torebce, zaciekawilo go to i rozcial torebke. szoku wszyscy doznalismy, bo znalazl tam...peta po papierosie, bleee. a ze jest okropnie bbrzydliwy to skonczylo sie to wiadomo jak...
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 13:57, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
fiamma75 napisał: | u nas takie świeże jest własnie albo w woreczkach albo w butelkach (robico jest chyba w szklanych) albo w kartonach (ale pisze, ze to jest świeże) - my kupujemy zazwyczaj nasze regionalne mleko |
regionalny to u nas jest browar kiper nie polecam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:50, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
fresita, ale po piwku ponoć świetnie śpią... (nie testowałam, więc nie wiem )
Mleko regionalne w Warszawie... obawiam się, że mogłoby nie być za zdrowe
A odnośnie badań naukowych (niezależnie od mojej pozytywnej opinii odnośnie karmienia piersią) to chciałam powiedzieć, że tak naprawdę żeby sobie wyrobić opinię na jakiś temat, i móc się tym podpierać w dyskusjach, to należałoby przytoczyć przynajmniej jakąś konkretną metaanalizę, tudzież badania wieloośrodkowe prowadzone na dużych grupach pacjentów. 100 czy 200 matek to tak szczerze mówiąc za mało - tak z kilkanaście tysięcy, to jest owszem badanie mające znaczenie.
Ale to tak na marginesie.
Co do tego rzadszego chorowania, hmm, śmiem mieć niejakie wątpliwości, mimo że badania naukowe dowodzą, że to prawda
Ale powołując się na przykłady jednostkowe - ja byłam karmiona piersią może przez tydzień mojego życia - odporność mam godną pozazdroszczenia, antybiotyku nie oglądałam od wieków, tzn. dostałam przy porodzie, ale to bardziej osłonowo.
Moje osobiste dziecko, biedne odstawione od piersi już w wieku 13 miesięcy, więcej chorowało w 1-ym roku życia niż w 2-gim, nie mówiąc o tym, że najpoważniejsze co miał to trzydniówka... Antybiotyku nie zdarzyło mu się brać. Więc śmiem wyciągnąć wniosek (oczywiście naukowo bez wartości), że samo karmienie piersią to nie wszystko, żeby człowiek miał dobrą odporność
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:11, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z gagusia, moja starsza chrzesnica karmiona 3 lata piersia, jest alergiczka, i chorowala jako dziecko i wlasciwie teraz tez non stop i to powaznie, ze szpitalamina czele, a jej siostra karmiona od poczatku wylacznie nanem jest zdrowa jak ryba a do tego nie ma alergii na nic
|
|
Powrót do góry |
|
|
juka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 4578
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 17:17, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Gagusia napisał: | Więc śmiem wyciągnąć wniosek (oczywiście naukowo bez wartości), że samo karmienie piersią to nie wszystko, żeby człowiek miał dobrą odporność |
właśnie, dlatego pewnie bardziej miarodajne jest opieranie się na badaniach naukowych
moje karmione do podobnego wieku około roku - półtora, dość odporne, jedno nieco alergiczne. nie wiem, jak by to wyglądało bez karmienia...moze lepiej nie ekspertymentować?
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Wto 17:39, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
jezu, jestem przerażona jeszcze ponad rok nieprzespanych nocy?
zajrzałam w ten link od kukułki. do 2 lat większość sie budzi, rekordzistka mama miała 30 pobudek w ciągu nocy
ja ostatnio jak po połozeniu małego spać siadam do kompa pracować i przychodzędo łóżka go karmić ilekroć zapłacze zaobserwowałam ok. 5 pobudek w przedizale czasu 21-1 w nocy. Jak siedziąłam do 4 przy kompie to już mi sie odechciało liczyć.
Jak ja mam wrócić do normalnej pracy z takimi nocami?????? jak nie chodzę do biura to mogę odespać - jak dziś do 10:20, co ciekawe - rano i przed połudneim sypia(my) lepiej niż wieczorem - do północy.
wiecie co - ja juz się nerwicy takej wieczornej nabawiam, kładąc sie do łózka nie mogę usnąć bo czekam kiedy będzie płacz i pobudka.
no iec mleczko co jest "lepsze od lodów i czekolady" to jedno, a koszmarne noce to niestety druga strona medalu.
BTW - czy nie przeszkadza(ła) wam laktacja w seksie? mam na mysli, jakoś do porodu zawsze piersi były bardzo ważne dla mnie (i męża ), bez ich pieszczot seksu własciwie nie było. a teraz, może w tym lezy przyczyna, że seks jest dla mnie do d.... i totalnie mnie nie kręci nawet jak cudem jest okazja? Choć minął już etap w którym w momencie podneicenia nabrzmiewały bolesnei piersi i tryskało mleko, to nadal jak już do czegoś dochodzi to nie zdejmuję w ogóle stanika na wszelki wypadek... i tak będzie jeszcze kilkanascie miesiecy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
micelka
za stara na te numery
Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 10116
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 19:43, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja nie uznaję seksu ze stanikiem, a laktacja od początku okresu poporodowego absolutnie nam nie przeszkadza. Mąż traktuje moje piersi po prostu nieco delikatniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
fresita
Moderator
Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 19037
Przeczytał: 3 tematy
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:45, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a mnie bardzo bolalo w okresie laktacji wlasciewie dokad karmilam. dla mnie tez piersi sa bardzo wazne w seksie, a w czasie laktacji musialam z nich zrezygnowac bo bardzo bolaly
|
|
Powrót do góry |
|
|
kukułka
za stara na te numery
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 25854
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:42, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
a u mnie w ogole laktacja nie ma na to wlywu, nie boli, nie bolalo nigdy, mleko leci i lecialo tylko w czasie karmienia, albo z przepelnienia, ale to na poczatku lakatcji, wiadomo, ale komletnie bez zwiazku z seksem
|
|
Powrót do góry |
|
|
abeba
Gość
|
Wysłany: Wto 23:11, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
no i mamy kolejny czynnik, który zniechęca do długasnego karmienia:( a potem sie obrywa za egoizm i "odstawianie" dziecka od peirsi jak jakiegoś mebla. A wszystko jest tak indywidualna sprawą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gagusia
za stara na te numery
Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 5163
Przeczytał: 5 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 23:13, 17 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie przez dobre parę miesięcy leciało przy najmniejszej pieszczocie, nie tylko piersi... I owszem, przeszkadzało mi to nieco, chociaż traktowaliśmy to generalnie z dużym humorem.
juka, ja tam nie polecam eksperymentowania ze sztucznym mlekiem, bo ogólnie rzecz biorąc uważam je raczej za zło konieczne przynajmniej na początku.
Natomiast tak już całkiem serio mówiąc, po prostu miewam okazję też rozmawiać z matkami, które naprawdę nie mogą karmić piersią, nie dlatego że nie chcą, a dlatego, że są przeciwskazania całkiem obiektywne. I tym mamom jest przykro, czują się mniej wartościowe jako matki itd, stąd moja niejaka rezerwa i próba spojrzenia na sprawę ze wszystkich stron. Bo jakby tak niektóre poczytały ten wątek, to już mogłyby zakończyć z całkowitym dołem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szarotka
za stara na te numery
Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 8:09, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
oj!!! ja boje się STRASZNIE, że nie będę mogła karmić, że będą problemy takie i owakie... już widzę się jako ta gorsza matka
|
|
Powrót do góry |
|
|
mk,
za stara na te numery
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 6818
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: podkarpackie
|
Wysłany: Śro 9:11, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
szarotko będzie dobrze pozytywne nastawienie to podstawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Forum ..................NPR - Naturalne Planowanie Rodziny................ Strona Główna
-> Rodzina=dzieci,mąż Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 29, 30, 31 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 16, 17, 18 ... 29, 30, 31 Następny
|
Strona 17 z 31 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|